Dziewczynki ja się z Wami witałam czy nie?
Bo nie pamiętam



Ja po 4 się kładłam do łózka a usnęłam po 5 i to już dobrze po było.

Fajny prezent a co do facetów.Mój też nieraz mówi,że po za komputerem światu nie widzę.
To mu odpowiadam :
Jak to nie widzę ?

Ciebie widzę,akwarium,pokój, dom pies przed chwilą się pałętał pod nogami .
Pewnie na spacer chce.
A tak swoją drogą to wyjdź z Nilem na spacer ,bo ja mam jeszcze 2 posty do napisania






I on tylko westchnie,machnie reką i wychodzi z pokoju ,a ja mam spokój.



Jeśli niszczy szybko buty to weź 14,5 .
śliczne
podobają mi się

:-)
Kuba znów z powodzeniem chodzi w 1 sandałkach 2 sezony :-)
Kubuś ma urodziny 23 grudnia a gwiazdka 24 więc też 1 prezent dostaje.
1 czerwca są jego imieniny i dzień dziecka ,więc też 1 prezent kupujemy tylko porządniejszy.
Wiesz.Żyć trzeba dalej.
Bóg daje tyle ile jesteś w stanie udźwignąć.
Nigdy nie da więcej ponad Twoją wytrzymałość.
Co mnie nie dobije to mnie wzmocni -to od dawna moja przewodnia sentencja .
Każdy ma jakiś swój krzyż,który musi dźwigać.
Mnie przypadł właśnie taki krzyż w udziale.:-(
Teraz mam masakrycznego doła i psychicznie upadłam,ale trzeba podnieść się,stanąć silnie na nogach,pomyśleć,wszystko zorganizować i bez gadania brać się do roboty ,bo dziecko czeka na pomoc .
Dziecko jest priorytetem.
Dziewczynki wybacznie,ale dziś niewiele do mnie dociera.
Czytam po 5 razy jednego posta zanim wyciągnę jakieś konkretne wnioski.
Stwierdzam,że mam 100 % doła i się nie nadaję jeszcze do publicznego forum,bo nie myślę racjonalnie.
Będę czytać pewnie na bieżąco,ale dziś nie poodpisuję wszystkim.
Idę Klaudii bluzkę porobić.:-(