Wyprawka dla naszych maluszków

[Lajla83]

Wiola ja moją córcie przeprowadziłam do swojego pokoju jak miała 3 miesiące i uważam że to dobry czas na taką przeprowadzkę im później tym gorzej ja kupiłam nianie elektroniczną także każdy szmer słyszałam;-)

Catedra bardzo ładne łóżeczko ale ja jakoś jestem za takim drewnianym pewnie dlatego że takie mam;-) ja zaszaleję z kołyską na pierwsze 4 miesiące

 

[catedra]

jadziu nie ma ich w polskich sklepach więc nie sprawdzę... jak przyjdzie paczka to wtedy dopiero... najwyżej dokupie...

ja tez chciałam drewniane... ale żadne mi się nie podoba... a te łóżeczko po prostu cud miód... jest tez drugi kolorek troszkę tańszy ale mimo wszystko tamto brązowe kosztuje 680 zł ale nie ma innej opcji bo facet wysyła je ze stanów i za samą przesyłkę bulisz 140 plnów... ale ja się zakochałam i w sumie jak sobie policzyłam to zrezygnuję z komódki a za zwykłe drewniane łóżeczko i tak trzeba dać 300 zł plus materacyk 100 plus ochraniacze dwie sztuki ok 200 plus przewijak 50 to daje razem 650 czyli dokładnie to samo... jak szukałam w sklepach w USA te lóżeczko kosztuje 150 dolarów więc nie przesadza z ceną facet

nie myslałam nad turystycznym bo te przewijaki mało stabilnie wyglądały i wszystkie takie ceratkowe są te łóżeczka... a te wygląda baaardzo porządnie zresztą nie może być inne za taką kwotę...

te ma pełną elektrykę prócz tego...
Buja, ma 5 muzyczek, 5 odgłosów natury, wieczorne lampeczki na suficie więc od razy odpada wydatek karuzelki kolejne 100 zł...

a teraz pośmiejecie się troszkę ze mnie ale wózek będzie w takim kolorze bo ja mam świergla na punkcie aby wszystko do siebie pasowało w mieszkaniu i do rzeczy maleńkiej a ten kolor wózka pasuje do obydwu opcji kolorystycznych i do jagodo-beżowo-brązowego pokoiku małej

głupie no nie

 

[mamysiaa]

jadziu nie ma ich w polskich sklepach więc nie sprawdzę... jak przyjdzie paczka to wtedy dopiero... najwyżej dokupie...

ja tez chciałam drewniane... ale żadne mi się nie podoba... a te łóżeczko po prostu cud miód... jest tez drugi kolorek troszkę tańszy ale mimo wszystko tamto brązowe kosztuje 680 zł ale nie ma innej opcji bo facet wysyła je ze stanów i za samą przesyłkę bulisz 140 plnów... ale ja się zakochałam i w sumie jak sobie policzyłam to zrezygnuję z komódki a za zwykłe drewniane łóżeczko i tak trzeba dać 300 zł plus materacyk 100 plus ochraniacze dwie sztuki ok 200 plus przewijak 50 to daje razem 650 czyli dokładnie to samo... jak szukałam w sklepach w USA te lóżeczko kosztuje 150 dolarów więc nie przesadza z ceną facet

nie myslałam nad turystycznym bo te przewijaki mało stabilnie wyglądały i wszystkie takie ceratkowe są te łóżeczka... a te wygląda baaardzo porządnie zresztą nie może być inne za taką kwotę...

te ma pełną elektrykę prócz tego...
Buja, ma 5 muzyczek, 5 odgłosów natury, wieczorne lampeczki na suficie więc od razy odpada wydatek karuzelki kolejne 100 zł...

a teraz pośmiejecie się troszkę ze mnie ale wózek będzie w takim kolorze bo ja mam świergla na punkcie aby wszystko do siebie pasowało w mieszkaniu i do rzeczy maleńkiej a ten kolor wózka pasuje do obydwu opcji kolorystycznych i do jagodo-beżowo-brązowego pokoiku małej

głupie no nie

Łozeczko sliczne, wozek tez Ale podejrzewam, ze materac i tak bedziesz musiala dokupic, bo te materace w lozeczkach turystyczneych nadaja sie tylko na wyjazdy (to taki rodzaj skladanej karimaty - ma zajmowac malo miejsca, bo to przeciez lozeczko turystyczne - inny byc nie musi). A ochraniacze na lozeczko dewniane mozna kupic w Ikei za cale 30 zl. JA taki mam dla malej i sprawdza sie idealnie

 

[catedra]

Łozeczko sliczne, wozek tez Ale podejrzewam, ze materac i tak bedziesz musiala dokupic, bo te materace w lozeczkach turystyczneych nadaja sie tylko na wyjazdy (to taki rodzaj skladanej karimaty - ma zajmowac malo miejsca, bo to przeciez lozeczko turystyczne - inny byc nie musi). A ochraniacze na lozeczko dewniane mozna kupic w Ikei za cale 30 zl. JA taki mam dla malej i sprawdza sie idealnie

Wiem kochana
ale ja mam posrane kryterium pt. musi mi się podobać....a mi się podobają takie po minimum 100 plnów tyle, ze jestem architektem i cholerną estetką i jak pomyślę, że zaczną mi kupować prezenty jak się dzidzia urodzi to mnie szlag trafia bo pewnie większość rzeczy mi się nie spodoba i będzie leżeć w kącie...

wiem, że to głupie ale przyznaję się bez bicia JESTEM GŁUPIA

 

[mamysiaa]

Wiem kochana
ale ja mam posrane kryterium pt. musi mi się podobać....a mi się podobają takie po minimum 100 plnów tyle, ze jestem architektem i cholerną estetką i jak pomyślę, że zaczną mi kupować prezenty jak się dzidzia urodzi to mnie szlag trafia bo pewnie większość rzeczy mi się nie spodoba i będzie leżeć w kącie...

wiem, że to głupie ale przyznaję się bez bicia JESTEM GŁUPIA

E tam, dlaczego glupia. Zreszta jak Ci sie dzidzia za przeproszeniem obs....6 razy po pachy to zalozysz jej o to brzydkie, ktore dostalas w prezencie Moi znajomi na szczescie w wiekszosci pytali mi co malej potrzeba i z uwagi na to, ze mialam wszytko to odpowiadalam, ze jesli juz chca cos przyniesc niech przyniosa pieluchy

 

[catedra]

E tam, dlaczego glupia. Zreszta jak Ci sie dzidzia za przeproszeniem obs....6 razy po pachy to zalozysz jej o to brzydkie, ktore dostalas w prezencie Moi znajomi na szczescie w wiekszosci pytali mi co malej potrzeba i z uwagi na to, ze mialam wszytko to odpowiadalam, ze jesli juz chca cos przyniesc niech przyniosa pieluchy

pewnie masz rację z tym obsraniem

 

[niunia90]

catedra co to za wozek;>??

 

[pszczółka maja]

materac jest konieczny, ja też kupuje turystyczne i już się orientowałam że te w komplecie to do niczego są.
a mam taką uwagę bo ten przewijak mnie zastanawia czy napewno bedzie wygodny?

 

[cyniczna]

Wiem kochana
ale ja mam posrane kryterium pt. musi mi się podobać....a mi się podobają takie po minimum 100 plnów tyle, ze jestem architektem i cholerną estetką i jak pomyślę, że zaczną mi kupować prezenty jak się dzidzia urodzi to mnie szlag trafia bo pewnie większość rzeczy mi się nie spodoba i będzie leżeć w kącie...

wiem, że to głupie ale przyznaję się bez bicia JESTEM GŁUPIA

No, mam podobnie... coprawda nie jestem architektem, a konstruktorem i powinnam mieć bardziej praktyczne spojrzenie na te sprawy, ale ludzie... jak ja nienawidzę tandety i prezentów na odczepnego!!!!!!

 

[Gemelo]

Ja tak zawsze miałam z babcią ze strony ojca, kupowała najgorsze szmaty, które nawet chłonąć wody nie chciały, żeby je na takie do podłóg przerobić;-). Pozbywałam się ich jak najszybciej.
Za to się w końcu i ja czymś pochwalę, a co? Zostałam zmuszona do zakupu jednej rzeczy z logiem Arsenalu, bo tatuś tylko ten klub uznaje. I dzisiaj przyszło ​