reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Mamy siedzące w domach z dziecmi

reklama
Ze do 16 to wiem ale nie oklepuje. Zawsze mielismy ten syrop i nigdy nikt nie mówił o oklepywaniu:baffled: 2 dni juz było dobrze i dzisiaj gorzej.
właśnie obudził ja kaszel i znowu zwymiotowała. :-:)baffled:
jak moj czarek byl malutki to lekarka w szpitalu mi powiedziala (a kaszlal cholernie)
ze nawet lepiej jak zwymiotuje bo tkie male dziecko nie jest w stanie odkaszlnac i wypluc, a jak zwymiotuje to odrazu zchodzi :tak::tak::tak::tak::tak:
no i oczywiscie oklepywac, od dolu do gory i na lezaco tzn glowa bardziej w dol skierowana :tak::tak::tak::tak::tak::tak:
chyba ze juz siedzi to wtedy normalnie na siedzaco :tak::tak::tak::tak::tak:
 
skąd ty to wszystko wiesz :confused::confused::confused::confused::confused::confused:
to ty tyjesz w km :confused::confused::confused::confused::-D:-D:-D:-D:-D
fajnie nawpychasz sie paczkow i jeszcze chudniesz :tak::tak::tak::tak:
ja mam drewniany fotelik i bardzo jestem zadowolona, :tak::tak::tak::tak::tak:
jakoś tak się tym wszystkim interesuję :-D:-D:-D:-D
Sama z siebie z tym km się uśmiałam,ale tak to jest jak piszesz nie patrząc na monitor.:-D:-D:-D:-D:-D

Ze do 16 to wiem ale nie oklepuje. Zawsze mielismy ten syrop i nigdy nikt nie mówił o oklepywaniu:baffled: 2 dni juz było dobrze i dzisiaj gorzej.
właśnie obudził ja kaszel i znowu zwymiotowała. :-:)baffled:
Kubuś jak miał 8 tygodni i złapał zapalenie oskrzeli potem płuc to też go oklepywałam.
Takie maleństwo to 4 palcami się oklepuje :tak:
Starszy jak był to go kładłam na rękę brzuszkiem i tyłek w górę podnosiłam i tak klepałam,a teraz jak stary chłop to już pełną budką z ręki go oklepuję i kładę brzuchem na kolanach a głową w dół po nogach w kierunku podłogi.
Zawsze mi tyle flegmy zwymiotuje ,że szok.:szok::szok::szok:
Kubuś nie umie odkasłać to wymiotuje,że ho ho.

jak moj czarek byl malutki to lekarka w szpitalu mi powiedziala (a kaszlal cholernie)
ze nawet lepiej jak zwymiotuje bo tkie male dziecko nie jest w stanie odkaszlnac i wypluc, a jak zwymiotuje to odrazu zchodzi :tak::tak::tak::tak::tak:
no i oczywiscie oklepywac, od dolu do gory i na lezaco tzn glowa bardziej w dol skierowana :tak::tak::tak::tak::tak::tak:
chyba ze juz siedzi to wtedy normalnie na siedzaco :tak::tak::tak::tak::tak:
Ja zauważyłam,że lepiej schodzi flegma jak się klepie na leżąco jednak :tak:
 
jakoś tak się tym wszystkim interesuję :-D:-D:-D:-D
Sama z siebie z tym km się uśmiałam,ale tak to jest jak piszesz nie patrząc na monitor.:-D:-D:-D:-D:-D


Kubuś jak miał 8 tygodni i złapał zapalenie oskrzeli potem płuc to też go oklepywałam.
Takie maleństwo to 4 palcami się oklepuje :tak:
Starszy jak był to go kładłam na rękę brzuszkiem i tyłek w górę podnosiłam i tak klepałam,a teraz jak stary chłop to już pełną budką z ręki go oklepuję i kładę brzuchem na kolanach a głową w dół po nogach w kierunku podłogi.
Zawsze mi tyle flegmy zwymiotuje ,że szok.:szok::szok::szok:
Kubuś nie umie odkasłać to wymiotuje,że ho ho.


Ja zauważyłam,że lepiej schodzi flegma jak się klepie na leżąco jednak :tak:
ja tak sie smialam ze czarka obudzilam :-D:-D:-D:-D:-D:-D

mi tez lepiej na lezaco czarka oklepywac :tak::tak::tak::tak::tak:
a czarka to ja od samego poczatku budka oklepywalam a w szpiatlu jak mial trzy tyg to rehabilitant chodzil i po kolei wszystkie dzieci oklepywal, ja musialm czarka na rekach trzymac w pozycji pionowej a on go klepał płaska reka przez jakies 10 min non stop:tak::tak::tak::tak::tak::tak:
 
Patrysia mokra pielucha to żadne inhalacje.:no::baffled:
Tu raczej mowa o nebulizatorze,który moim zdaniem jest niezastąpiony w leczeniu infekcji u dzieci.:happy2:

Dzięki za miłe słowa.:happy2::blink:

Inhalator to podstawa!!! Szczególnie że mój Maciek od razu oskrzela łapie więc w domu mam dyżurny berodual i flexitide i jak słyszę świsty to od razu inhalator w ruch, bo Krzyśkowi to wystarczylo z soli fizjologicznej inhalacje robić

As mam pytanko odnośnie tego pokarmu, bo dzisaj mnie tak ta jedna pierś boli i nie wiem. Próbowałam nawet trochę z niej ściągnąć ale mi się nie udało

już Ci mialam wczoraj pisać, ja też miałam długo po każdym przestaniu karmienia...ale nic z tym nie robiłam...nie lało się tylko jak ścisnęłam pierś to psikało

hej dziewoje
Nie nadrabiam i nie popisze, zjawiam sie tylko z usprawiedliwieniem, ze mam angine ropna, nie moge mowic, lykac, gorączkuje i chyba konam.

Malina zajrzyj na kulinarny-plisss

Zdrowia życzę!!!

My dzis po poludniu jedziemy obejrzec domek co jest do wynajecia cena dosc wysoka bo 1 tys euro czyli ok 4 tys zl ale bardzo mi sie podobal ze zdjec jest prawie jak nowy tzn wybodowany 2 lata temu ma 5 pokoi 120 m2 taras i ogrod 500m2 no i oczywiscie garaz ciekawa jestem jak wyglada ten domej na zywo:tak::tak::tak::tak:

A i pochwale sie wam ze dzis przypadkowo przy myciu zabkow znalazlam Emily nastepne dwa zeby 4 na gorze i dole :tak::tak::tak::tak:czyli mamy juz 10 zabkow:tak::tak::tak::tak:

Ulalala ale metraże:szok: napisz czy faktycznie fajne jest:tak:
Gratki dla zębolka!:-)

Mama czeka na operację.:szok::szok::wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Teściowej nie mogą zoperować ,bo ma za duży stan zapalny.:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:

Siły dla Ciebie i zdrowia dla Mamy i teściowej!!!

STO LAT STO LAT DLA JUBILATEK ,WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO.ŚCISKAM MOCNO :-):-):-):-):-)

póżno:sorry2: ale dołączam się serdecznie do życzeń wszystkiego dobrego!

zrobiłam w tym czasie porządek w apteczce torbe leków syropów maści po termine wywaliłam zrobiłam listę co muszę dokupić wszystkie leki posegregowałam jedno pudełko opatrunki skaleczenia drugie Toniś czopki syropki maści trzecie Julka alergia czwarte nasze na przeziębienie piąte przeciwbólowe i szóste przeciwgorączkow jula adam i syropy ich na kaszel no normalnie pękam z dumy (bo zabierałam sie za to od dobrego miesiąca ale co otworzyłam szafkę to ją zamykałam:zawstydzona/y:)

widzę że power do roboty dziś miałaś podobnie jak ja:-):tak:

mojemu sie zachcialo gotowanego golonka- nigdy nie robiłam- robi któras z Was to? bo ja nie wiem jak mam zrobic zeby było dobre:-(

ja golonkę robię tylko jednym sposobem na noc nacieram wszystkimi przyprawami a potem do naczynia żaroodpornego na 220 stopni piekarnik i piekę podlewając piwkiem jest wtedy krucha mięciusia i super smaczna:tak:

miałam wpisać ten sam przepis:-D:szok::tak::tak: ja nacieram tymiankiem, bazylią i majerankiem plus sól i pieprz

U Zuzkus było super,a nawet rewelacyjnie,nigdy tyle piffska się nie opiłam i nazwiedzałam..

na dowód ja wkleję fotkę


Anicie oko ropieje, dlatego wymaz, brali. Miesiąc temu jak byłam też mówiłam, że ropieje to kazała kropelki dawać i tyle. :baffled:

A o sobie nie chce mi się pisać, jak mnie najdzie to się wygadam :dry:

buziale :sorry2:

Tulaski i poprawy nastroju życzę!!!

Pozdrawiam i znikam!
Od poniedziałku...wtorku powinnm być już regularnie bo starszaków nie będzie to więcej czasu będę miała
 
reklama
Do góry