reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

starania się - watpliwości..

reklama
MAM WYNIK!!!!!!!!!
13,59 ng/ml !!!!!!!!!!!! :-D:-D:-D jupiiiiii!
No to super:D:D:D:D to teraz odliczamy do testowania;-)
eee tam plus czy minus co to za roznica..
jesli masz plus to twoj M chyba nie musi robic
jesli masz minus to M wypadałoby aby zrobił..

eh piekne czasy.. ja uwielbiam jak M sie ogoli i jest taki jak pupcia niemowlecia.. uwielbim wtedy go całowac.. mmm
Dzięki, musze koniecznie sprawdzić.
 
Ostatnia edycja:
A Ty słoneczko ile czekałaś, na to szczęście co nosisz pod serduchem?

Udalo mi sie zajsc w 7 cyklu. U mnie problem byl w cyklach bezowulacyjnych :-( Dwa pierwsze cykle mialam stymulowane, potem 4 niestymulowane... wiec bezouwalcyjne... potem dostalam CLO i pilam ziolka i sie udalo
:tak: A gin w czerwcu mowila, ze poczekamy ze stymulacja jeszcze pol roku az endokrynolog wyleczy to co on tam zlego we mnie widzi! Dobrze, ze juz sie nie dalam splawic i dala mi CLO od razu :szok::-D
 
wlasnie ze nic nie czuje...juz nawet cycki przestaja mnie bolec...:sorry2:

To nic nie znaczy, ja jak byłam w ciąży z Julcią, to byłam na 100% przekonana, że dostanę @. Brzuch mnie bolał typowo, a cycuchy mnie swędziały jak zawsze potwornie, tylko mój chłop się uparł na test i w zasadzie sam go zrobił. Mi kazał nasiusiać do butelki i pojechał do apteki.
Byłam w szoku jak zobaczyłam wynik!

Także nic nie wiadomo:confused:
 
Dzień dobry Kobitki :-) Ale dzisiaj szalejecie. Miałam się zabrać za obiad, ale kurcze tyle stron do czytania, że obiad musi zaczekać :-)
DZIEŃ DOBRY BABECZKI

idę cos sobie zjesc i zapraszam na kawke

Romka jak tescik daj znać !!!!!!


Dzień dobry Bernadko :-) Ja zaraz z kawką przyjdę i chętnie się podzielę jak któraś nie piła jeszcze :-) Jak się czujesz Kochana?

Czytam o konflikcie serologicznym, a M sie opiera i nie chce sie zapisac do lekarza zeby dostac skierowanie na badanie grupy krwi :baffled: A ja mam rh-.....
Kurcze, dziwnie trochę, że nie chce zrobić. Mój na szczęście ma już zrobioną, bo nie wiem, jakie by było jego podejście... Wiem, że on lekarzy unika jak ognia i w ogóle jest bardzo negatywnie nastawiony do służby zdrowia. Nie boi się igieł ani nic z tych rzeczy (bo wytatuowany cały ;-);-);-)) i pewnie grupę krwi by zrobił, jak by było trzeba, ale np. obawiam się, że jakby przyszło do konieczności zbadania żołnierzy, to miałabym niezłą przeprawę...


A moze zbierzemy podpisy i pojdziemy do sejmu z propozycja ustawy, na mocy ktorej zona bedzie mogla mezowi obciac jajka jesli bedzie nieodpowiedzialnym idiota?
:-D
Jestem za :-):-):-)

Dzien Dobry!
Melduje, ze wrocilam, Kornwalie zwiedzilam, Land's End zaliczylam...bylo bardzo fajnie, krajobrazy piekne, pogoda-jak to w UK...byla nieco w kratke, ale nie bylo zle...kolanko spisalo sie rewelacyjnie...jedyne co zaliczam na minus-to rozchorowalam sie od wiatru-glowa, uszy, zatoki i gardlo...ale od 2 dni biore leki i dzis jest juz lepiej:-)
Cześć Kropeczko :-) Super, że jesteś. Cieszę się, że wyjazd się udał, no i co najważniejsze, że kolanko się spisało :-) Kuruj się tam Kochana z tego przeziębienia. Buziaki :-)





:-D:-D:-D Calkiem niezle sie czuje, poza kluciem w podbrzuszu, ktore sie pojawilo wczoraj i dzisiaj rano (troche niepokojace), poza mdlosciami, ktore mnie trzymaja caly dzien (jak zagladam do lodowki i zapomne wstrzymac oddech, to od razu mi sie chce wymiotowac :szok:), no i poza czestym siusianiem, ktore mnie troche ogranicza, bo nie moge za daleko wychodzic ;-)
Aha no i jeszcze poza sennoscia :-D WSZYSTKO OK :-D:-D Boje sie troche pierwszego usg (28.08), boje sie, ze nie bedzie serduszka :baffled:
Nawet tak nie myśl. Kochana wszystko będzie dobrze! Nie możesz się zamartwiać. Jeszcze troszkę do tego usg, więc spokojnie sobie czekaj i nie myśl o złych rzeczach.

No i niestety muszę Cię zmartwić- mój M jest inny:-)
Nie mam mu nic do zarzucenia. Jak chce się napić piwka to mnie pyta o zdanie.
Chodzi ze mną na wszystkie badania i to te zwykłe z krwi i na usg. Bierze wolne w pracy jak musi z tej okazji. Nie wyjeżdża na imprezy firmowe, które są wielką popijawą, bo twierdzi,że woli byc z nami. Jesli gdzieś musi już wyjechac zawsze najpierw karze mi ściągnąć kogoś np. siostrę żebym nie była sama w domu.
Po pracy on się zajmuje dzieckiem, ja sobie odpoczywam.
Na początku ciąży urywał się z pracy żebym ja mogła się położyć spać...Mogłabym tak długo wymieniać....Taki super okaz mi się trafił.
Dosłownie SKARB :-):-):-) Mój nie jest taki :no:


Z nieukrywana przyjemnosci przeczytalam Twoj wpis.... I jakos przykro mi sie zrobilo, ze moj M nie byl ze mna na zadnym usg jak mialam monitoringi cyklu (tzn nigdy nie wchodzil, pod drzwiami siedzial ze dwa razy) i na zadnym pobraniu (tez pod drzwiami siedzial z raz czy dwa) - a tak to sama wszedzie jezdzilam i nigdy by mu nie przyszlo do glowy zeby sie zerwac z pracy zeby ze mna pojechac... Najgorzej bylo jak jezdzilam do lekarza w publicznej przychodni i musialam o 6:50 wychodzic z domu zeby byc w miare wczesnie i ustawic sie w kolejce do rejestracji a pozniej do gabinetu - NIGDY zada nie ruszyl zeby mi towarzyszyc tylko spal do 8, a pozniej jechal do pracy!!! Plakac mi sie chce :-(
Oluś, nie przejmuj się. Większość facetów jest przeciwieństwem M Loree, tak więc nie jesteś sama, uwierz mi :-)

No to zmykam do garów... Będę Was podglądać, tylko nie produkujcie za dużo :-D:-D:-D:-D:-D

Całusy dla wszystkich babeczek.
A właśnie... Gdzie Madzia - Badaicka????
 
reklama

A ja uwielbiam jak moj ma delikatne wasiki i brodke :-D Ma jasne wloski, wiec malo je widac
:-D Moge sie na nie gapic godzinami :-D Tylko, ze moj nie lubi zarostu i sie goli :angry:
moj niestety na odwrot nie lubi sie golic i nosi zarost a mnie tylko drapie.. wiec czasem go zmuszam zeby sie ogolil to bedzie seksik.. nie wiem czemu ale na niego jeszcze to dziala bo czy sie ogoli czy nie to i tak bedzie seksik:) tylko ciii..

a propo ja tez jestem za tą ustawą.. co by Marzenia odkryła przed nami te tajemnice:happy:
 
Do góry