reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Kwiecień 2009

Cześć,
czy moge się przyłączyć? Jestem mamą kwietniowego Szymka (3.04) i Małgośki. Od ponad 4 lat buszuję na majówkach 2005, razem z Gabi zresztą:-)
 
reklama
ja też chętnie zamienię się na pogodę, bo u mnie ulewnie.
Diabliczka a co z bujakiem? z tego co pamiętam to mieliście kupić po chrzcie, żeby odciążyć rączki, mówię ci, taki bujak - fotelik ( jakby miał opcje wibracji to byłoby super) świetnie rozwiąże twoje problemy :tak::tak:
Dobrze pamiętasz! Niestety, zbieram się do zakupu i się zebrać nie mogę. Jak się wkurzę, to jutro wykorzystam M i jego wolną niedzielę i wyciągnę go na zakupy. Bo inaczej rzeczywiście kiepsko będzie ze mną i moimi rękami...

Popołudnie już lepsze. Najpierw spacer w deszczu - Ania miała folię na wózku, a ja przecież z cukru nie jestem, a przynajmniej sobie pospała. Później spała dalej w domu, wtulona we mnie siedzącą na fotelu. Może to niezbyt dobre wychowawczo, bo niewiele mogłam zrobić, ale jakie cudowne uczucie - malutki człowieczek, który tak się wtula i bezpiecznie zasypia... :tak:
Ciekawe jaka będzie nocka...... ;-)

Szwedka - daję jej na noc butlę, bo po niej lepiej spi i później jeszcze pierś. W nocy jak się budzi, je niewiele, zaraz zasypia i moze dlatego potem te budzenia następne są szybciej. Próbuję żeby zjadła wiecej, no ale na siłę jej mleka do brzuszka nie wleję ;-) W sumie nie narzekam na te nocne pobudku, fakt - są dość często, ale zaraz po jedzeniu mała zasypia, nie muszę jej nosić, usypiać, nie płacze, bo i tak by mogła. Tylko ten okres aktywności nad ranem trochę męczący...

Cześć,
czy moge się przyłączyć? Jestem mamą kwietniowego Szymka (3.04) i Małgośki. Od ponad 4 lat buszuję na majówkach 2005, razem z Gabi zresztą:-)
Witaj!!! :happy2:
========================================================
A tu NASZE dzisiejsze popołudniowe spanie ;-)
 

Załączniki

  • P6270455.jpg
    P6270455.jpg
    20,6 KB · Wyświetleń: 40
witajcie:))

Diabliczka-świetnie wyglądacie, też bardzo lubię Małą przytulać i ona też to lubi, ale staram się raczej kłaść koło niej, bo wtedy jak uśnie mogę cichaczem się wymknąć i coś porobić. a ten bujaczek to naprawde dobra sprawa.Moja Hania to też czasem taki automat, że jak ją chce położyć to się syrena włącza, a jak tylko czuje pod pleckami ręce, wię że bedzie w górze i tedy wszystko jest ok. Ja staram się ją wtedy klasc na brzudszki, czyms zabawić,albo wkladam do bujaczk- ja mam taki bez wibracji ale i tak sprawdza sie super- Hania sama sobie robi wibracie machając nóżkami i bawiąc się zabawkami.

u nas dzisiaj tez duchota byla i nadal 20 stopni na termometrze, ale wybralam sie na spacerek z mala- ze 2 godz pochodzilam po miescie niestety, a halas ogromny no ale coz poradzic, jak nie bardzo mam gdzie chodzic. A spociłysmy sie na spacerku jak nie wiem co-Hania też chociaz miała na sobie tylko krótkiego bodziaczka, jednak w tej gondoli ma cieplo, chyba na spacerowke sie przerzucę, bo tam tez mam pozycje lezącą a i mi wygodnij bedzie, bo spacerowka wszedzie sie zmiesci i jest lekka:));-)

a teraz mala wykapana, spi sobie slodko, niestety musze jej frejke zakladac- 18 cm -taka jaka miala szwedka, w sumie nie bardzo wiem co to jest ta dysplazja bioderek, lekarz nie bardzo wytlumaczyl, a bylismy u jakiegos Mohameda:)) wiec ciezko bylo zrozumiec, no ale podobno dobry lekarz. Niby Hania ma nóżki szeroko, ale kazali jeszce nosic pieluszkę:( Szkoda mi malej no ale to dla jej dobra w koncu:biggrin2:

Hania śpi cała noc ale ostatnio ją wybudzam na 1 jedzonko, bo za malo przybiera. W sunie trohe pociumka i spi ale to zawsze cos. a potem budzi sie o 5,6 i chce sie bawic a niedobra mama z tatą chcą spać.....:zawstydzona/y::zawstydzona/y:jak zauwazy ze nikt nie zwraca na nia uwagi to jest krzyk i już się z nią bawię:)) bo mojego M. nie rusza:zawstydzona/y:no chyba ze dam mu szturchanca i wydam polecenie, ze ma sie zajac mala:))



i jeszce jedn jak mnie chol...nie wkur...ją moje wypadające po prostu gar ściami włosy, normalnirwszedzie ich pełno, ciekawe ile małej udało się zjeść, ciągle jej moje kudelki z rączek zabieram, a ona ciągle lapki do buzi wpycha:))

zmykam na jakas druga albo trzecia kolacyjkę- normalnie ciagle cos bym jadla, aż się boję bo bede wygladac jak pulpet, ale tak mam jak siedze w domu i sie stresuję:))

dobrej i dłuuugiej nocy-bez pobudek życzymy
 

Załączniki

  • fascynatka.jpg
    fascynatka.jpg
    25,7 KB · Wyświetleń: 45
  • hania2.jpg
    hania2.jpg
    27,1 KB · Wyświetleń: 40
witam nowa kwietniowke
ja wlasnie znad oceanu wrovilam i sobie odpoczelam bo muj zajmowal sie mala i dawal mi ja tylko do karmienia. w koncu!!!!!!!!! ale za to auto sie znow popsolo i trzeba bylo cholowac ze sligo a to ponda 100km
 
witam
wymiekacie z moich postow bo tak trzepnietej dawno nie widzialyscie??? zgadzam sie
co do ssania wszystkiego chyba wygralam wyciagalam jej lapke i wkladalam smoka i zassala ;-)
dobra lece bo marudzi zajze jak zje i moze zasnie
Kochana ja wymiekam, bo sa takie po protu prawdziwe:-)
Moj M dzisiaj urodzinowo, mielismy w gosciach jego brata z zona, dziadkow i tesciowa z najmlodszym bratem M, zrobilam jakies salatki, M kupil ciasto wiec spoko. Kolo poludnia bylismy na spacerze, bo przestalo padac i tak jak lazilismy, tak byl spokoj, jak weszlismy do domu, znowu zaczelo lac. Junior byl super, "pomagal" mi w kuchni, tzn siedzial w lezaczku i cieszyl do lampy, zabawki go tak nie biora jak lampy i zegary scienne:-p i dzisiaj pierwszy raz sie smial glosno:-):-) masakryczne wrazenie...:-) a pozniej ,po poludniu, biedne dziecko ani zasnac nie moglo, ani najesc sie porzadnie, raz ze brzuszek, a dwa - dziadek strasznie glosno mowi...teraz w koncu dzieciatko moje zasnelo...
Jutro sie chrzcimy, impreza pozniej u moich rodzicow - tort plus kawa, a pozniej lajtowa kolacja, ja sie tak uparlam, mama chciala z obiadem, ale bez sensu, roboty w cholere, na rodzinne nasiadowki mam alergie, a poza tym i tak chrzcin mialo nie byc, a przynajmniej nie w takiej formie. I tak bedzie lajtowo, bo w sumie bedzie nas 9,5 osoby. To pol to Wojtas, nie wliczam go w stawke zywieniowa, bo pasozytuje na mnie;-) z butelka nadal nic, ale w nosie to mam, najwyzej M bedzie go karmil z lyzeczki, ja sie musze wyrwac... supermarket supermarketem, ale mnie ruchu trza i MUSZE na latino, po prostu ignatyczna wewnetrzna potrzeba... fitness mnie nigdy nie bral, a taniec i owszem, bo godzinie jestem mokra jak szczur, tchu zlapac nie moge, ale czuje sie fantastycznie;-) a zakupy to mnie w ciucholandzie czekaja, bo nie bardzo mam sie w co ubrac, w nowe juz mi sie nie chce inwestowac, a w lumpeksie mozna calkiem fajne rzeczy wyhaczyc;-)

Cholera plecy mnie dzisiaj bola wyjatkowo, o rekach nie wspomne, co ciekawe wysiadaja mi nadgarstki:dry: fastum, nadgarstniki neoprenowe i mam nadzieje, ze do jutra bede monter;-)

Zuch witamy:-):tak:

Spokojnej i przespanej nocki zycze, ja mysle, ze dzieciaki nam marudza, bo pogoda gowniana...a jak ogladam prognoze, to mam ochote strzelic sobie w leb:baffled:
 
mnie plecy tez bola ale chyba dlatego ze sie uparlam i wozek po plazy i wydmach sama pchalam no bo to przeciez jakas forma cwiczen ;-) obejrzalam fotki i normalnie nie wierze w to jak gruba jestem jak tego do wrzesnia nie zgubie to szykuje line i ide szukac pozadnego drzewa. dla dowodu wklejam fote na zamkniety bo tu strach ze ktos oprucz was to zobaczy
 
klucha ty gruba? wolne zarty! zaraz pójde na zamkniety i sparwdze

a swoja droga ja na nk wkliłam foty jak na sportowo ubrana i każdy zachwyca sie moją figurą...oj gdyby wiedzieli że to gacie wyszczuplajace...:-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D

pije karmi i szukam kiecki na allegro w dobrej cenie na chrzciny:-)
 
reklama
Do góry