reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Listopad 2009

reklama
Mialam dzisiaj straszna noc. Chyba przez to widmo porodu :eek:
O 2 w nocy obudzilam sie, bo ktos dzwonil do drzwi. Doznalam chwilowego szoku, bo kto przychodzi do kogos o tak poznej porze. Zerwalam mojego z lozka, zeby poszedl otworzyc, a za drzwiami nikogo :szok: i juz nie wiem, czy mi sie to przysnilo (chociaz nie sadze, bo chwile szybciej bylam siusiu i nie zdazylam jeszcze zasnac) czy faktycznie ktos tam dzwonil. No i do 4-tej moglam sobie wybic z glowy sen. Ale, gdy w koncu sie udalo zasnac zaczal dzwonic jakis nieznany budzik. I tak ze dwa razy, az w koncu znowu wygonilam mojego (biedaczek...), zeby sprawdzil co to jest. No i sie okazalo, ze moja cora wlozyla do jakiejs starej komorki baterie, a ze budziki dzialaja nawet jak bateria jest wyladowana to mielismy fajna pobudke :eek: Do tego krolik sie obudzil i zaczal tupac jak wariat, i tak do 6 rano, jak juz trzeba bylo wstawac. A teraz siedze sobie w pracy i ledwo na oczy widze. Ehhh....
 
a no-spy nie możesz wziąć?
Szczerze? Nie pomyslalam o tym:sorry::sorry::sorry: Ale ze mnie gapa:szok::-D:-D:-D

U nas tez cala noc lalo, a i teraz jest chlodno, pochmurnie, mokro i w ogole brrrr...A wczoraj robilam kolejna partie pranka dla maluszka i teraz pewnie bedzie schlo 3 dni...
Czekam tez do 10tej aby zadzwonic do stomatologa w sprawie tej guli na dziasle przy koronce, bo nie zeszla, a synek w przedszkolu to moglabym bez problemu pojsc.
 
Luandzia, gratulacje!!!

Madziek, właśnie przy opuchliźnie trzeba duuużo pić wody niegazowanej. Ograniczać do minimum soki i napoje gazowane. No i wcinać jablka - zapobiegają zatruciu ciążowemu. No i są moczopędne.

Ja dzisiaj od rana jestem nieprzytomna... Wczoraj zasnęłam o 20... Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że przyjechali do nas znajomi, a jak tak w trakcie rozmowy przysnęłam. Kiedy głowa opadła mi na ramię mojego Ł, zaprowadził mnei do sypialni i obudziłam się dopiero dzisiaj. Ale obciach.... :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Sama zaprosiłam znajomych, bo dawno się nie widzieliśmy i taki numer wycięłam....
 
Luandzia, gratulacje!!!

Madziek, właśnie przy opuchliźnie trzeba duuużo pić wody niegazowanej. Ograniczać do minimum soki i napoje gazowane. No i wcinać jablka - zapobiegają zatruciu ciążowemu. No i są moczopędne.

Ja dzisiaj od rana jestem nieprzytomna... Wczoraj zasnęłam o 20... Nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie fakt, że przyjechali do nas znajomi, a jak tak w trakcie rozmowy przysnęłam. Kiedy głowa opadła mi na ramię mojego Ł, zaprowadził mnei do sypialni i obudziłam się dopiero dzisiaj. Ale obciach.... :zawstydzona/y::zawstydzona/y::zawstydzona/y: Sama zaprosiłam znajomych, bo dawno się nie widzieliśmy i taki numer wycięłam....

Nasi znajomi sa juz przyzwyczajeni, ze moj kochany zawsze zasnie tak kolo godziny 22 :-D i tylko ja zostaje na polu bitwy ;-)Ale nikt sie mu nie dziwi, bo po calym tygodniu pracy juz nie wyrabia.
 
Dzisiaj miałam coś dziiwnego. Jak wchodziłam po schodach, poczułam nagle taki ucisk, kłucie ( nie wiem jak to nazwać) w środku na wysokości wzgórka łonowego. Tak w sumie bliżej początka brzucha. I miałam to dzisiaj drugi raz... Macie coś takiego?
 
W sumie mamy prawo zasypiac gdzie chcemy i o ktorej :-D w koncu jestesmy ciezarowki i musimy sie wyspac poki czas, bo pozniej nie bedzie tak łatwo ;-)
 
reklama
A nie bylo to kopniecie maluszka? Ja mam czasem takie uklucie i z gory i z dolu, mam wtedy wrazenie jakby mala sie cala wyprostowala ;-)
 
Do góry