reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Wątek główny

Mam nadzieje że te moje dolegliwości szybko ustąpią :) mam do was pytanie czy wariujecie już na punkcie swojej ciąży chodzi mi np. o straszną chęć kupowania dziecięcych ubranek, oglądanie łóżeczek itp.
 
reklama
Anisen pozazdrościć takiego, mój też się stara, pyta na co mam ochotę bo on robi zakupy, pyta jak się czuję i też rozmawia z brzuchem.
Problemem jest podział obowiązków domowych, nieraz trzeba głośniej krzyknąć coby dotarło. Ale z tym czytaniem nie jest źle, co mu podsunę to przyswaja i czyta co dzieje się z dzidziusiem w każdym tygodniu
A po każdej wizycie u L, czy usg z taką żarlowością opowiada rodzince o naszej kruszynce, że to naprawdę wzruszające.

a co do kupowania, to ja jeszcze nie, chyba poczekam jeszcze trochę jak będziemy już wiedzieć w 100% jaka będzie płeć, chociaż już oglądam wózeczki, łóżeczka, ubranka ...
 
Anisen pozazdrościć takiego, mój też się stara, pyta na co mam ochotę bo on robi zakupy, pyta jak się czuję i też rozmawia z brzuchem.
Problemem jest podział obowiązków domowych, nieraz trzeba głośniej krzyknąć coby dotarło. Ale z tym czytaniem nie jest źle, co mu podsunę to przyswaja i czyta co dzieje się z dzidziusiem w każdym tygodniu
A po każdej wizycie u L, czy usg z taką żarlowością opowiada rodzince o naszej kruszynce, że to naprawdę wzruszające.

a co do kupowania, to ja jeszcze nie, chyba poczekam jeszcze trochę jak będziemy już wiedzieć w 100% jaka będzie płeć, chociaż już oglądam wózeczki, łóżeczka, ubranka ...

my też jeszcze nic nie upiliśmy, ale nie przejdę obojętnie obok wystawy sklepowej z rzeczami dla dzieci :) mój mąż jest kochany, ja się bardzo źle czuje a on robi wszystko, sprząta, pierze prasuje robi zakupy :) taki mąż to skarb, jak się tylko będę już dobrze czuła to mu to wynagrodzę :)
 
Mam nadzieje że te moje dolegliwości szybko ustąpią :) mam do was pytanie czy wariujecie już na punkcie swojej ciąży chodzi mi np. o straszną chęć kupowania dziecięcych ubranek, oglądanie łóżeczek itp.
Fakt, oglądam na internecie różne oferty różnych sklepów... ale staram się jeszcze nic nie kupować. Dostałam od znajomej adidasy wielkości 3cm i na razie oboje z mężem nie możemy się napatrzeć! Szerokim łukiem omijam sklepy z dziecięcymi akcesoriami w CH i na razie daję sobie z tym radę.... Zobaczymy jak długo....:eek:
 
Kurcze to ja chyba jakś nie czuła...
oglądam wózki i łózeczka i myślę o urządzeniu naszej sypialni tak żeby się zmieścić z maluchem... ale żeby cos kupować.... hmmm to nie. Bardziej myślę o tym żebym miała ja co na siebie włożyć :D
 
Mam nadzieje że te moje dolegliwości szybko ustąpią :) mam do was pytanie czy wariujecie już na punkcie swojej ciąży chodzi mi np. o straszną chęć kupowania dziecięcych ubranek, oglądanie łóżeczek itp.
Chociaż prawie wszystko mam, to i tak wariuję na punkcie kupowania, ale nie tylko, wogóle nie myślę o niczym innym tylko o moim maleństwie:tak:
 
reklama
Do góry