reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
a nie da sie nie prywatnie? ja chodze przez nfz.. jakby nie patrzec zaoszczedzilam jakies 1000-1500 od stycznia
niestety nie w takich terminach jak prywatnie .... kolezania chciala sie ostatnio zapisac na NFZ .... wstrzymane zapisy dzwonic dopiero na koniec wrzesnia ......... i tak jest w zasadzie wszedzie!

Kropeczko ty moja mala kropeczko dobrze bedzie ... czasami warto wywalic ta kase a przyspieszyc pewne sprawy :sorry2: te 18 tyg to faktycznie dlugo w razie co trzymam kciuki za 4 tyg! ;-);-)

Oluniu nie wiem jakie sa skutki uboczne wiem tylko ze luteina jest tak jakby naturalnym progesteronem a duphaston syntetycznym ....

WSISTKIM DZIEWCZYNKOM DZIEKUJE ZA PIEKNE ZYCZENIA Z OKAZJI ROCZNICY (zaczynam sie gubic co i ktora napisala :p)
 
Boshe Kropeczko 18 tyg to faktycznie szmat czasu i to nie tylko ze względu na fasokle ale przede wszystkim ze wzgledu na normalne Twoje funkcjonowanie.
Kurcze moze faktycznie o ile Was stac wyłozyć pieniązki i zacząć leczenie w Polsce?
Tylko nadal nie rozumiem czemu tu w kraju nie uwzglednaja Twojego ubezpieczenia tam w UK :baffled:
 
niestety nie w takich terminach jak prywatnie .... kolezania chciala sie ostatnio zapisac na NFZ .... wstrzymane zapisy dzwonic dopiero na koniec wrzesnia ......... i tak jest w zasadzie wszedzie!

Kropeczko ty moja mala kropeczko dobrze bedzie ... czasami warto wywalic ta kase a przyspieszyc pewne sprawy :sorry2: te 18 tyg to faktycznie dlugo w razie co trzymam kciuki za 4 tyg! ;-);-)

ale jaja...czyli w Polsce tak naprawde jak sie nie nie idzie prywatnie to jest to samo co tu...trzeba czekac do specjalisty i to czasem dluuugo.......koniec wrzesnia to przeciez 2 m-ce!!!

ja Evie jeszcze nie wiem co zrobie, bo dopiero wczoraj sie dowiedzialam jak z terminami...ale jak bedzie sie to tak przedluzalo i nadal bolalo to chyba pojde pod skalpel x 2 w Polsce, zaplace za operacje ale mam nadzieje, przyspiesze staranka...nie wiem ile musialabym placic, ale poprzednio za ta co mialam artroskopie powiedzieli mi kolo 4 -4,5 tysiecy...ostatecznie zaplacilam tylko 2 300 by spieprzyli i nie naprawili kolana wiec policzyli "polowe"...a te kolejne operacje teraz nie mam pojecia...musze we wrzesniu pojechac do moich lekarzy w kraju i pogadac o tym....
ale serio-mam dosc...od stycznia sie to juz ciagnie i ja nadal w krzakach:no:
 
Ostatnia edycja:
Witajcie kochane !! czy ktos jeszcze pije kawke?? Ja taka troche zabiegana bo mama przyjechala i znowu jej kolano dokucza wiec musze jej pomoc wszystko pozalatwiac...
Kropeczko - moja mama zapisala sie w krakowie do jakiegos specjalisty od kolana nazwisko na P ale dopiero ma wizyte pod koniec wrzesnia - masakra...
Jak ten specjalista twoj od kolana sie nazywal??

Eve - wszystkiego najlepszego z okazji rocznicy...
 
ale jaja...czyli w Polsce tak naprawde jak sie nie nie idzie prywatnie to jest to samo co tu...trzeba czekac do specjalisty i to czasem dluuugo.......koniec wrzesnia to przeciez 2 m-ce!!!

ja Evie jeszcze nie wiem co zrobie, bo dopiero wczoraj sie dowiedzialam jak z terminami...ale jak bedzie sie to tak przedluzalo i nadal bolalo to chyba pojde pod skalpel x 2 w Polsce, zaplace za operacje ale mam nadzieje, przyspiesze staranka...nie wiem ile musialabym placic, ale poprzednio artroskopie powiedzieli mi kolo 4 -4,5 tysiecy...ostatecznie zaplacilam tylko 2 300 by spieprzyoi i nie naprawili kolana wiec policzyli "polowe"...a te operacje teraz nie mam pojecia...musze we wrzesniu pojechac do moich lekarzy w kraju i pogadac o tym....
ale serio-mam dosc...od stycznia sie to juz ciagnie i ja nadal w krzakach:no:
no niestety czeka sie oj czeka dlatego ja czesto ide prywatnie :sorry2:
jak mam szybko cos sprawdzic jakies badanie zrobic to sie nie szczypie :sorry2: bo inaczej bym oszalala....
z tego co pamietam to brat za placil za operacje cok ok 2000-3000 zl (wiesz ktora) :sorry2: u tego specjalisty! robiona normalnie w szpitalu panstwowym :sorry2:
 
reklama
Tylko nadal nie rozumiem czemu tu w kraju nie uwzglednaja Twojego ubezpieczenia tam w UK :baffled:
z ubezpieczeniem jest tak (nie tylko moim ale kazdego pracujacego poza Pl i majcego tzw. karte ubezpieczenia europejskiego)- ze ona jest uznawana i leczenie w Polsce jest za darmo w przypadkach naglych...jak np. zlamie sobie w Polsce kolano, albo dostane wirusa nagle i wyladuje w szpitalu, albo zachoruje nagle na grype, angine...cokowilek naglego....albo bede miala wypadek itd.... itd...wtedy ide normalnie w kraju do lekarza czy szpitala i nie place...bo stalo mi sie to nagle jak bylamw Polsce...tak samo byloby gdybym byla w niemczech, gdziekowliek w Eiropie....
ale! moje choroby to teraz juz.....leczenie przewlekle i tzw. leczenie planowane i nie wolno mi - mieszkajac w UK- prowadzic bezplatnego leczenia planowanego w Polsce...bo mam opieke zdrowotna tu w UK.
Rozumiesz...tak samo byloby np z Toba - jakbys teraz przyleciala do mnie do londynu na wakacje...masz tu w Anglii ogolna opieke na podstawie karty ubezpieczenia europejskiego...ale dziala ona tylko w naglych przypadkach...wiec nie mozesz sobie zaplanowac ze do mnie przylecisz na np rekonstrukcje kolana...? jednak jakbys miala tu wywrotke na chodniku w trakcie zwiedzania miasta i uszkodzila tu kolano to taka rekonstrukcje zrobia ci za darmo i polski nfz zaplaci za nia angielskiemu nhs.
 
Ostatnia edycja:
Do góry