reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudniowe mamusie 2008

reklama
no dobra czwarta bo kokusia mi sie wepchnela:eek::eek::eek::eek: a tak szybko pisalam posta ze nawet zapomnialam napisac blizniaczkowi ze dla niej wszystko:-D:-D nawet te kopytka:-D:-D
 
Witam mamuski :-)

Aj wczoraj taka umęczona ja ,a dzisiaj miodzioooooo nocka...mała tak wymęczyliśmy,ze w końcu padła przed 22....spałka do 4 na ciuciu, potem o 6 butla i spałka do uwagaaaa 8:45 :tak::tak::tak: myślałam,ze cosik jej jest....ale to był tylko smaczny sen...aj jak mi dobrze :-)

Poza tym OGŁASZAM WSZEM I WOBEC, ŻE MAMY DRUGIEGO ZĄBKA :tak::tak::tak:

Nio a teraz sie ładnie bawi,a mama kilka....bo kurcze po wczorajszym odwyku od bb jeszcze nie mogę dojśc do siebie....
Ale z tych troskzu gorszych wieści to malusia pokaszluje i ma karatek spory...no i kicha....:zawstydzona/y:

Wszystkiego czarodziejskiego, najdziecinniejszego i zawsze wesołego dla naszych uroczych solenizantów LENKI I FABIANKA :-):-):-)
Mega buziole dziciaczki:*

 
witam i ja, wczoraj nie zdążyłam, bo późno wróciliśmy. Ja nnie chce wracać do pracy i zostawiać mojego ptysia:-:)-:)-(. to okrótne:-:)-:)-(

ale dziś pogoda beznadziejna a ja umołam się na pogaDUCHY Z PSIAPSIÓŁKAMI W MANUFAKTURZE - oj coś mi sie spsuło ale już nie poprawiam, sorry. i cio??? zmokniemy:-:)-:)-(

sobie dzisiaj nie popisze tyż. Kubuniowi idą górne jedynki i straaaaaaaaaaszny maruda sie zrobił. noc jako taka ale teraz:no::no::no::no::no:

możecie mi napisać do jakiej wagi są te nosidełka MT i w jakiej cenie?

i ja się pisze na ten kalafior zapiekany!!!
mt kosztują od 150zł a nawet i za 280 widziałam, dlatego zdecydowałam sie uszyć. jak bedziemy do żłoba chodzić to mniejsze i łatwiej złożyć niż 5 mnaszej ślicznej czerwonej bebelulu. A do ilu kilo, to niestety nie wiem, ale widziałam, że i 2 latka ktoś tachał.

Cześć Kochane!

Ja wymęczona i zestresowana postanowiłam wam sie wyzalic...
Wczoraj wieczorem Zuzka była bardzo niespokojna...ale w końcu zasneła..Po godzinie obudziła się z takim okropnym krzykiem i płaczem jakiego jeszcze w zyciu nie słyszałam! I tak płakała i płakała potem na trzy minutki zasypiała i od nowa płakała i płakała...do tego przez około 8 godzin nie zrobiła siusiu. W końcu o trzeciej nad ranem , jak już tacie rączki wysiadły od noszenia tych ponad ośmiu kilo zadzwonbiłam na pogotowie i tam mnie skierowali do szpitala dzieciecego. Wiec pojechalismy. Przyszła bardzop zaspana i nieprzyjemna pani doktor i byle jak ją zbadała, po czym z kpiną w głosie powiedziała że to ząbki. To ja jej na to że ząbki to sie jej wyrżnęły 10 dni temu i bez żadnych problemów i marudzenia... no to ona cos tam pomruczała pod nosem i kazała dac paracetamol w czopkach. Jak przyjechalismy to mała zasneła bez czopka....Ok. 6 rano dziś znowu z takim strasznym krzykiem wstała , dałam czopek i po chwili byl spokój. No ale stwierdziliśmy ze pójdziemy do przychodni.... W przychodni pani doktor troche bardziej sie jej przyjrzała bo powiedziałam ze w końcu dopiero po 13 godzinach Zuzka zrobiła siku i nie chciała wczesniej ani jeść ani pić ani nawet cycucha... Kazał zrobić badanie moczu i usg brzucha, bo tak zleciła nasza pani kardiolog (nawiasem mówiąc w kontroli serduszka okazało sie że otworek miedzy komorami się nie zrasta i za 3 m-ce postanowią czy nie zrobić jej operacji!!!!) Po lekarzu dziecko anioł - zaczęła marudzic dopiero wieczorem... Wieczorkiem stwierdziliśmy ze wysypka która pojawia sie na całej buzi (od czoła takie czerwone plamy) nasila sie po wypiciu mleka HA którego i tak nie za bardzo chce pic bo jest wstrętne, więc zrobiłam jej teraz bebiko 1 spowrotem ...wypiła i o dziwo zasneła bez żadnego marudzenia.... Takze straszny miałam ten wczorajszo - dzisiejszy okres! Nadal nie wiem co to jest ze Zuzka tak płacze... Dałam mocz do badania...wyniki będą jutro:( Na usg sie czeka miesiace wiec muszę iść zrobic prywatnie.... ehhh zal mi tej mojej Zuzienki ze nikt nie wie co jej jest:(

Sorry za zale ale sie musiałam wygadac:(
Agatkas serdecznie współczuje przeżyć, miejmy nadzieję, że wszystko będzie dobrze. Od nas kciukaski &&&&&&&&&&&&
 
Hejka
bliźniaki - a to szyba w autku czy w domu ci poszła???
W domku, w korytarzu.
A co lepsze rozmawiałam wczoraj z koleżanką przez telefon i ona mi opowiada, ze u nich w poniedziałek taka wichura i szyba w drzwiach jej poszła w drobny mak, identyko jak u mnie

Wszystkiego najlepszego i słodkiego dlaLenki i Fabianka
Dołączam sie do życzonek

:eek::eek::eek: a tak szybko pisalam posta ze nawet zapomnialam napisac blizniaczkowi ze dla niej wszystko:-D:-D nawet te kopytka:-D:-D
Ale sie cieszę, mam dzisiaj super obiadek, już mi ślinka leci

Agatkas, współczuję przejśc, mam nadzieję, ze to tylko po mleczku, może bolał ją brzuszek. Życzę żeby to sie muz nie powtórzyło
 
Kanuś, gratulujemy drugiego zębolka

Lilac, wczoraj w natłoku postów zapomniałam napisac, śliczna ta Wasza MT. A z ta pracą to niestety taka kolej rzeczy, kiedyś trzeba wrócic i zawsze sie przeżywa, nieważne czy dziecko mniejsze czy większe, to i tak na początku jest ciężko, ale główka do góry będzie ok
 
Aj mamuski dziekuje.....kurcze posypia się prezenty jak w takim tempie moja córcia bedzie produkowała zabale:p haahah

No własnie Lilac sliczne MT.....piekne....no i współczuje powrotu do pracy...ja na razie planuje pojście do pracy po roczku małej....zobaczymy,ale juz mnie to przeraża :zawstydzona/y:

Agatkas
kurcze ale się malutka nameczyła..tak mocko wpsółczuje....uściskaj ja od nas;*
 
Witam mamuski :-)

Aj wczoraj taka umęczona ja ,a dzisiaj miodzioooooo nocka...mała tak wymęczyliśmy,ze w końcu padła przed 22....spałka do 4 na ciuciu, potem o 6 butla i spałka do uwagaaaa 8:45 :tak::tak::tak: myślałam,ze cosik jej jest....ale to był tylko smaczny sen...aj jak mi dobrze :-)

Poza tym OGŁASZAM WSZEM I WOBEC, ŻE MAMY DRUGIEGO ZĄBKA :tak::tak::tak:

Nio a teraz sie ładnie bawi,a mama kilka....bo kurcze po wczorajszym odwyku od bb jeszcze nie mogę dojśc do siebie....
Ale z tych troskzu gorszych wieści to malusia pokaszluje i ma karatek spory...no i kicha....:zawstydzona/y:

Wszystkiego czarodziejskiego, najdziecinniejszego i zawsze wesołego dla naszych uroczych solenizantów LENKI I FABIANKA :-):-):-)
Mega buziole dziciaczki:*
Kanuś, gratulujemy tych perełek!!!

i podłączam się cichutko do twoich życzeń: sto lat maluchy!!!
 
reklama
Cześć Kochane!

Ja wymęczona i zestresowana postanowiłam wam sie wyzalic...
Wczoraj wieczorem Zuzka była bardzo niespokojna...ale w końcu zasneła..Po godzinie obudziła się z takim okropnym krzykiem i płaczem jakiego jeszcze w zyciu nie słyszałam! I tak płakała i płakała potem na trzy minutki zasypiała i od nowa płakała i płakała...do tego przez około 8 godzin nie zrobiła siusiu. W końcu o trzeciej nad ranem , jak już tacie rączki wysiadły od noszenia tych ponad ośmiu kilo zadzwonbiłam na pogotowie i tam mnie skierowali do szpitala dzieciecego. Wiec pojechalismy. Przyszła bardzop zaspana i nieprzyjemna pani doktor i byle jak ją zbadała, po czym z kpiną w głosie powiedziała że to ząbki. To ja jej na to że ząbki to sie jej wyrżnęły 10 dni temu i bez żadnych problemów i marudzenia... no to ona cos tam pomruczała pod nosem i kazała dac paracetamol w czopkach. Jak przyjechalismy to mała zasneła bez czopka....Ok. 6 rano dziś znowu z takim strasznym krzykiem wstała , dałam czopek i po chwili byl spokój. No ale stwierdziliśmy ze pójdziemy do przychodni.... W przychodni pani doktor troche bardziej sie jej przyjrzała bo powiedziałam ze w końcu dopiero po 13 godzinach Zuzka zrobiła siku i nie chciała wczesniej ani jeść ani pić ani nawet cycucha... Kazał zrobić badanie moczu i usg brzucha, bo tak zleciła nasza pani kardiolog (nawiasem mówiąc w kontroli serduszka okazało sie że otworek miedzy komorami się nie zrasta i za 3 m-ce postanowią czy nie zrobić jej operacji!!!!) Po lekarzu dziecko anioł - zaczęła marudzic dopiero wieczorem... Wieczorkiem stwierdziliśmy ze wysypka która pojawia sie na całej buzi (od czoła takie czerwone plamy) nasila sie po wypiciu mleka HA którego i tak nie za bardzo chce pic bo jest wstrętne, więc zrobiłam jej teraz bebiko 1 spowrotem ...wypiła i o dziwo zasneła bez żadnego marudzenia.... Takze straszny miałam ten wczorajszo - dzisiejszy okres! Nadal nie wiem co to jest ze Zuzka tak płacze... Dałam mocz do badania...wyniki będą jutro:( Na usg sie czeka miesiace wiec muszę iść zrobic prywatnie.... ehhh zal mi tej mojej Zuzienki ze nikt nie wie co jej jest:(

Sorry za zale ale sie musiałam wygadac:(
no miałaś przeżycia bidulko nasza, ale mam nadzieje ze wszystko będzie dobrze z Zuzia
Dzień dobry:tak:
Wszystkiego najlepszego i słodkiego dlaLenki i Fabianka
i my życzymy 100 latek
:tak::tak::tak::tak::tak::tak::-D:-D:-D:-D:-D:-D:-D


Witajcie kochane
my trochę dziś sobie pospałyśmy , wczoraj już nic nie pisałam, bo tak mnie bolała głowa, ze nawet tabletki nie pomagały, a dziś jakoś już lepiej, ale mam tak ciężka glowe:szok::szok:
i powiem wam ze jestem mega zadowolona tym lozeczkiem, jest super, a ile zabawek, ciuszkow, bucikow firmowych, moj maz mowi ze ja to zawsze mam szczescie :-D:-D:-D:-Dmowiz czemu mieszkanie nie kupilam za 1zl:-D:-D:-D:-D
miłego dzionka kochane
 
Do góry