reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Zakupy dla mamy i przygotowania torby do szpitala.

Co do czopków glicerynowych - radzę wypróbować w domu, żeby po porodzie sobie nie zrobić 'krzywdy'. Ja takiego czopka użyłam raz i dziękuję. Tak mnie wszystko tam po nim bolało w trakcie wypróżniania i potem chodziłam podrażniona cały dzień... Nie wiem, może jakieś uczulenie, albo nadwrażliwość...
Ale nie życzę tego nikomu w parze z bolącym gojącym się kroczem:no::no::no::no:

Oj, dobrze, że mi to napisałaś, koniecznie wypróbuje.
 
reklama
Właśnie a propo prysznica,to to chciałam dodać,że po nim człowiek sie czuje dużo lepiej,świeżo,po tych wszystkich godzinach parcia i bólu.Tak jakby zmywa z siebie wszystko,przynajmniej tak było w moim przypadku:tak::tak::tak:.Ja się prysznica nie mogłam doczekać:tak::tak::tak:
Z kolei zazdroszczę wszystkim Dziewczynom,które mają też prysznic w domkach,bo ja mam wannę i nie zapomnę,jak mnie mój M.musiał do wanny wstawiać na samym początku,bo tak mnie krocze bolało po zszyciu,a wanna wiecie,dużo wyżej niż kabina prysznicowa:-):-):-),i jak za pierwszym razem chciałam taki krok duży do wanny zrobić,to myślałam,że kuźwa nieba liznę:-):-):-)(sprawdziłam-ścianka wanny,zaczyna mi się w okolicach ud,bo jest zabudowana na dokładke,a i ja mam krótkie nogi:-D:-D:-D:-D:-D)
 
ja mam w domu prysznic od paru lat i teraz tęsknię za wanna. Super tak sobie zrobić ciepłą kąpiel z pianką....:tak:

Na szczęście w naszej kawalerce jest wanna:-)
 
Właśnie a propo prysznica,to to chciałam dodać,że po nim człowiek sie czuje dużo lepiej,świeżo,po tych wszystkich godzinach parcia i bólu.Tak jakby zmywa z siebie wszystko,przynajmniej tak było w moim przypadku:tak::tak::tak:.Ja się prysznica nie mogłam doczekać:tak::tak::tak:
Z kolei zazdroszczę wszystkim Dziewczynom,które mają też prysznic w domkach,bo ja mam wannę i nie zapomnę,jak mnie mój M.musiał do wanny wstawiać na samym początku,bo tak mnie krocze bolało po zszyciu,a wanna wiecie,dużo wyżej niż kabina prysznicowa:-):-):-),i jak za pierwszym razem chciałam taki krok duży do wanny zrobić,to myślałam,że kuźwa nieba liznę:-):-):-)(sprawdziłam-ścianka wanny,zaczyna mi się w okolicach ud,bo jest zabudowana na dokładke,a i ja mam krótkie nogi:-D:-D:-D:-D:-D)
oooo matko aż Ci współczuje ja mam prysznic i po porodzie zledwością noge podniosłam do brodzika zeby wejsc a co dopiero do wanny :no:
 
ja mam w domu prysznic od paru lat i teraz tęsknię za wanna. Super tak sobie zrobić ciepłą kąpiel z pianką....:tak:

Na szczęście w naszej kawalerce jest wanna:-)
Fakt,na codzień wanna jest super i te kąpiele w pianie,ale wejść do niej po nacięciu krocza-MASAKRA

oooo matko aż Ci współczuje ja mam prysznic i po porodzie zledwością noge podniosłam do brodzika zeby wejsc a co dopiero do wanny :no:
Dzięki;-),ale co tam damy radę.Dałyśmy raz ,damy i drugi:tak::tak::tak:
 
Ja tutaj mam prysznic, a tam będzie wanna z prysznicem... Po porodzie załapię się jeszcze na prysznic tu :-D Ale tak się zastanawiam, czy nie można wejść do wanny tak, że zginasz się w pół, opierasz się nisko na rękach przy krawędzi i nogę zadzierasz do tyłu do góry i do wanny?
 
Ja tutaj mam prysznic, a tam będzie wanna z prysznicem... Po porodzie załapię się jeszcze na prysznic tu :-D Ale tak się zastanawiam, czy nie można wejść do wanny tak, że zginasz się w pół, opierasz się nisko na rękach przy krawędzi i nogę zadzierasz do tyłu do góry i do wanny?
:-D:-D:-D:-D:-D Jakie akrobacje:-D
Ja mam prysznic (uf..), od niedawna też wannę :-) Mmm, aż mi się gorąca kąpiel z pianką zamarzyła :-D Chyba wiem, co będę dziś wieczorem robić :-)
Torba niespakowana.. :sorry: Mam koszule i kapcie, na resztę nie ma kasy na razie, czekam na wypłatę Lubego :-D:-D
 
reklama
Do góry