Jadźka
mama 2 synów
Wpadłam tylko napisać co u lekarza bo oczy mi strasznie łzawią i wogóle mam zapalenie spojówek. Jak weszłam do gabinetu to pani doktor od razu zaczęła od razu przepraszać za tamtą a nawet nie zdążyłam nic powiedzieć i powiedziała że z nią porozmawia. Chłopaki dostali antybiotyk i ja też. No szkoda ale jak trzeba to trzeba a nasza lekarka daje antybiotyk w ostateczności. A mam do wasz pytanko jak się podaje osłonę przed antybiotykiem czy to niema znaczenia? Bo już dawno nie dawałam i nie pamiętam.
.

;-)
Zapisałam chłopaków do lekarza na 11:40 i to do innej lekarki niż nawsze chodzimy bo niebyło już miejsca. Zaznacze jeszcze że lekarka pracowała niby do 12 ja byłam pod przychodnią o 11:50 i lekarki już niebyło
,jak moja nie chciała nas przyjąć z Julem z wysoką gorączką
Kubek śpi i mam nadzieję że da mi trochę odpocząć bo coś mi się oczy zamykają. I zaraz muszę iść obiad robić bo to już przed 14
szybko zleciało 
;-)

