reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Lutóweczki 2008-wątek główny

reklama
:-D:-):-):-)witam i ja.
Widzę ,że już plany wakacyjne omawiacie.
Moj mąż już za tydzień urlop, ale raczej nie jedziemy nigdzie.Będziemy sobie robić jednodniowe wycieczki, m in.w góry, nad rzeczkę , + grill lub obiadek :tak::-D, Wesołe miasteczko , zooo..I wypad do Tatralandii, tez jednodniowy.
A druga wersja to czysta plaża , lazurowe morze, masażysta i opiekunka do dzieci:-p;-)
margaritta to sie cieszysz z przyjazdu co??:tak::-D
patrysia -gdzie sie podziewasz???
mysza -nieźle z tymi planami twoimi:-)
pozdrowienia:-)
 
:-D:-):-):-)witam i ja.
Widzę ,że już plany wakacyjne omawiacie.
Moj mąż już za tydzień urlop, ale raczej nie jedziemy nigdzie.Będziemy sobie robić jednodniowe wycieczki, m in.w góry, nad rzeczkę , + grill lub obiadek :tak::-D, Wesołe miasteczko , zooo..I wypad do Tatralandii, tez jednodniowy.
A druga wersja to czysta plaża , lazurowe morze, masażysta i opiekunka do dzieci:-p;-)
margaritta to sie cieszysz z przyjazdu co??:tak::-D
patrysia -gdzie sie podziewasz???
mysza -nieźle z tymi planami twoimi:-)
pozdrowienia:-)


Lileczka :-D opiekunka :-D widzisz a o tym nie pomyślałam :-D hihihihihi plaża i ganianie za Mikim by piasku nie jadł :-D morza nie pił :-D

Rudzia Witaj ;-)
 
aaaale jestem zmęczona, wczoraj byłam w dąbrowie górniczej, w drodze powrotnej znaleźli jakieś miny na moście?? i puścili pociągi przez Częstochowę - 3,5h opóźnienia :(( w domu byłam o po dwunastej w nocy a dzisiaj o 6tej pobudka - tym razem do Zawiercia :( dobrze że dłuuuuuugi weekend się zaczyna, to się pobyczymy z moją Iguchą :-D
wakacje? nie myślę o tym wcale, bo jestem tak zmęczona, że najchętniej rzuciłabym robotę i zamieszkała na jakiejś pipidówie nad ciepłym morzem już na zawsze :-D:-D łowiła ryby, jadła figi z drzew - coś jak Robinson Cruzoe, zero cywilizacji i ponaglających terminów :)))) Igi nie musiałby chodzić do szkoły :) same plusy....
 
reklama
ja sie tylko przywitam.
U mnie w porzadku czuje sie dosc dobrze, maly znow przeziebiony kicha, narazie bez lekarza ale z nim to nigdy nic nie wiadomo.
Patrysiu gdzie ty sie podziewasz, gdzie zniklas?????????????????
Buziaki dla wszystkich
 
Do góry