reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Grudniowe mamusie 2008

Ollcia to akurat bardzo źle o księdzu świadczy. Choć pewnie goście mieli fajne myśli;-).Mi bardziej chodzi o takie śmieszne sytuacje.

Normalnie laski złupiałam. Właśnie analizuję jak słoń będzie w seksownej bieliźnie wyglądał:-D:szok:
 
reklama
a u nas na weselu byla taka wpadka ze zapomnielismy dac na stoly salceson domowej roboty, dopiero 2 dni po weselu znalezlismy go w lodowce u babci:-D:-D:-D:-Dwiec potem musielismy rozdawac zeby sie nie popsul:-D:-D:-D:-D
 
Cześć Dziewczynki:-)
Wybaczcie kilka dni nieobecnosci, ale jakies problemy z internetem mialam, co wlaczalam kompa i wchodzilam na jakas stronke to komputer mi sie zawieszal:wściekła/y: Ale wczoraj moj mezulek juz naprawil to teraz moge byc z Wami:-)
U nas przez ostatnie 2 dni tak cieplutko bylo, ponad 20st, a dzis chyba ze 12, ale slonko swieci i ogolnie jest calkiem przyjemnie:tak:
Rano siostrzyczka do mnie przyjechala z fasolka w brzuszku. Wypilysmy herbatke, pogadalysmy i pojechalysmy na zakupy, bo siostra za pare dni wprowadza sie do nowego mieszkania i musiala pare rzeczy pokupowac.
Zabieram sie teraz za poczytanie co u Was;-)
 
Witajcie

:szok::szok::szok: co tutaj się dzieje :szok:, pusto od wczoraj 21 :szok::szok::szok:

Jutro wielki dzien , trzymajcie kciuki zeby wszytsko sie udaoło. Pogoda u nas dzisiaj od rana ok, ale zimno starsznie. Jutro ma byc jeszcze gorzej :-(no ale taki mój los.
Agaciu wszystko bedzie dobrze. Na pewno wszystko wypali:tak: Trzymam kciuki!!!
Ja wlasnie ze wzgledu na pogode bralam slub w lipcu, bo wtedy jest wieksze prawdopodbienstwo trafienia w pogode. Ale u nas znowu byl upal niesamowity, a to tez niedobrze:no:
cześć ;-)

Agaciu, wszystko wypadnie na pewno wspaniale, a Ty niczym się nie stresuj :tak:

a my z mężulkiem idziemy dzisiaj trochę potańczyć do klubu :tak::tak::tak: moja siostra miała wczoraj urodzinki i zarezerwowała w klubie lożę dla znajomych. Mieliśmy nie iść, ale wczoraj moja mama powiedziała że możemy zostawić u nich Bartka więc idziemy :tak::-D:-D ale się cieszę :-D:-D nie byłam na żadnej imprezie od kwietnia 2008, tydzień przed tym jak dowiedziałam się że jestem w ciąży. Hah, nawet choroba mi dzisiaj nie przeszkodzi w dobrej zabawie, zresztą czuję się już trochę lepiej :tak: Oczywiście bardzo długo nie będziemy, bo rano trzeba z Bartuniem na basenik jechać :tak:
Ollciu ale Ci zazdroszcze. Ja by sobie poszla potanczyc gdzies do klubu i rozerwac sie. Niestety mieszkam w malej dziurze, gdzie klubow nie ma:-( Dlatego mam taki sentyment do wroclawia, w ktorym studiowalam, ze zawsze jak tam jestem to jakos tak mi smutno, ze ten etap mojego zycia juz sie zakonczyl. No ale niestety takie zycie...
W kazdym badz razie zycze udanej zabawy;-)
Mój M. podpisał dzisiaj umowę do połowy grudnia.
Niestety za trochę mniejszą kasę ale ważne , że choć trochę będziemy mieć.

Pozdrawiam
Bardzo sie ciesze marzycielko, ze w koncu wychodzice na prosta:tak:
Agatko, ja życzę Ci wspaniałych dni na nowej drodze życia, przede wszystkim szczęścia, dużo miłości i zrozumienia.

A jeśli o wesele chodzi, to jako doświadczona:-Dsłodzić Ci nie będę, bo jak kiedyś powiedziała moja dobra psiapsióła, tez zaraz po weselu wpadki zawsze będą, ale....jakby wpadek nie było, to by było nudno, i na pewno byś tego tak nie zapamiętała. U mnie była wpada za wpadą, ale pamiętam też , że gardło mi się zacisnęło, jak patrzyłam na swojego małżonka i mówiłam przysięge, i świeczki w oczach miałam, i pamiętam też, że bawiliśmy się genialnie, a zleciało to w sekundzie, więc tak ode mnie: nawet jak coś się przydarzy nie martw sie tym, to Wasz dzień i od was zależy czy będzie wspaniale, bawcie się cieszcie sobą, a na pewno będzie i tego Ci życzę, a z reszty....to juz i za kilka miesiecy śmiać się będziecie, tak jak ja teraz kiedy oglądam płutę z wesela i patrzę jak tańczyłam pierwszy taniec z odstającym ogonem, bo mi się tasiemki od trenu poodrywały i nikt tego powiązać nie potrafił:-D:-D:-Da ja wtedy taka zesresowana byłam....ale i tak sie dobrze bawiłam.....uffff, ale ci wykład strzeliłam:-D:-D:-Djednym zdaniem Udanej Zabawy!!!:tak:
a najważniejsze....Wiki zdrowy Bogu dzięki!tylko drze się teraz...o matko wytrzymac się z nim nie da, taki rozdarciuch sie zrobił....i....do raczkowania jeszcze troche , ale dziś były pierwsze 3kroczki na czworaczka:tak:, ale byłam z niego dumna!:tak:
buziaczki i miłego dzionka kochane, ja jeszcze biegne po zakupki przed tym lunchem, do później
A ja kurcze nie przypominam sobie, zebym zaliczyla na weselu jakakolwiek wpadke:eek: Ale ja w ogole jakas dziwna jestem, bo jakos niespecjalnie stresowalam sie wlasnym weselem:sorry:
Beciaczku super, ze Wikus juz zdrowy. I gratulujemy pierwszych kroczkow, z dnia na dzien bedzie coraz lepiej i bedzie ich coraz wiecej:tak:
Odnosnie rozwydrzenia to moj Filip tez sie straszny zrobil:wściekła/y: Wymusza wszystko buczeniem, krzykiem, no straszny jest po prostu. Taki zlosnik maly. I to od jakigos czasu dopiero charakterek pokazuje. Normalnie wieczorem to mam go juz dosc, wczoraj nawet krzyczec zaczelam na niego, bo juz nie moglam tych jego zlosci zniesc. Wyrodna matka ze mnie:-( Ale widze, ze to chyba taki wiek naszych dzieciaczkow.

Aaa i zapomnialam dodac, ze mamy 5 zabka!!!! Tak nam sie wybil znienacka:tak:
 
reklama
Hey

Jeśli chodzi o krzyki Naszych dzieci itp. to po prostu jest kolejny skok rozwojowy.
U mnie się sprawdzają wszystkie objawy.

A ja dzisiaj dostałam bardzo ładny zegarek na bordowym pasku od babci M.
Kochana kobieta bez okazji non stop Nam robi prezenty.:tak:

Teraz lecę do kąpieli a M. czyta bajeczkę na Dobranoc Olci.


pappa:-)
 
Do góry