reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

ja wszystkie ciuszki prałam w Bobasie, a sporo miałam używanych i w nie najlepszym stanie. I wszystko mi się pięknie doprało, bez wybielaczy. Do dziś nie używam żadnych odplamiaczy tylko tego bobasa.
No a ja swoich ciuszków jeszcze ze strychu nie zdjęłam. Sama nie dam rady, a mój M. jakoś zebrać się nie może. Miejsce już zrobiłam... :-)
Kilolek-ja wczesniej nie uzywalam tego typu rzeczy. Najpierw pralam w zwyklym plynie do prania, potem w Lovella lub Jelp dla dzieci, ale te plamy sa przerazajace-jakby ciuchy z 15lat lezaly i zzolkly(dobrze, ze tylko czesc). Dlatego najpierw wypiore w vaniszu z plynem do prania, a juz pozniej w proszku lub plynie do prania dla dzieci. Ja miejsca jeszcze nie mam-leza w workach w naszym lozku, w skrzyni:baffled:

Sylaba-ja tez uwazam, ze lekarz wie co robi, a Ty powinnas sie ztym pogodzic i zwolnic obroty! Dbaj o Was:tak:

Natalunia-tak sie ciesze, ze wszystko juz dobrze:-D:-D:-D !!! Uwazaj na siebie. Kurcze, jak to stres moze wplynac na ciaze...Ja czytalam Twoje posty, to stwierdzilam, ze chyba nie wiedzialabym kiedy isc juz do lekarza bo to problem a kiedy to normalka...Dobrze, ze jest forum:tak:, co kilka glow to nie jedna!

Milencia-wlasnie na wysokosci lona-to pewnie dzidzia!!!:-D

A teraz mykam spac- dobrej nocki kobietki! Mam nadzieje, ze choc tej nocki moj prawie trzyletni szkrab do nas nie przylezie, bo za bardzo kopie:baffled:, a mnie w brzusiu od srodka nastepny szkrab puka;-)
:-D:-D:-DKOLOROWYCH SNOW:-D:-D:-D
 
reklama
Czesc wszystkim:) jestem tu nowa,ale tez mam termin na listopad - a dokladniej na ok 6. Pisze zeby zająć czas bo czekam na te ruchy... a tu przez kilka dni wydawalo mi sie, ze to jet TO, ale zniklo. To bylo jakby mrowki czy plynaca ryba - tylko jakos wysoko - gdzies na wysokosci pepka z lewej strony. a teraz juz nic:( czytalam duzo waszych wypowiedzi min o czestotliwosci usg. W tej ciazy chodze PANSTWOWO - pisze w tej bo mam za soba 2 puste jaja:( i zarazem prowadzone przez drogich jak cholera prywatnych lekarzy.Mimo nakladu finansowego i usg co 2 tygodnie do 7-8 tc nie dalo sie nic zrobic. Tym razem postanowilam inaczej - niech bedzie co natura chce no.. i odpukac ale jest. Doszlam dzis do 19 tc, do dzis mialam robione tylko 1 usg - w 8 tygodniu. pierwszy raz w zyciu widzialam wtedy serduszko i cos jakby fasolka:) potem lekarz nie robil usg mimo obciazenia i moich nalegan. z strony to dobrze bo po moich przejsciach stres okrutny wywoluje u mnie to badania ale z 2 strony to wiedzialabym wsz na biezaco:) brzuszek mi ususl, okropne samopoczucie minelo, zrzucilam przez to 6 kg przez pierwsze 3 m-ce:) wizyte mam dopiero 19 czerwca, wtedy wynegocjuje juz usg, tylko na te ruchy czekam i czekam, a jak to u was wyglada?? pozdrawiam :rofl2:
WITAM, WITAM!!!!!!!!! Kolejną listopadówke:-)
No ja własnie tez czekam na jakieś poruszenie w brzuchu, ale nie martw się! I my sie doczekamy :tak: Niesamowite uczucie, zobaczyć pikające serduszko, co?? Łzy do oczu mi wtedy napłynely. Pozdrawiam i zaglądaj do nas jak najczesciej :-)
 
Czesc wszystkim:) jestem tu nowa,ale tez mam termin na listopad - a dokladniej na ok 6. Pisze zeby zająć czas bo czekam na te ruchy... a tu przez kilka dni wydawalo mi sie, ze to jet TO, ale zniklo. To bylo jakby mrowki czy plynaca ryba - tylko jakos wysoko - gdzies na wysokosci pepka z lewej strony. a teraz juz nic:( czytalam duzo waszych wypowiedzi min o czestotliwosci usg. W tej ciazy chodze PANSTWOWO - pisze w tej bo mam za soba 2 puste jaja:( i zarazem prowadzone przez drogich jak cholera prywatnych lekarzy.Mimo nakladu finansowego i usg co 2 tygodnie do 7-8 tc nie dalo sie nic zrobic. Tym razem postanowilam inaczej - niech bedzie co natura chce no.. i odpukac ale jest. Doszlam dzis do 19 tc, do dzis mialam robione tylko 1 usg - w 8 tygodniu. pierwszy raz w zyciu widzialam wtedy serduszko i cos jakby fasolka:) potem lekarz nie robil usg mimo obciazenia i moich nalegan. z strony to dobrze bo po moich przejsciach stres okrutny wywoluje u mnie to badania ale z 2 strony to wiedzialabym wsz na biezaco:) brzuszek mi ususl, okropne samopoczucie minelo, zrzucilam przez to 6 kg przez pierwsze 3 m-ce:) wizyte mam dopiero 19 czerwca, wtedy wynegocjuje juz usg, tylko na te ruchy czekam i czekam, a jak to u was wyglada?? pozdrawiam :rofl2:
Witaj moja droga! Ja też jeszcze nic nie czuję i czekam i czekam na te ruchy jak na zbawienie, ale ponoć jeszcze mamy czas :) niepokój może budzić brak ruchów po 24 tc, a u osób bardzo otyłych nawet po 26 tc!
 
Czesc wszystkim:) jestem tu nowa,ale tez mam termin na listopad - a dokladniej na ok 6. Pisze zeby zająć czas bo czekam na te ruchy... a tu przez kilka dni wydawalo mi sie, ze to jet TO, ale zniklo. To bylo jakby mrowki czy plynaca ryba - tylko jakos wysoko - gdzies na wysokosci pepka z lewej strony. a teraz juz nic:( czytalam duzo waszych wypowiedzi min o czestotliwosci usg. W tej ciazy chodze PANSTWOWO - pisze w tej bo mam za soba 2 puste jaja:( i zarazem prowadzone przez drogich jak cholera prywatnych lekarzy.Mimo nakladu finansowego i usg co 2 tygodnie do 7-8 tc nie dalo sie nic zrobic. Tym razem postanowilam inaczej - niech bedzie co natura chce no.. i odpukac ale jest. Doszlam dzis do 19 tc, do dzis mialam robione tylko 1 usg - w 8 tygodniu. pierwszy raz w zyciu widzialam wtedy serduszko i cos jakby fasolka:) potem lekarz nie robil usg mimo obciazenia i moich nalegan. z strony to dobrze bo po moich przejsciach stres okrutny wywoluje u mnie to badania ale z 2 strony to wiedzialabym wsz na biezaco:) brzuszek mi ususl, okropne samopoczucie minelo, zrzucilam przez to 6 kg przez pierwsze 3 m-ce:) wizyte mam dopiero 19 czerwca, wtedy wynegocjuje juz usg, tylko na te ruchy czekam i czekam, a jak to u was wyglada?? pozdrawiam :rofl2:


witam serdecznie u nas:-)
napewno tym razem bedzie wszystko ok u ciebie i twojego ,maluszka:tak:zagladaj do nas czesciej a napewno bedzie milo i sympatycznie:-)a bledami sie nie przejmuj...zdarza sie to czesto chyba nam wszystkim..przy pisaniu na klawiaturze...a zwlaszcza mi ..jak tak popatrze czasem jak namazgrolilam to az ze wstydu pod ziemie sie mozna zapasc...no ale najwazniejsze ze dziewczyny zawsze potrafia sie rozczytac;-)hihihi
pozdrowionka


wrocilam wczoraj z de i probuje nadrobiac zaleglosci....ciezko to..bo tyle piszecie...hihihi
 
Dziewczyny, a ja mam wieeelki problem. Jestem strasznie wrazliwa na wszelkie srodki lokomocji, nawet pociag mnie mdli, autem moge jechac co najwyzej 10 min jako pasazer, autobusem prawie wcale... ehhh, ta choroba lokomocyjna. W sierpniu planuje dluuugo wyczekiwany urlop w Polsce i z dwojga zlego, zdecydowalam sie na lot a nie podroz autem. Wlasnie sie dowiedzialam, ze jedyny lek jaki mi wykazywal 100% skutecznosc, nasz stary aviomarin, nie jest wskazany w ciazy, wrecz zabroniony. Czy ktoras z was, moze dziewczyn mieszkajacych za granica, albo w Polsce leciala na jakims innym leku w ciazy? A moze ktos zna jakis inny skuteczny srodek? Aviomarin odpada a jak nie znajde innego leku to niestety, caly urlop wzial w leb, a przeciez nie zaryzykuje jakiegos urazu dzidzi przez ten cholerny aviomarin. Dodam ze opcja ''nie bierz niczego'' odpada, nie przezylabym lotu bez leku.
Prosze pomozcie. Wczoraj sie poplakalam i przezylam zalamke... A w Polsce mam tyle planow...
 
Dziewczyny, a ja mam wieeelki problem. Jestem strasznie wrazliwa na wszelkie srodki lokomocji, nawet pociag mnie mdli, autem moge jechac co najwyzej 10 min jako pasazer, autobusem prawie wcale... ehhh, ta choroba lokomocyjna. W sierpniu planuje dluuugo wyczekiwany urlop w Polsce i z dwojga zlego, zdecydowalam sie na lot a nie podroz autem. Wlasnie sie dowiedzialam, ze jedyny lek jaki mi wykazywal 100% skutecznosc, nasz stary aviomarin, nie jest wskazany w ciazy, wrecz zabroniony. Czy ktoras z was, moze dziewczyn mieszkajacych za granica, albo w Polsce leciala na jakims innym leku w ciazy? A moze ktos zna jakis inny skuteczny srodek? Aviomarin odpada a jak nie znajde innego leku to niestety, caly urlop wzial w leb, a przeciez nie zaryzykuje jakiegos urazu dzidzi przez ten cholerny aviomarin. Dodam ze opcja ''nie bierz niczego'' odpada, nie przezylabym lotu bez leku.
Prosze pomozcie. Wczoraj sie poplakalam i przezylam zalamke... A w Polsce mam tyle planow...
Wiesz co? my kiedyś w UK w aptece kupowaliśmy jakiś lek na chorobę lokomocyjną, niestety nie pamiętam nazwy :( kupowaliśmy dla dziecka. myślę, że dobrze byłoby zapytać albo lekarza, albo położną, albo po prostu w aptece. nam tamten lek polecił gość z apteki i sprawdził się rewelacyjnie!
mam nadzieję, że znajdziesz coś dla siebie!
 
reklama
ja wpadam na chwilkę jak zawsze zresztą :zawstydzona/y: bo znów nie mamczasu
oczywiście zabiegana i wogóle... ale na szczęście zostały mi tylko 2 rz:zawstydzona/y:eczy do załatwienia i z głowy ... naważniejsze to żebyśmy medical card dostali bo cholera tyle wszystko kosztuje tutaj:wściekła/y: D za wizytę u lekarza i przepisanie kropli zapłacił 100e... !!! przesada....:angry: a jak będzie dziecko to będziemy wydawać 100 razy więcej:baffled:
więc jeszcze trochę trzeba pobiegać.... bo mnie nerw bierze jak widzę te ceny za wszystko....:baffled:
ale jak się denerwuję to nie boli mnie brzusio.... całe szczęście nie odbija się to na dzidzi tylko na D;-) bo on dostaje zrypkę za nic i już mi przechodzi:-p
 
Do góry