don_pedro
Fan(ka)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2008
- Postów
- 1 501
To świeta prawdaJa się cieszę, że rodzę za granicą bo mogę sobie klnać do woli. A Ci nasi biedni M na prawdę obrywają. Mój dostał strasznego skórczu karku dokładnie w tym momencie kiedy ja też miałam i nawet nie śmiał się poruszyć, biedaczek
Ale też musza trochę pocierpieć
;-)
Ja tez sie z tego ciesze...choc polozna ktora wybralam jest Polka ale juz powiedziala,ze dla niej to normalka przeklinajace kobiety;-)

A z pracy to pamietam jeszcze pana,ktorego malenka,drobniutka zona tak scisnela przy skurczu,ze mu kosci palcy(palcow?) polamala...Ale byl dzielny chlopina,wytrzymal do konca i dopiero jak przecial pepowine poprosil o pomoc:-)
