a jesli chodzi o temat gier naszych drugich połówek, to hmm..
Moj maz uwielbia swoją gierke world of warcraft, jedna z najbardziej popularnych gier fantazy przez siec, moj maz mowil ze duzo malzenstw juz "zawdziecza" rozwod tej wlasnie gierce, bo wciaga jak magnez. Gra sie z ludzmi, robi jakies wspolne misje i tak mozna przez dobrych pare godzin. Byly takie okresy, ze maz wracal z pracy, zasiadał do kompa, mial wsszystko w d i gral do 24tej.
Na szczescie juz tak nie jest i w sumie sam sie jakos opamietal, a w sumie od czasu zajscia w ciaze jest w ogole inaczej bo wiecej pomaga itd.wiec mam nadzieje ze tak bedzie nadal

Playstation tez jest, ale stoi samotnie i uzywana jest tylko jako odbiornik dvd.
Wiem jednak co to znaczy jak wracasz z pracy i nawet nie mozesz zbytnio pogadac, bo pan maz siedzie ze sluchawkami na glowie i robi misje, jedynym czasem na rozmowe bywaly przerwy na papierosa na tarasie i to bylo baaardzo smutne!
Zwlaszcza ze kobieta ma jeszcze do zrobienia posprzatanie, zrobienie zakupow, zrobienie obiadu, odkurzanie, pranie, zmywanie

Wiedzialam ze komuter to jego hobby wiec wychodzac za maz wiedzialam jak jest i na co sie pisze, po 5,5 roku razem i 3latach mieszkania razem, wiec bylam na to gotowa.
Nie wtracalam sie zbytnio, ale liczylam ze przyjdzie taki dzien ze sie opamieta, no i na szczescie sie nie pomylilam, bo jest duzo, duzo lepiej niz kiedys
Oczywisce poza grami jest jeszcze pilka nozna i F1 jako hobby nr 2 i 3

Ale na F1 czasem sama lubie popatrzec, a pilka to pilka, w koncu to meski sport

Raczej bym sie martwila gdyby sie pilką nie interesowal, bo mysle ze jednak facet powinien sie interesowac sportem.
Ale sa tez minusy, jak jest impreza rodzinna, a ulubiona druzyna rozgrywa mecz, to ja ide zwykle sama, a maz przyjezdza pozniej, alebo oboje przyjezdzamy po meczu, albo musze wymyslac scieme czemu nie przyjdziemy, bo przeciez nie powiem ze dlatego ze jest mecz!!
Oj ciezki zywot kobiet

))