reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Lipiec 2008

Iza- to korzystaj!!!!
moja spała ponad 2 godz, a jak sobie pomyślałam że może zjem obiad w spokoju z takim razie to wtedy wstała:-):-)
ale coś jęczy non stop:baffled:
Madzia - gratki dla koleżanki!!!!
 
reklama
Izabelka ale Ci dobrze:-):tak:
Pabla Lence chyba zabki ida kupki nieladne i marudzi mysle ze za pare dni zobaczysz perelki:tak:
ja ugotowalam pulpety i czekam na kuriera z nowa bryka Miska mam nadzieje ze wyjdziemy na dwor pojezdzic:tak::tak::-)
 
Tosika, Surv ach dzięki za życzenia na 18 urodziny :-D:-D:-D:-D
A tak poważnie to dziękuję wszystkim, postaram się po powrocie do domu w końcu więcej z Wami pisać :tak:
A dzisiejszym małym solenizantom życzę samych pogodnych dni, dużo uśmiechu i wspaniałych prezentów. :tak:
 
Świętującym dużym i małym składamy najserdeczniejsze życzenia!
Zdrowia, szczęścia i radości!

Dziękuję Wam Kobitki za dobre słowo - jesteście kochane.

Z racji tego, że humor siadał mi z każdym dniem coraz bardziej, dzisiaj mam dzień przerwy w nauce i grila w planie (jak M wróci z biura, a wraca już troooochę :-)) A nuż dobrze mi to zrobi.

Tosika, Madzia, z tym sromem, to ja tego specjalnie nie zauważam, ale słabo się znam na anatomii :tak: Ja bardzo rzadko smaruję Julcię kremami, bo się nie odparza i mam wrażenie, że to m.in. przez to. Doktorowa mówiła, że jak już się to rozdzieli, to trzeba będzie natłuszczać, żeby się znów nie skleiło, stąd moja teoria. A u ginki byłam, bo pani endokrynolog nas skierowała, z racji tego, że Jula ma ciutkę powiększony biust.

Izabelka, dzięki za pomysł z notowaniem. Większość pytań robię z pamięci, ale czasami mam tak jakbym co niektóre pierwszy raz widziała. Może jutro zacznę od nowa.

Pabla
, dobry czas na zmianę pracy. I tak trzeba będzie się od nowa wciągać. Ja też myślę coraz częściej o tym, że to przedszkole, w którym pracuję jest fatalne. Po cichu liczę na to, że odwdzięczę się władzy za to, że mi Tymka do przedszkola nie przyjęła :-p

Andula, prezent dostałaś super! A w pracy może i nie będzie od razu łatwo, ale na pewno dasz radę.

Madzia, dżemik? Świetny pomysł.

Tosika, pw wysyłam :-);-)

I zmykam Córę na ogrodzie pilnować, żeby mi kto nie porwał.
 
Kurcacku, Gabi, Misiu - wszystkiego najlepszego z okazji 1-go roku życia:-)
Olguniu u Ciebie już 13 miesięcy - jeszcze chwila i będzie 2 lata;-)
Sylcia - 100 lat kobitko z okazji tych osiemnastych
Andula jak najwięcej rocznic w zgodzie i miłości forever
my przejeździliśmy dziś pół dnia za glazurą do łazienki - oj chyba się starzeję bo wcale mnie ten remont nie cieszy:szok:
jeszcze Tymek na dokładkę - zal mi dziecka a nie ma go z kim zostawić i musi męczyć się ze staruszkami:sorry:
teraz właśnie padł w drodze powrotnej (18.30) i śpi więc nie wiem co będzie bo to czas kąpieli i kaszki
Madzia moja mama też je dżemik:rofl2: ale jak chce to niech płaci i je;-)
ale zakręt jestem i nie wim co miałam pisać
dobrej nocki
 
Renia, to mnie pocieszyłaś z tymi 2 latkami - już mam wizję wrzeszczącego o wszystko dzidziola:szok:;-):-D
Dziękujemy za wszystkie życzenia. Czas leci w tempie geometrycznym!

Młodsze śpi, starsze jeszcze ogląda bajki, bo się zdrzemnął w ciągu dnia. A ja relax. Wreszcie nie jestem wymięta. Prasowanie mnie woła, ale mam go w głębokim poważaniu;-)Internet, książka i lulu:tak:
 
Renia, to mnie pocieszyłaś z tymi 2 latkami - już mam wizję wrzeszczącego o wszystko dzidziola:szok:;-):-D

To pomyśl, że ja mam to już teraz:-p:-D:-D
Dzidziol dziś wrzeszczał tradycyjnie w domu, u cioci i Laury był anielsko grzeczny, tylko pomyliło mu się wyjście na spacer z wyjazdem do domu i odpalił syrenę wcześniej, dzięki czemu ciocia mogła naocznie zobaczyć przepotwarzenie uroczej, nieśmiałej dziewczynki w potwora:-p
Ja się odważyłam i przejechałam oblana potem z emocji całe 25 km do siostry, ale na powrocie już skrewiłam i oddałam kierownicę mężowi...no ale pierwsze koty za płoty, podejście nr 213 do jeżdżenia zainaugurowane:-p

Madzia, no super teściową masz, że tak o Ciebie dba! Mniejsza o wątpliwe kuracje, intencje się liczą, a dżemik nawet jak nie pomoże, to trujący przecież raczej nie jest:-D:-D No i gratulacje dla koleżanki! Przyjaciółka mojej siostry też właśnie na porodówce, bo 3 dni po terminie, a dzidziulka ani widu ani słychu, mam nadzieję, ze urodzi jeszcze w lipcu bo bardzo jej polecałam lipcowe dzieciaki (zanim okazało się, że w mojego wstąpił demon:-p)

A i pochwalę się, że od tygodnia jestem na diecie, jeden kilogram zrzuciłam pewno głównie wody, ale cieszy i tak:-p no i mam nadzieję na więcej w nagrodę za te beztłuszczowe i bezpłciowe żarcie:-p

A teraz siadam do fuchy, korzystając z tego że syrenka odpadła wczesniej po emocjach:tak: Miłego wieczoru!
 
no a ja dzisiaj wieczór robię za słomiana wdowę:-p mój M pojechał do moich rodziców po małego i przy okazji z moim tatą mykają na polowanko (może na sarenki dwunożne??:rofl2::rofl2::rofl2::rofl2:)
no i dzisiaj przeżyliśmy chwilę grozy:eek::-:)baffled:- pomimo, że dwoje rodzice byli przy dziecku, mała spadła z naszego łóżka:szok::szok::szok::szok::szok::szok::szok: fakt, ze nasze łoże jest dość niskie to mimo wszystko mamy pierwszego guza na czole:eek::baffled: i mam stresa czy nic sie dziecku niie stało:baffled: ogólnie to był wielki płacz, ale po 10min było już ok i dalej dziecko szalało po parkiecie:-):-):-)
Madzia no rzeczywiście teściową masz do pozazdroszczenia:tak::tak::tak::tak::tak:
Surv czy jestes na diecie od Mondzi??

a ja sobie wypożyczyłam romantyczną komedię ( moj M nie przepada za takowymi:-p), sącze soczek i wcinam kiełbaskę:zawstydzona/y:
 
Surv, hmmm, jak Florcia będzie mieć 2 latka, to wtedy może być nieciekawie. Ale z drugiej strony będziesz zaprawiona w bojach, to nam będziesz służyć radą i pocieszeniem;-):-)
Brawo za odwagę - 25km, to juz cos!
Biedna Tosia:-(Jak nie ma wymiotów i innych dziwnych objawów, to nie martw się. Cóż pierwszy guz kiedys musiał być:sorry:
Tosika, mój tez takich filmów nie lubi. Przywozi później m dziczyzne do jedzenia?
 
reklama
Kolejna na diecie, no no...
Ja dostałam dietę od Mondzi, miałam poważne zamiary, ale poki co kupiłam sobie plasterki w rossmanie:-D Jak nie poskutkują, to bedę walczyć... Ważę już 59, jeszcze 5:wściekła/y:
Ok, idę dalej oglądać nowego Pottera:-) Muszę jakoś odreagować, bo w Zosię znowu coś wstąpiło... Koło 16 od kilku dni jest nie do wytrzymania:wściekła/y: Żeby jej nie udusić szybko sie ubieramy i idziemy na dwór, albo gdzies w odwiedziny, wtedy zupełnie inne dziecko...
 
Do góry