reklama
Witam was laski!!!
Laski kochane, pod koniec miesiąca chcemy jechać z mężykiem na kilka dni gdzieś na mazury lub jeziorko na kilka dni, ale nie mamy kompletnego pojęcia gdzie jechać. Świruję w necie wciąż i wciąż i nic - nie mam pomysłu, jestem przerażona bo to już za półtorej tygodnia i zdałoby się już rezerwować

. A wy nie macie jakiegoś pomysłu??
Nam pasuje niewielkie miasteczko turystyczne - żeby coś zobaczyć gdy zła pogoda no i mąż lubi łowić rybki to i jeziorko blisko. Dajcie jakieś rady i porady PLEASE


Laski kochane, pod koniec miesiąca chcemy jechać z mężykiem na kilka dni gdzieś na mazury lub jeziorko na kilka dni, ale nie mamy kompletnego pojęcia gdzie jechać. Świruję w necie wciąż i wciąż i nic - nie mam pomysłu, jestem przerażona bo to już za półtorej tygodnia i zdałoby się już rezerwować



Nam pasuje niewielkie miasteczko turystyczne - żeby coś zobaczyć gdy zła pogoda no i mąż lubi łowić rybki to i jeziorko blisko. Dajcie jakieś rady i porady PLEASE



kokusia31
mamusia dwóch łobuzic
ja podejrzewam że juz w ciąży ale się nie przyzan. Może tygrys będzie coś wiedziecObecny obecny,czy obecny i w ciazy,Mopku??
A wogóle to gdzie się podziewa Mamusia

mamusia2008
mamusia Karolinki
- Dołączył(a)
- 13 Marzec 2009
- Postów
- 5 171
a mamusia dopiero wstala



dzidiza pozwolila pospac do 9.20, ide sie ogarnac




dzidiza pozwolila pospac do 9.20, ide sie ogarnac
kokusia31
mamusia dwóch łobuzic
Ewelw ja Ci nie pomogę ale chętnie posłucham rad bo też zamirzamy wyskoczyc w sierpniu na mazuryWitam was laski!!!
Laski kochane, pod koniec miesiąca chcemy jechać z mężykiem na kilka dni gdzieś na mazury lub jeziorko na kilka dni, ale nie mamy kompletnego pojęcia gdzie jechać. Świruję w necie wciąż i wciąż i nic - nie mam pomysłu, jestem przerażona bo to już za półtorej tygodnia i zdałoby się już rezerwować. A wy nie macie jakiegoś pomysłu??
Nam pasuje niewielkie miasteczko turystyczne - żeby coś zobaczyć gdy zła pogoda no i mąż lubi łowić rybki to i jeziorko blisko. Dajcie jakieś rady i porady PLEASE![]()
kokusia31
mamusia dwóch łobuzic
o takiej to się powodzia mamusia dopiero wstala
dzidiza pozwolila pospac do 9.20, ide sie ogarnac



kana161
Mama "terrorystek" :P
Kokusia ja też wspólczuję śmierci wujka.....bliski czy nie,to i tak nie jest nic miłego....:-(
Kajaczku gratulacje.....trzecia ahhhhh
:-)
Ewelew ja też nistety nie bardzo Ci pomogę....a bardzo bym chciała,ale my tez póki co mamay tylko plany i to nawet nie wiem czy na ten roczek.....
A moje dziecie budzi sie rano puntk 6...jak w zegarku......pobawi sie do 8 i dalej lulku na 1-1,5godzinki....moj anioleczek.....a wtedy mamusia tez lula,ale dzisiaj babcia dzwoniła i koniec lulania....
Kajaczku gratulacje.....trzecia ahhhhh

Ewelew ja też nistety nie bardzo Ci pomogę....a bardzo bym chciała,ale my tez póki co mamay tylko plany i to nawet nie wiem czy na ten roczek.....
A moje dziecie budzi sie rano puntk 6...jak w zegarku......pobawi sie do 8 i dalej lulku na 1-1,5godzinki....moj anioleczek.....a wtedy mamusia tez lula,ale dzisiaj babcia dzwoniła i koniec lulania....

Agacia82
Mami :)
- Dołączył(a)
- 29 Lipiec 2008
- Postów
- 5 782
Helo :-)
Nie wyspałam sie dzisiaj ... mały mi sie budził co chwile w nocy ... pewnie zęby
Byłylismy wczoraj na zakupach, mały nie chciał w ogole we wózku siedziec... ryk taki ze szok, cały czas musielismy go nosic, nawwet nie mogłam go ululac do snu. Dopiero padł mi na rękach w pionie i mogłam go odłozyc do wózka.... no masakra.
Wczoraj się wkurzyła. Pojechalismy do teściowej a tak zawsze mają w kazdym pomieszczeniu okna pootwierane i przeciągi są. Mówie zeby pozamykali drzwi, albo okno w kuchni a w pokoju zostawili, zeby mały nie lezał w przeciągu. No weic zamkneli, za chwile patrze a okno juz jest otwarte wiec zamnknęłam drzwi. A teściowa poszła z mały do drugiego pokoju ja patrze a tam okno otwarte jak szeroko i jeszcze stanęłą z nim w drzwiach a przeciąg taki ze mni aż wiało. No kurde mówie do niez zawsze jak do słupa. Mały juz dzisiaj obudził sie z karatem :-(. Jak znowu bedzie miał zapalenie ostrzeli to ją zabije.
Nie wyspałam sie dzisiaj ... mały mi sie budził co chwile w nocy ... pewnie zęby
Byłylismy wczoraj na zakupach, mały nie chciał w ogole we wózku siedziec... ryk taki ze szok, cały czas musielismy go nosic, nawwet nie mogłam go ululac do snu. Dopiero padł mi na rękach w pionie i mogłam go odłozyc do wózka.... no masakra.
Wczoraj się wkurzyła. Pojechalismy do teściowej a tak zawsze mają w kazdym pomieszczeniu okna pootwierane i przeciągi są. Mówie zeby pozamykali drzwi, albo okno w kuchni a w pokoju zostawili, zeby mały nie lezał w przeciągu. No weic zamkneli, za chwile patrze a okno juz jest otwarte wiec zamnknęłam drzwi. A teściowa poszła z mały do drugiego pokoju ja patrze a tam okno otwarte jak szeroko i jeszcze stanęłą z nim w drzwiach a przeciąg taki ze mni aż wiało. No kurde mówie do niez zawsze jak do słupa. Mały juz dzisiaj obudził sie z karatem :-(. Jak znowu bedzie miał zapalenie ostrzeli to ją zabije.

Witam się i ja :-)
U nas nocka świetna, Bartek wstał tylko raz, o 4
no i jego buzia wygląda juz dużo lepiej 

A wiecie co, wczoraj wyprałam wszystkie pluszaki i wrzuciłam z nimi do pralki takie serce, które jak się naciśnie to mówi I Love You, no i wieczorem już suche te maskotki rozłożyłam w pokoju, później położyliśmy się spać i koło północy się zaczęło. Śpimy, śpimy i nagle w tej ciszy nocnej odzywa się głos I LOVE YOU
myślałam że mi się przyśniło, ale po 15 min znowu I LOVE YOU 
jak w jakimś tandentnym horrorze
po kolejnym razie obudziłam męża że ja się boję 

jak znowu usłyszałam I LOVE YOU to wyniosłam to serce do kuchni. Słyszałam że jeszcze kilka razy tam mamrotało, rano też kilka razy wyznało mi miłość ale od 1,5 godz narazie jest spokój 
U nas nocka świetna, Bartek wstał tylko raz, o 4



A wiecie co, wczoraj wyprałam wszystkie pluszaki i wrzuciłam z nimi do pralki takie serce, które jak się naciśnie to mówi I Love You, no i wieczorem już suche te maskotki rozłożyłam w pokoju, później położyliśmy się spać i koło północy się zaczęło. Śpimy, śpimy i nagle w tej ciszy nocnej odzywa się głos I LOVE YOU









reklama
Natalkaa
Oskarkowa Mamusia =))
Witam sie i ja:-) Nie liczylam, ale tez chyba jestem w pierwszej dziesiatce
Ja dzis ide ogladac potencjalny zlobek dla mojego synusia,a pozniej to okulisty, bo slepne od tego sleczenia na bb
Pogoda do bani, ale nocka byla fajowaaa bo chlodno bylo. Odliczam dni do wyjazdu do Polski. Moze ktos z nami bedzie chcial sie spotkac?




Ja dzis ide ogladac potencjalny zlobek dla mojego synusia,a pozniej to okulisty, bo slepne od tego sleczenia na bb



Przykro mi z powodu wujkaNo to witamy się i my. Jak zwykle po Kanusi
Miniony weekend mogę zaliczyc do bardzo udanych i nareszcie coś się działoa w dodatku nie musiałam wczoraj robic obiadu bo pojechaliśmy do mamusi
Z tych smutniejszych wiadomości to zmarł mój wujek i czekamy teraz tylko na wiadomośc kiedy pogrzeb. Niestety może się to trochę przeciągnąc bo pewnie będą czekac aż jego dzieci ze Stanów przyjadą. Może wkońcu po 15 latach spotkam się ze swoją chrzestną.
A wogóle to mojej Martynie się dzisiaj poprzestawiało i wstała już o wpółdo szóstej![]()
ja bylam w tym roku pierwszy raz w zyciu na Mazurach, bo moj stamtad pochodzi, suuper piekne lasy i jeziora, ale bylam raczej w takich znanych miejscach jak Olsztyn, Ostroda, a w takich malych turystycznych sie raczej nei orientuje, ale jk moj wroci z pracy to moze Ci cos podpoeim, bo on zna MAzury jak wlasna kieszen i tez bardzo lubi lowic rybkiWitam was laski!!!
Laski kochane, pod koniec miesiąca chcemy jechać z mężykiem na kilka dni gdzieś na mazury lub jeziorko na kilka dni, ale nie mamy kompletnego pojęcia gdzie jechać. Świruję w necie wciąż i wciąż i nic - nie mam pomysłu, jestem przerażona bo to już za półtorej tygodnia i zdałoby się już rezerwować. A wy nie macie jakiegoś pomysłu??
Nam pasuje niewielkie miasteczko turystyczne - żeby coś zobaczyć gdy zła pogoda no i mąż lubi łowić rybki to i jeziorko blisko. Dajcie jakieś rady i porady PLEASE![]()


Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 2 tys
- Odpowiedzi
- 34 tys
- Wyświetleń
- 1M
Podziel się: