reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

Ja nadrobilam i teraz ide do wyra
moze po prostu nie byl do konca dojrzaly do tego na co sie zdecydowal ... albo sie zdecydowal bo go przyparto do muru !! czesto tak jest ze kobitki placza i smeca zeby byl przy porodzie, koledzy sie nasmiewaja ze jest tchorz ... a to po prostu nie o to chodzi !!

Popieram w100%:tak:

dostałam bóli, skurczy i wszystkiego co możliwe no więc zadzwoniłam do gina i kazał przyjechać
podczas badania okazało się,że w 2 tygodnie szyjka skróciła się o połowe i już jej prawie nie ma-fenoterol na stałe wprowadzamy do jadłospisu no i leżenie plackiem co by Lenka jeszcze chociaż dwa tygodnie posiedziała
ale żebyście mojego Męża widziały:szok:

No to teraz kochana nie wstawaj wcale.
Az ja sie boje co bedzie u mnie.
Wiecie co powiem wam ze czlowiek to sobie niektore rzeczy lekceważy:tak:ja np coraz mniej leze:-(i to wsystko przez was:-Dtyle piszecie ze mi az szkoda sie robi.

Dobranoc Jutka :) :*

MEA mam pomysła.. :-D
pamietasz jak Jutka opisywała swój poród? może by tak znaleźć tego posta .. ząłozyc temat cos w sty;lu relacje z porodówki podkleic go wrzucic tam tego posta od jutki .. i zostawic.. byłby to temat tylko na nasze relacje z porodów ..bez zbednych komentarzy..
co Ty na to?

Moim zdaniem fajny pomysł:tak:

EMWU twoj tez:-)

JUTKA wspaniale sie czyta takie wiadomosci:-)ale jestem szczesliwa:-)
 
reklama
Czesc lachonki, ja juz niestety niewyrabiam z Waszym tempem, od wczoeraj od rana napisalyscie 100 stron, widze ze jutka sie odezwala :)
A i ciekawa jestem gdzie Jutka opisala przebieg swojego porodu bo bardzo chcialabym to przeczytac ale nie wiem czy dam rade znalezc...
Mi moj nerw troche zaczyna dzialac i juz nie jestem taka wykrzywiona hihih, remont posuwa sie do przodu, ale powoli... skonczone plytki w kuchni, i gladzie teraz malowanie scian, w piątek beda podlogi zakladac a w poniedzialek przyjada meble do kuchni. Ale mroz na dworze.
A w piątek mam zaliczenie z hematologii więc musze sie troszke pouczyc, no a w sobote weselicho kumpeli, mialam byc swiadkiem

:* laseczki wbijam sie do lozeczka, bo wczoraj przeszlam w moich 4cm obcasach po galerii handl i noprmalnie dzisiaj tak mnie nawala kosc krzyzowa ze nie moge sie ruszyc i zakwasy na kolanach, jest masakra jednym slowem... No i musze grzac mojego nerwa termoforkiem :)

A i wiecie co obnizyl mi sie brzuch podobno, bo jak to stwierdzil moj B ze moj pepek teraz nie sterczy tylko patrzy na doł, i chyba ma racje....



marta opis jutkowej akcji masz juz w oddzielnym temacie !!
 
Mam pytanie. Czy Wy mimo, że ubranek dla dzieci nie trzeba brać do szpitala to jakieś swoje bierzecie? Koleżanki mnie bombardują informacjami, że też nie musiały brać, ale wzięły swoje na zmianę bo te co dawali Malcom były za duże, pogniecione i nieciekawe.. Ale pewnie co szpital to inaczej, nie można tak uogólniać.
 
Mam pytanie. Czy Wy mimo, że ubranek dla dzieci nie trzeba brać do szpitala to jakieś swoje bierzecie? Koleżanki mnie bombardują informacjami, że też nie musiały brać, ale wzięły swoje na zmianę bo te co dawali Malcom były za duże, pogniecione i nieciekawe.. Ale pewnie co szpital to inaczej, nie można tak uogólniać.
ja brać nie mam zamiaru..
słyszałam jak to raz moja kolezanka też nie musiała brać - wzięła i tyle widziała te ubranka.. jak przebierali dziecko to wrzucili do prania razem ze szpitalnymi..
 
Mam pytanie. Czy Wy mimo, że ubranek dla dzieci nie trzeba brać do szpitala to jakieś swoje bierzecie? Koleżanki mnie bombardują informacjami, że też nie musiały brać, ale wzięły swoje na zmianę bo te co dawali Malcom były za duże, pogniecione i nieciekawe.. Ale pewnie co szpital to inaczej, nie można tak uogólniać.

jak wezmiesz to nie licz na cuda ze do ciebie wroca !! po pierwszej kapieli juz bedzie spowrotem w szpitalnych ... poza tym maluszek jest pozawijany w rozek i wcale nie potrzebuje zeby go stroic !! ja zabieram tylko to co trzeba ... czyli pieluszki, chusteczki, kremik i ciuszki na wyjscie !!
 
reklama
Do góry