reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

Muszę jeszcze z mężem porozmawiać i może faktycznie we wrześniu poszalejemy - jedziemy na wczasy to człowiek wypoczęty i rozluźniony będzie.

Wiem że to co pisałam to dziwnie brzmi ale bardzo chcem mieć dziecko. A z drugiej strony chciała bym mu zapewnić stabilną przyszłość - jak każda z nach chyba :).
A człowiek nigdy nie bierze pod uwage że może nie wyjść - a może warto by czasem było.

Dziekuje w.kropeczko za wylanie zimnego kubła na głowe - to czasem też jest bardzo potrzebne
 
reklama
Muszę jeszcze z mężem porozmawiać i może faktycznie we wrześniu poszalejemy - jedziemy na wczasy to człowiek wypoczęty i rozluźniony będzie.

Wiem że to co pisałam to dziwnie brzmi ale bardzo chcem mieć dziecko. A z drugiej strony chciała bym mu zapewnić stabilną przyszłość - jak każda z nach chyba :).
A człowiek nigdy nie bierze pod uwage że może nie wyjść - a może warto by czasem było.

Dziekuje w.kropeczko za wylanie zimnego kubła na głowe - to czasem też jest bardzo potrzebne

Marylka-najwazniejsze jest bycie gotowym na maluszka...jesli czujecie sie dojrzali (w związku) i macie pragnienie by dopelnic ten związek pociecha...to nie ma na co czekac...
Sama pomysl...ile jestes w stanie odlozyc przez 18 m-cy - by jak piszesz - zapewnic dziecku stabilną przyszlosc i start??? No chyba ze zarabiacie po xxxtysiecy i odkladasz 10 na m/c...to ok- za odlozone pieniadze przez poltorej roku - kupisz dziecku mieszkanie w mniejszym miescie....ale tak naprawde to takie rzeczy zapewnia sie przez cale zycie...i bedziesz jeszcze miala na to czas...a nowonarodzonemu dziecku to oprocz ciepla mamy, mleka, kilku ciuszkow i podstawowych rzeczy z "wyprawki" tak naprawde niewiele wiecej trzeba....i bedzie szczesliwe....

I ja nie chce Cie bron witac kublem zimnej wody...przepraszam jak tak to zabrzmialo...witam sie z usmiechem...ale realnie patrzac na sytuacje:-)
 

Załączniki

  • DSC00209.jpg
    DSC00209.jpg
    31,4 KB · Wyświetleń: 43
  • DSC00210.jpg
    DSC00210.jpg
    27,1 KB · Wyświetleń: 43
Cześć dziewuszki.
U mnie bez zmian, tzn. temperatura po skoku znów spada. Dzisiaj 32 dc. Jeśli mi @ nie przyjdzie do 42 dc (bo ostatnio 41 dni miałam najdłuższy) to zrobię test, chociaż temperatura przeczy jego sensowi. Dalej mdli mnie przez pół dnia, dzisiaj mi jakoś tak niemrawo, w głowie mi się kręci.
Nic nie kumam. Idę zrobić sobie kawkę i trochę Was poczytać. Buźka.
 
Wiem że ani mieszkania nie kupie ani samochodu - sami nie mamy;-) , ale tak sobie pomyślałam że może zaczeła bym sie po mału przygotowywać do tego tzn odpowiednia dieta , ćwiczenia chiała bym być przygotowana na ciąże . Chcę jej niesamowicie, ale chcę też przygotować pokoik dla dzidzi. Wiem że nie odłoże fortuny ale na wuzek uzbieram a reszte sie kupi w ciągu tych 9 m-cy. Boje sie że nie podołam wydatkom - choć mam super rodzine na którą możemy liczyć (mieszkam w 3 pokoleniowym domu my, moi rodzice i dziadki). I wiem że jeśli bym zaszła w ciąże to sie bardzo ucieszą i pomogą. Już mamy do dyspozycji 2 pokoje na piętrze:). Na własne mieszkano nas nie stać ale nawet nie maże o nim - no może czasem.

Dobrze wiem że miłość najważniejsza

Zobacze jeszcze co ze szkołą - bo w tym roku chciałam magistra zacząć ale jeśli będzie zbyt mało chętnych w moim mieście to chyba szybciej zdecydujemy sie na dziecko.

Niechcem szkoły kończyć jak będzie maluch bo boje sie że będzie mi go szkoda w domku zostawić.

Ale sie rozpisałam:-)
 
reklama
Żegnam sie:)
Żeby nie było:):) Bo M. z obiadem czeka:)
Moją prośbą żebyście nie pisały dużo podetrzecie sobie cztery litery więc róbta co chceta:):) Najlepiej dzieci. Bo widze ze i tak szalejecie dzisiaj że szok:D:D:D
Jadę:):)
Miłego weekendu
 
Do góry