survivor26
Mamy lipcowe'08
O, widzę, ze Łucek zadrwił sobie z wróżki i nie urodził się wczoraj?:-) ciekawe co na to wróżka?
Post, to skoro udało się przepowiednię obalić, to poczekaj już do następnej soboty, żeby wyszło na moje:-):-)
myśmy dopiero wstały po odsypianiu wczorajszych szaleństw. Impreza bardzo się udała, mała jak zwykle zachwycona chaosem...chyba powinnyśmy na dworcu zamieszkać, bo moje dziecko w tłumie jest anielsko grzeczne
No i bez problemu i zwyczajowego wycia zasnęła w 5 minut po kąpieli...żeby tak mogło codziennie być...

Pearl, witaj z powrotem!;-) Co do zniechęcenia i zalatania - daj sobie czas. Długo Cię tu nie bylo i trochę potrwa zanim z powrotem się przywyczaisz, ale myślę, że nie będziesz żałować;-)
Kasia, jak głowa? Lepiej? Może to od ciśnienia??
Magdzik, no to trzymamy kciuki za bezbolesne szczepienie!
A i po konsultacji z innymi mamami na przyjęciu wyszło mi, ze Flora katar ma od zębów
Do głowy by mi nie przyszło, ale synek przyjaciół ma identyczne objawy i też mu trzonowce idą... wczoraj obadałam dolne dziąsła i napuchły niesamowicie, więc nic dziwnego że dziecko zasmarkane i wkurzone chodzi
No nic, przetrzymamy kolejny dzień marudy...chyba
Miłego dnia!


myśmy dopiero wstały po odsypianiu wczorajszych szaleństw. Impreza bardzo się udała, mała jak zwykle zachwycona chaosem...chyba powinnyśmy na dworcu zamieszkać, bo moje dziecko w tłumie jest anielsko grzeczne



Pearl, witaj z powrotem!;-) Co do zniechęcenia i zalatania - daj sobie czas. Długo Cię tu nie bylo i trochę potrwa zanim z powrotem się przywyczaisz, ale myślę, że nie będziesz żałować;-)
Kasia, jak głowa? Lepiej? Może to od ciśnienia??
Magdzik, no to trzymamy kciuki za bezbolesne szczepienie!
A i po konsultacji z innymi mamami na przyjęciu wyszło mi, ze Flora katar ma od zębów


No nic, przetrzymamy kolejny dzień marudy...chyba
