Ale Ty Andzia już chyba znasz płeć? Wyprawkę, pokoik i całą resztę da się zorganizować bez wiedzy o płci. Możecie wszystko kupić zielone i żółte. ;-) A tak na poważnie - jak nie chce wiedzieć, nie mów mu, Ty masz prawo.
Ja znam, ale jemu nic nie mówie;-)
ja bym nie wytrzymała z tej ciekawości
Musiałam się dowiedzieć Fakt, urządzić można, ale to wydaje mi się jakieś takie zimne i bezosobowe. No może to kwestia pomysłu, ale ja bym wolała już urządzać pod kątem prawdopodobnego chłopczyka;-) Pare rzeczy ciuszków kupiłam w kolorze pistacjowym, ale reszte wolałabym już konkretnie na chłopca.:-) Ewentualnie kupie i schowam przed mężem
ych wszystkich rzeczy, bo są naprawdę ładne, ale przecież bez sensu je trzymać, bo myślę, że na trzecie dziecko się już nie zdecydujemy, choć mój mąż na początku małżeństwa miał w planach czwórkę!
a wyprawka? wózek i inne rzeczy? co, będzie sam wszystko kupował jak już urodze?
Moj M ciagle sie pyta kiedy do lekarza wkoncu idziemy i sie dowiemy i sami snujemy jakies domysly:-)
A infekcja się panoszy