AndziaS- no wymyslilas!...nie dosc, ze krzycze to jeszcze szantazuje??? boziu droga!!! ja mam naprawde łagodne usposobienie:-)....czasem......
Nie wyglupiaj sie...zartuję przeciez;-)
i takim oto sposobem zaraz Ty będziesz miec poczucie winy



koniec

PS. wiem, że żartujesz - ja też - buziak*