reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

starania się - watpliwości..

tak tez sobie postanowiłam teraz to juz tylko obserwuję i zastanawiam sie co dalej

Kochane kończe juz ten temat bo pewnie macie dosc mnie i moich problemów dziękuje Wam z całego serca za wsparcie dzieki Wam było mi łatwiej przez to przejsć!!!:tak::tak::-):-)
Kwiatuszku a jak w tym wszystkim znajduje sie Twoja mama?-jeśli mogę zapytać

jestem, jestem i zaraz druga kawke zrobie bo mam w domu tylko ricore a po tym sie nie obudze tak na raz:-):-) no i nie zamierzam was opuszczac- moze bede troche taka malo kontaktowa ale bede tu pisac na pewno...
Czasem dobrze sobie z kimś poprostu pogadać więc pisz kiedy bedziesz miała ochotę na pogaduchy
 
reklama
Andzia..nie wiem może to dziwnie zabrzmi ale On jest swego rodzaju "jasnowidzem"..Nie umiem tego wyjaśnić a może nie chce pisac o tym na ogólnym forum..?nie wiem..

Powiem Ci ze jestem w szoku :-( nie wiedzialam ze w grudniu stracilas tak wysoka ciaze,...b. mi przykro co sie stalo????? mialas krwawienie czy cos....jesli nie chcesz nie pisz, kurcze dzis o samych jakis poronieniach, martych porodach czytam, dola juz zlapalam :-(

Co do jasnowidzow i wiary ja w to wierze...naczy utracilam wiare jak zmarla mama, myslalam ze jak Bog taki wszechmocny a ona juz walczy nei 3 ale 10 lat to wygra i jej nam nie zabierze szczegolnie ze ona strasznie chciala zyc, miec wnuki, bym wyszla za maz bo ja ciagle mialam pod gore, chciala doczekac az bede szczesliwa a sie nie udalo...Co do jasnowidzow, mama codzila na rozne spotkania, miala swoja pania, ktora pozytywna energie jej przesylalal i sciagala bol...moja mama miala niewyjasnione bole nog, nie pomagaly najsilniejsze leki i nikt nie wiedzial co to....miala jedna babke ktora czasem umiala ten bol z niej sciagnac na siebie :szok: i po takim seansie ja strasznie bolaly te nogi...a mama mogla troche odetchnac....I kiedys ta baba zaproponowala hinoze, powiedziala ze nigdy tego nie robi, w ekstremalnych przypadkach bo b. ja to wiele energii kosztuje ale juz nie wiedziala jak pomoc mamie...wprowadzila ja w ten stan i co sie okazalo, mama cofnela sie do poprzedniego zycia kiedy byla DRWALEM i miala w tym zyciu wypadek, ze drzewo zmiazdzylo jej nogi....STAD TEN BOL NIEMILOSIERNY...b. zle mama zniosla ta hipnoze i ta babka tez ale znalazla zrodlo bolu i powiedziala ze tradycyjna konwencjonalna medycyna juz nie pomoze...i niestety tak bylo do konca walczyla z tym bolem ... wiele w tym temacie czytalam, wiele widzialam na wlasne oczy jak przyjezdzala karetka i silne leki dozylnie dawaly rade i co lekarz to :confused::baffled::confused::baffled: kazda diagnoza bledna...wykluczyli wszystko, tylko te spotkania z terapeuta i medycyna niekonwencjonalna pomogly....
 
jestem, jestem i zaraz druga kawke zrobie bo mam w domu tylko ricore a po tym sie nie obudze tak na raz:-):-) no i nie zamierzam was opuszczac- moze bede troche taka malo kontaktowa ale bede tu pisac na pewno...
wystarczy ze z nami będziesz kochana my zawsze pomozemy i wysłuchamy Twoich wątpliwosci :tak:
O nie!!!!!!!!!!!!!!!
Z pewnością nie gotowałabym osobno !!!!!!!!
Albo jesz to co jest albo rób se sam.:wściekła/y::angry:
Naucz Go tak a bedziesz miec z roku na rok coraz gorzej:no:
Nigdy,nigdy, nikt nie zmusiłby mnie do tego żeby gotować osobno obiad dla faceta!
No chyba że byłby chory i miał dietę
-ale to inna historia
Cześc Madziu!! :-)
ja tylko jak on nie lubi czegoś a ja mam na coś wielka ochote to gotuje coś innego a tego co on nie lubi to jest moze ze dwie rzeczy więc nie ma tak źle zawsze zjada to co ugotuje nie jest zbytnio wybredny ale wczoraj przegiął :tak:
Kwiatuszku a jak w tym wszystkim znajduje sie Twoja mama?-jeśli mogę zapytać
Kochana mozesz zapytać
wiem ze powinna miec spokój bo jest po ciężkiej operacji ale doskonale mnie rozumie i wspiera i nie ma do nas pretensji albo nie chce o tym mówić głośno
bardzo mi wstyd ze musi na to patrzeć :-:)-(
 
WITAM LASKI:-)


BoBO kingus patrysia86 lore agniesiak jak tam fasolinki dzis jak sie czujecie;-)



ja się czuje normalnie fajosko tzn.moje nieprzyjemne objawy sobie poszły9no na wieczór czasami jeszcze troche mdłości dokuczja ale to nic z porównaniu co wcześniej było) tylko jak śpie i to na jednej stronie dużej i chce się odwrócić na drugi bok to mnie boli tzn.tak kłuje macica się rozciąga no i to troche dokuczliwe ale tak to jest ok:tak::-)




Hejka dziewczynki


Bylam dzisiaj u ginka. Mialam ladne endometrium - 11.6mm....i jajeczko wielkosci 20mm....
lekarz powiedzial ze wsio wyglada pieknie i jesli tylko mialabym pelmniki to stawia na to, ze zaszlabym w ciaze :-)


piękniusio:-):-):-)



Patrysiu-przytulam ...smutne, taka mala psinka:-( A jak Madzia sobie radzi...masz jakies wiesci?


hmm no nie wiem właśnie nic nie pisze hmm pewnie dużo pracy jest bo jednak z tego co mówiła jak się rozkręcą tam to b ędzie roboty tak więc myśle ze wieczorkiem to już sobie odpoczywają hmm jak nie będzie dłuzej pisać to ja napisze:tak:



Pochwalę się.
Właśnie wróciłam z USG.
Wszystko jest w porządku.
Dzidziuś waży 450 g , olbrzym co? Prawie 0,5 kg żywej wagi :-)
Wygląda na to, że wszystko ma na miejscu.
W sumie to dalej leży sobie na pleckach, głowę ma z mojej prawej strony, a myślałam, że ma po lewej, bo w prawą stronę zazwyczaj kopie i sądziłam, że tam muszą być nogi .
A tu niespodzianka i wygląda na to, że wali głową i rączkami w mój prawy bok :-)
Widziałam serduszko, dwie komory, przedsionki i takie tam.


no to pięknie maluszek rośnie:-):-):-)


Witajcie - wrocilam ze szpitala...:-:)-:)-( czuje sie dobrze i nawet nic mnie nie boli. To juz moje drugie poronienie wiec troche lepiej go znioslam...zaczynam odliczac czas do staranek... mysle ze dwa miesiace i znow bedziemy sie starac...


kochana tulam mocko ale bardzo się ciesze że nie poddajesz sie:tak:



ale czas szybko leci...ale kochana...gdzie jest fotka brzuszka?!:dry: czekamy...


jak M przyjdzie na obiadek to mi zrobi zdjęcie :tak:
 
Ja uciekam dziewczynki wyśnie zrywać bo bardzo mi obrodziły i szkoda zeby mi sie zmarnowały a sa już baardzo dojrzałe
zaglądne do Was jak sie zmęczę

Cześc Kroptusiu jak sie dzis czujesz??
 
Ja uciekam dziewczynki wyśnie zrywać bo bardzo mi obrodziły i szkoda zeby mi sie zmarnowały a sa już baardzo dojrzałe
zaglądne do Was jak sie zmęczę

Cześc Kroptusiu jak sie dzis czujesz??

A czesc Kochana poza tym ze noc w plecy, muuuuli i chce sie zygac to ok :-) mala migrenka na sniadanko i to wsio...Milego zrywanka, ja wole czeresnie :-)
 
reklama
Do góry