CZERWCÓWKOLAND ;D - Wątek Główny

[aniajw]

No może wkońcu dzisiaj odpiszę Wam, bo naprawdę odkąd Natalia nie śpi w dzień to kompletnie nie mam na nic czasu, a wieczorem to Was trochę tylko poczytam, obejrzę jakiś film lub i nie i idę spać. Nic mi się nie chce ostatnio.

Esia Szopka no to współczuję potworków w domu, czyli macie bunt dwulatków i tych dużych i małych. Oby jutro już było lepiej
Anielap szok z tym tortem, też bym była maksymalnie wkurzona. Ale chyba sobie wykrakałaś. Ja będę na urodzinki sama robiła (wkońcu pracowałam na cukierni przy ciastach)
Dzagud świetne zdjęcia, dobrze ze się zdecydowaliście
Jolka och trzymaj się, lepszego jutra życzę:-);-)
Elmaluszek jak Amelka po "drinku". Mam nadzieję że oki. Na łososia się piszę;-).

Co do spaniówki to ja się wysypiam u mnie prawie codzienność pobudka około 9-ej. Fakt że o 5-6 też się przebudza młoda, ale na chwilę zaraz zasypia.

 

[elmaluszek]

Dziewczyny Amelkowe samopoczucie w jak najlepszym porzadeczku,uffff!!!Zupelnie nic jej nie bylo.Spala grzecznie cala noc,wstala w bajanskim nastroju o 10.Nawet sraczki nie bylo(choc ta opcja byla najbardziej obstawiana przeze mnie) a nawet kupy wogole nie bylo.Ciesze sie ze moje dziecie takie odporne.

Caly dzien zwiedzalismy wybrzeze z goscmi,Amelka dzielnie maszerowala bez kwekolenia i chyba ja bardziej sie wymeczylam wycieczka.Pogoda nam dopisala i jakos bardzo mnie zadowolil spedzony dzien.
Esia-Łot potworki masz.Ale jestem pod wrazeniem jak Piotrus przechodzi powazne rozmowy.Amelka by olala
Anielap-ale zbóje cukiernicy.Szkoda ze Cie zezlili,ale pewnie tort i tak byl śliczny.
Dzagud-lece na zamkniety pędem poogladac Madziulke;-)

 

[aniajw]

Ja już nigdy nie napiszę, że się wysypiam, bo moję dziecię tak jakby przeczytało wczorajszego posta i pomyślało "a dzisiaj na przekór mamie wstanę o 5-ej" i tak też właśnie zrobiła. Pobudkę szczeliła o 5-ej i do szóstej kazała sobie czytać bajki. No i już jesteśmy na nogach, ja pół przytomna, zaraz usnę

Elmaluszek super że Amelka w porządku:-)

 

[Olla]

Anijaw no tak to wlasnie jest,My piszemy ''ale maoje dziecie dlugo sypia'' albo ''moja to do pampersa nie siusia juz od dawna'' albo jeszcze ''ze grzeczne te moje jak aniolek'' no a potem...skowron skoro swit o 4-5 nad ranem,podloga zasrana i zaszczana a do tego w swej wielkiej grzecznosci kupa rozsmarowana po calym mieszkaniu.
Ja juz nie chwale!Szlus:-):-):-)

 

[elmaluszek]

Aniajw,Olla- ja natomiast nigdy juz sie nie pochwale ze Amelka ladnie je

 

[anielap]

U nas dziś wielki dzień.
Wysłałam Zu z tatusiem na spacer a sama latam ze ścierą. Co prawda imprezka jest na krytym placu zabaw ale jednak niektórzy przyjadą wcześniej do domu. mam nadzieję że Zu grzecznie pójdzie spać o 13, żeby na 15.30 juz była wyspana i chętna do zabawy.
Wracam do Was wieczorkiem z relacjami.
Buziaki dla Was wszystkich.​

 

[Gośka]

Milion całusków dla efilowej Zosi,sto lat kochana dwulatko

 

[kingug]

Sto lat dla Zosieńki

Witam:-)
Dzagud Madzia nie da sobie w kasze dmuchać
Esia u mnie też darcie się jest co chwilę. Odkąd wróciłam Wiktoria tak mi daje popalić, że szok. Dzisiaj w nocy wyła od godz. 1 do 3. W dzień ze spaniem też są cyrki. Wogóle jest bardzo nieusłuchana, dzisiaj kazałam Jej zamknąć szufladę, którą odsunęła. I zączął się koszmar, najpierw się darła, później mnie zbiła i znowu darcie, ale w końcu po 15 minitach ją zamknęła. Oczywiście z płaczem
Olla, Aniajw ja też już nigdy nie pochwalę swojego dziecka
Anielap udanej imprezki:-)
Elmaluszek dobrze, że Amelci nic nie było.:-)
To tyle co pamiętam.
Wiecie co może Wiki chce mnie ukarać za to, że Ją zostawiłam na ten tydzień. Jej zachowanie jest karygodne. Wiem, że u babci było Jej bardzo dobrze, ładnie jadła i spała. Teraz jak widzi talerz ucieka z płaczem, jak przychodzi pora spania zaczyna się dramat...

 

[anielap]

Cudownej Zosieńce najlepsze urodzinowe życzenia. Najlepszego dwulatko!!

 

[aniajw]

Życzenia urodzinowe dla Zosienki, sto lat:-)

Ja dzisiaj upiekłam placek drożdżowy z rabarbarem, chodził mi już chyba po głowie z tydzień, no i dzisiaj w końcu zrobiłam, jeszcze w piekarniku, ale już mi ślinka cieknie, hmmmmm

Natalia dziś zaliczyła swój pierwszy poważny upadek i dosyć bolesny, poleciała centralnie na nosa na podłogę, trochę tylko się ręcami podparła. Płacz okropny:---( Trochę poszło krwi z nosa i teraz jest opuchnięty (nie dała okładów robić), oby nic tam jej się nie zrobiło. No i dopiero niedawno zasnęła.