jola.24
Fanka BB :)
Dobranoc:-)
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Weź udział w konkursie „Butelkowe S.O.S. - chwila, która uratowała nasz dzień” i opowiedz, jak butelka pomogła Ci w rodzicielskim kryzysie! 💖 Napisz koniecznie Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców. Ekspres i sterylizator z osuszaczem od marki Baby Brezza
łapie się mniej więcej na 50 centyli-dr mówi, że duża nie będzie-ok. 3,2kg jak donoszę do 40tc. a to u mnie nierealne, bo o 37tc. się modle żeby wytrzymała jeszcze tyle, ale twój maluch to spory będzie, pewnie bliżej 4kg.agagsm to naprawde malutko Twoja niunia wazy w 30 tyg. moj maluszek w 28 tyg wazyl 1700. To niezła różnica, rosnie jak na drozdzach hihii spokojnie i córcia tez zacznie sie zaokraglac kazde dziecko ma swoja pore na przybieranie, a moze takie ma geny.
A co do genów to ja ważyłam 3,2kg urodzona w 38tc. a mąż ponad 4kg, więc nie po nas te geny hehe
Ja też najbardziej w 6 przytyłam;-)w 7 już mniej, ale mam wrażenie, że kg idą mi w ciało moje, a nie w dzidzię...w 9tym to chyba turlać się będę, bardzo liczę na to co pisałaś, że w 9 to już się nie przybiera na wadze, a nawet spadaMorka to az nierealne zeby klazda tyla teraz 1kg na tydz. ja sobie nie wyobrazam zebym miala arzucic na siebie jeszcze 8kg, ajestem w poczatkach 32tyg i mam +9. Mysle ze to bardzo indywidualna kwestia, a jesli juz to raczej 0,5kg/tydz. jest juz bardziej realneJa w 6mies przytylam wiecej niz w 7.

miałam +7 w 30tc. - w czwartek się dowiem ile mi w 2 tyg. przybyło, bo ja wagi w domu nie mam-po co mi ten stres 


A mi się spać odechciało :-(

Poprzytulać poprzytula, całusa da (żadnych francuskich pocałunków ani nic..) brzusio pogłaszcze czasem i tyle. Dzisiaj przystawił ucho do mojego bębenka - szczyt naszej intymności... Przykro mi, bo czuję się nieatrakcyjna, gruba i odpychająca przez takie jego całkowite unikanie intymności...:-(
Kotłują mi się wszystkie problemy tego świata ... 

obudził mnie o 17 uwaga z tacą taką jak na filmach do łóżka hehe z gołąbkiem, herbatką, bananem mentoskiem i chipsami mniam
niestety po wizycie u gina odpuściła banana,mentoska i chipsy
ale mi miło było, chyba w końcu coś dotarło do niego ,że mogę się źle czuć bo nawet lekcje odwołałam tak więc dziewczyny jest nadzieja, że m się nawróci


oj ale to jeszzcze tyyyyle czasu!
Trochę relaksu i szykowanie do pracy

.. Ale mi się nie chce
.

Jestem dzisiaj nie do życia..
