Ustalanie terminu porodu

[arewers]

witam,
Jestem w 23 tc ciąży, termin na 10.01.2010 Ciekawa jestem jak czujecie się kobietki będąc w podobnym okresie jak ja... To moja pierwsza ciąża i jestem baaardzo szczęsliwa, od początku czuje się dobrze, brak dolegliwości ale teraz to już z dnia na dzień ruchy coraz wolniejsze, brzuch rośnie choć jak na początek 6 m-ca nie jest jakiś gigantyczny

POzdrawiam Was wszystkie,
Ania.

oki, znalazłam już pokrewny wątek na forum.

 

[Noel]

Witaj arewers,
widzę, że jesteś nowa na forum.
Proponuję najpierw przeczytać regulamin;-)
Jak byś przejrzała tematy, które są na stronie głównej to zobaczyłabyś, że dział dla kobiet spodziewających się dziecka w styczniu 2010 jest już utworzony.
Zajrzyj tam, a napewno poznasz sporo kobiet w tym samaym okresie ciąży.

 

[edytkanytka]

Witam wszystkich mam mały problem i proszę o pomoc mianowicie chodzi o to ile czasu jestem w ciaży byłam u 2 lekarzy i każdy ustala inną date.Okres miałam 6 czerwca trwał 1 dzień podejrzewałam już ciąze testy wychodzi blado różowe. Następnie w 1 lipca wystąpiło jeszcze 4 dniowe krwawienie. Nadminie iż nie wspołzyłam przez lipiec do połowy sierpnia.Jednen lekarz twierdzi ze do zapłodnienia doszło koło 22czerwca a inny że dopiero w lipcu. Komu wierzyć i jak liczyć datę w ej ciązy .Jest to moja 3 ciąża i nie mam pojęcia w którym jestem tygodnu pomożcie .:-)Pozdrawiam Aga

 

[demsik]

Ja nie będąc jeszcze u lekarza miałam szwagierkę, która obliczyła mi datę porodu(przybliżoną) za niego))Od ostatniej daty miesiączki, czyli jak miałaś 1 lipca to dodaj siedem dni i do tego 9 miesięcyMi wyliczyła na marca i wyszło mi po badaniu 16 marca
A poza tym u dwóch lekarzy byłaś, to na usg powinno być widać, który to tydzień. Miałaś już robione USG teraz?

 

[edytkanytka]

Nie jeszcze do tej pory lekarz nie zrobił mi usg dopiero mam się zgłosić we wtorek trochę późno bo to będzie już pewnie koło 13 14 tydzień licząc od lipca. :-)A co jesli faktycznie doszło do zapłodnienia w czerwcu ?

 

[saleminka8]

Witam wszystkich mam mały problem i proszę o pomoc mianowicie chodzi o to ile czasu jestem w ciaży byłam u 2 lekarzy i każdy ustala inną date.Okres miałam 6 czerwca trwał 1 dzień podejrzewałam już ciąze testy wychodzi blado różowe. Następnie w 1 lipca wystąpiło jeszcze 4 dniowe krwawienie. Nadminie iż nie wspołzyłam przez lipiec do połowy sierpnia.Jednen lekarz twierdzi ze do zapłodnienia doszło koło 22czerwca a inny że dopiero w lipcu. Komu wierzyć i jak liczyć datę w ej ciązy .Jest to moja 3 ciąża i nie mam pojęcia w którym jestem tygodnu pomożcie .:-)Pozdrawiam Aga

trochę niezgodności tu jest okres miałaś 6.06 i trwał 1 dzień i już wtedy myślałaś,że jesteś w ciąży więc to był okres czy nie ?? bo jak miałaś krwawienie 1 lipca (4 dni) to by wygladało na okres,więc musiało dojść do zapłodnienia wlipcu gdzieś,ale jak nie współżyłaś,to na pewno nie doszło wtedy do zapłodnienia a wcześniej,ale skad to krwawienie w lipcu gdy byłaś już w ciąży to nie wiem...

Może zrób sobie test z krwi Beta hcg ona wyznaczy tydzień ciąży,albo poczekaj do usg i wg.wieku dzidzi na usg lekarz ustali termin porodu,który i tak może się zminić z czasem,to zależy jak szybko dzidzia będzie rosła i dojrzewała ;-)

Nie jeszcze do tej pory lekarz nie zrobił mi usg dopiero mam się zgłosić we wtorek trochę późno bo to będzie już pewnie koło 13 14 tydzień licząc od lipca. :-)A co jesli faktycznie doszło do zapłodnienia w czerwcu ?

to nic przecież się nie stanie,najważniejszy by dziecko prawidłowo się rozwijało,a miesiac w tą czy w drugą to chyba nie problem...

 

[olcia7]

Witam wszystkich mam mały problem i proszę o pomoc mianowicie chodzi o to ile czasu jestem w ciaży byłam u 2 lekarzy i każdy ustala inną date.Okres miałam 6 czerwca trwał 1 dzień podejrzewałam już ciąze testy wychodzi blado różowe. Następnie w 1 lipca wystąpiło jeszcze 4 dniowe krwawienie. Nadminie iż nie wspołzyłam przez lipiec do połowy sierpnia.Jednen lekarz twierdzi ze do zapłodnienia doszło koło 22czerwca a inny że dopiero w lipcu. Komu wierzyć i jak liczyć datę w ej ciązy .Jest to moja 3 ciąża i nie mam pojęcia w którym jestem tygodnu pomożcie .:-)Pozdrawiam Aga

No, chyba sama powinnaś sobie odpowiedzieć komu wierzyć ;-) Skoro nie współżyłaś w lipcu to jak mogło dojść do zapłodnienia? No, chyba, że Anioł Pański Cię nawiedził;-)
Skoro miałaś okres skąpy 6.06 i juz wtedy podejrzewałaś ciążę (rozumiem, że robiłaś testy, tylko wyszły niezbyt wyraźnie), to do zapłodnienia doszło może raczej jeszcze wcześniej??? Nie rozumiem za bardzo, bo piszesz, że potem miałaś znowu krwawienie w lipcu. Takie normalne, czy tylko ledwo plamiłaś?? Ile właściwie robiłaś testów i kiedy ten ostatni?
Zrób dla pewności jeszcze jeden test a potem dokładne USG i lekarz okresli dokładny wiek dziecka wg badania USG. USG to podstawa.

Aha. Poza tym w takim przypadku nie tylko ciąża może w gre wchodzić... Robilaś jeszcze jakieś inne badania? Badanie krwi, moczu itd?

 

[saleminka8]

a ten jeden lekarz nie przepisał leków ? jak stwierdził że do zapłodnienia doszło w czerwcu a Ty przecież w lipcu krwawiłaś...
Ale czy to ważne kiedy doszło do zapłodnienia i jaki jest termin porodu,on się może zmienić wiele razy jeszcze i to nie koniecznie będzie kilka dni
ja miałam wyznaczone terminy na 12.11, potem na 7.11 a teraz na 24.10 a wg miesiączki wypada 30.10 i nie przejmuje sie tym,jak urodzę to urodzę,byle było zdrowe

 

[olcia7]

Tu jeszcze uściślę swoje zdanie, że niekoniecznie ciąża ;-). Cytat: "Pozytywny wynik testu mimo, że kobieta nie jest w ciąży, jest możliwy w przypadku:
przyjmowania leków przeciwdepresyjnych
okresu okołomenopauzalnego
chorób nerek
nadczynności tarczycy
usunięcia operacyjnego jajnika"
A jeżeli jednak ciąża? Gdzies czytałam, ze kobieta może mieć po zapłodnieniu nawet kilka krwawień przypominających miesiączkę... Więc... tylko USG ;-)

 

[NeSSi]

Witam wszystkich mam mały problem i proszę o pomoc mianowicie chodzi o to ile czasu jestem w ciaży byłam u 2 lekarzy i każdy ustala inną date.Okres miałam 6 czerwca trwał 1 dzień podejrzewałam już ciąze testy wychodzi blado różowe. Następnie w 1 lipca wystąpiło jeszcze 4 dniowe krwawienie. Nadminie iż nie wspołzyłam przez lipiec do połowy sierpnia.Jednen lekarz twierdzi ze do zapłodnienia doszło koło 22czerwca a inny że dopiero w lipcu. Komu wierzyć i jak liczyć datę w ej ciązy .Jest to moja 3 ciąża i nie mam pojęcia w którym jestem tygodnu pomożcie .:-)Pozdrawiam Aga

Data porodu jest zawsze datą umowną ale mało kiedy rodzi się w terminie, mi np. tez wychodza różne terminy ale pi razy oko wiem, że nastapi to bankowo przełom grudnia lub stycznia, nie ma się czym martwić, bo moze z 5% położnic urodzi w terminie