W
wika_20
Gość
Szczerze to mi już też brakuje. Ale to z mojej winymój chce i co trochę akcję by rozpoczynał a ja jakąs mam blokade bo te kilogramy i już roztępy... ehhhh:-( muszę sobie cos w głowie poprzestawiać zwłaszcza, że już się obraża, że myśle, że mu przeszkadza brzuszek i roztępy a tak nie jest
A ja sie nie przejmuje moimi rozstepami czy czym kolwiek tylko korzystam z zycia
ani moimi kilogramami mowie sobie TAKIE UROKI ciazy ..... A CO sie bede przejmowac he ... przeciez to mąż ......!!!! ktory zna mnie i moje ciało już dawno .... i lepiej sie cieszyc soba .. teraz bo wiem ze pozniej z bobaskiem w pokoju moze byc ciezko i psychicznie i fizycznie czlowiek poprostu padniety bedzie .... WIEC KORZYSTAJ DZIEWCZYNO !!!! :-)



Ale jak zobaczysz te maluśkie rączki i pultynki to olejesz rozstępy, bo takie małe szczęście jest warte każdego poświęcenia
300 ponad poszło .....
ulga, że zostały tylko pampy