Cala Twoj rodzina juz wie o ciazy?Jeszcze miesiac, dwa i jak brzuch wystrzeli to bedziemy chodzic jak kaczki
![]()
Tak tak , u mnie już wszyscy dawno wiedzą


Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Cala Twoj rodzina juz wie o ciazy?Jeszcze miesiac, dwa i jak brzuch wystrzeli to bedziemy chodzic jak kaczki
![]()
A ja znalazłam następny kalendarz w którym 13tc to już drugi trymestr... ale myślę że to nie chodzi o realny czas podzielony na 3 części tylko o ryzyko które mija wraz z podjęciem większej czynności przez łożysko -mija ryzyko związane ze spadkiem progesteronu czy jakoś tak to szło
http://www.tydzien.ciazy.ebrzuszek....k=view&id=442&Itemid=116&limit=1&limitstart=1
kici69 może mieć nadzieję na szalony drugi trymestr:-)
z tego co wiadomo mi, nie musza ale moga byc skurcze, sprawdz jak czesto ci twardnieje brzunio... i powiedz o tym ginowi.... niech sprawdzi czy nie ma rozwarcia, lub szyjka sie nie skraca za szybko..... radzilabym isc na badania.....Niby nie boli mnie nic jakoś mocno, ale czuję takie mocne napięcie w brzuszku, czasem jest on twardy, taki wypchany jakby.
moj niedawno wyskoczyl.... na poczatku 10tc.... czekam az bardziej urosnie....moj wystrzelil juz kolo 8mego tygodnia. I od razu wygladalam jak w 4tym miesiacu. Teraz cale szczescie wystopowal, no moze minimalnie sie powiekszyl, ale juz przynajmniej w 4tym miesiacu jestem ;-)
No ja tez nie rozumiem elvie.... no bez przesady, dla mnie facet ktory tak mowi to zwykly ch** ktry mysli tylko o posuwaniu, a ty elvie uwazaj, bo mialam kumpele ktora z powodu zbyt czestego i ostrego seksu poronila w 12tc!!!!!!!!!Nie chce być niemiła, ale aż nie mogę uwierzyć, że coś takiego można pomyśleć na poważnieMam tylko nadz, że Tobie nie przydarzy się taki spadek ochoty, bo zdaje się, że to oczywiste jak Twój partner zareaguje... Nie ma chyba sensu tłumaczyć, że to nie to że kobieta jest tak wredna że spławia faceta, tylko najzwyczajniej w świecie nie ma siły bo np źle się czuje i ostatnia rzecz o jakiej myśli to bara-bara. Niby każdy ma prawo do własnej opinii i być może przesadzam, ale mnie osobiście bardzo irytują tego typu wypowiedzi
![]()
Na szczęście Mój Sz rozumie sytuację i nie opowiada takich głupot![]()
no ja robie to samo by chlopowi jaj nie urwalo.... smutne ale taki zycie... zobaczysz ze poaniej bedzie latwiejja tak właśnie robię, unikam ile można, aż w końcu ulegam, by "odbębnić", ale nie sprawia mi to żadnej przyjemności, źle czuję się ze świadomością, że dziecko jest w środku, myślę o nim, nie potrafię się odprężyć, boję się orgazmu, bo prowadzi do skurczu, po prostu "odbębniam" i myślę kiedy się skończy, to smutne![]()
ja probowalam oralu w ciazy, ale jak tylko poczulam sperme to pierwsze do kibla ;(...
Pomysl, bo moze Twojemu mezowi nie zalezy na stosunku jako takim, moze rownie wspaniale poczulby sie gdybys go zadowolila 'inaczej' ;-) A to chyba moglabys robic bez specjalnego zmuszania sie, bo wtedy dziecku nic nie zagraza![]()
po pierwsze to ze nie chce kobieta - nie znaczy ze lezy jak kloda - zle to pojmujesz dziewcze!!Piszcie, co chcecie a ja podzielam zdanie M., bo jak czytam o tych co jakby z musu się kochają to ręce mi opadają. Pomyślcie sobie, jak się taki facet z babą-kłodą w łóżku musi czuć
Temat rzeka i do dyskusji..
Nie chodzi mi o zakaz ginekologiczny, ciężko znoszoną ciążę, wyjazd czy chorobę - to naturalne, że tego typu rzeczy się zdarzają i pary są w stanie bez problemu to przetrwać.
Chodziło mi wyłącznie o tego typu sytuacje, gdy kobieta może a mimo tego zero kreatywności wykazuje.. I tylko się modli, żeby czasem On czegoś nie zainicjował..
My mamy to szczęście, że możemy bo z ciążą jest wszystko OK i sama gin. mówiła, że zmian w łóżku nie trzeba wprowadzać.
Poza tym tak jak już wcześniej któraś z Was pisała - jest więcej rodzajów seksu.. i jeszcze więcej pieszczot..zupełnie bezpiecznych;-)
No wlasnie tez myslalam ze to jakis nerw......jak jestem na Niego zła to przykrywając mnie jak leżę mówi z uśmiechem "nie myśl że to Ciebie przykrywam"...
Jesteśaniołkiem współczuję bo równa z Ciebie babka i wygadana -myślałam ze dałaś mu tak popalić że już się nie odezwie:-) hahahaha -dobredo swojego zacznie gadać błahahaha
boskie!!!! może to żyłka jakaś? wszystko się przesuwa w brzuszku i tyle
hehehe może i chamówa ze mnie, ale szczerości nigdy nie szczędzę....jestesaniolkiem: świetny post