Panegiryka  - Marysia witaj w domu!!! Poryczałam się....
Fogia - pewnie, że pamiętamy! Jak było nad morzem???
Aluśka - to już tylko 3 dni!
Rychelki - ja niestety nie wiem, ale zawsze wrzucam sobie najpierw w google np: "Koła do graco Lublin" i patrzę co tam wyskoczy.
Ja wczoraj wróciłam z fantastycznego weekendu na niesamowitej wyspie Inishmore. Powrzucam fotki jak tylko je pozrzucam. Okazało się, że Sasha zdecydowanie preferuje pobyt w domu. Był koszmarny, nie potrafił zasnąć z nami w łóżku (w domu śpi w swoim łóżku i w swoim pokoju), cały czas krzyczał i marudził
				
			Fogia - pewnie, że pamiętamy! Jak było nad morzem???
Aluśka - to już tylko 3 dni!
Rychelki - ja niestety nie wiem, ale zawsze wrzucam sobie najpierw w google np: "Koła do graco Lublin" i patrzę co tam wyskoczy.
Ja wczoraj wróciłam z fantastycznego weekendu na niesamowitej wyspie Inishmore. Powrzucam fotki jak tylko je pozrzucam. Okazało się, że Sasha zdecydowanie preferuje pobyt w domu. Był koszmarny, nie potrafił zasnąć z nami w łóżku (w domu śpi w swoim łóżku i w swoim pokoju), cały czas krzyczał i marudził
 
 
		 Fifi też już złapał morskiego bakcyla, plaża to dla niego wielka piaskownica. :-)
 Fifi też już złapał morskiego bakcyla, plaża to dla niego wielka piaskownica. :-) 
 
		
 
 
		 
 
		


 
 
		 
 
		 
 
		 
 
		