Grudzień 2009

[Georgina]

nie 30 tygodni ahahhah ...
od 30 tygodnia ciazy lekarz powiedzial stop z bzykankiem !
wiec bedzie juz 6 tygodni abstynencji !!!!

Ciekawe czy nam też każe zaprzestać? Rzadziej się kochamy teraz bo przy wkładaniu jakoś dziwnie mnie boli a o pozycji od tyłu nie wspomnę, więc wówczas zmieniamy pozę. Za tydz. mam wizytę u ginki, ciekawe co powie.

 

[mea_osi]

Racja- konsekwencja potrzebna i dużo zaparcia Na szczęscie mąż mnie bardzo wspierał, uznaje takie same zasady wychowawcze więc bardzo mi pomógł

a moj maz wychodzi z zalozenia ze on sie tak samo bedzie uczyl wychowania tego dziecka jak to dziecko bedzie sie uczylo swiata ... to tez ma swoje plusy bo jestem w stanie mu juz teraz wylozyc moja polityke i wspolnie bedziemy ja realizowac ale zdaje sobie sprawe ze gro jednak spadnie na mnie przynajmniej na poczatku !!

 

[moka83]

Ja przeczytałam Język.. i streszczę Sławkowi najważniejsze zagadnienia jak się Maleństwo urodzi. Bo on też chce brać czynny udział w opiece nad dzieckiem.

 

[mea_osi]

Też się cieszę tylko chodzę i się drapię bo dostałam w szpitalu uczulenia na żel od ktg i dopiero dzis rano robili mi badanie na wodę... masakr jakie to jest paskudne... nie dosc ze mam mnostwo rozstepow to teraz juz w ogole to wyglada masakrycznie i strasznie mocno swedzi... ale wole to niz pobyt tam w tym strasznym miejscu.

no to nareszcie odpoczniesz a na uczulenie wypij wapno
a powiedz mi co to znaczy "badanie na wode" ?? czy to ma cos wspolnego z opuchlizna ??



marta100 i emwu - bedziecie moimi GURU !!! w kwestii "ustawiania" mojej agatki

 

[madziarena]

ja od samego poczatku nosze w torebce swojej ksiazeczke zdrowia bo u nas jest wymagana i karte ciazy.... ze wzgledu na to ze zawsze moze sie cos wydarzyc no i caly czas poriszam sie samochodem bez pasow a poki nie bylo widac mogli sie czepiac teraz to raczej watpliwosci nie beda miec ale lepiej byc przezornym ubezpieczonym

HEj. Odnośnie jazdy bez pasów (chociaż ja nie wyobrażam tego sobie - czuję się mega niebezpiecznie)mój brat-policjant powiedział, że nie wazne czy widac czy nie - jesli chce jeździć bez pasów i nie płacić mandatu muszę mieć zaświadczenie od lekarza, że zabrania jazdy w pasach bo może to zagozić ciąży czy coś takiego, i takie zaśw. trzeba okazać policjantowi, śmiałam się z niego - to przy mnie zadzwonił do komendanta i on to potwierdził ... więc, albo mandaty albo pasy
A tak z innej beczki, od jakiegoś czasu mam takie żółtawe upławy, nie wiem czym to może być spowodowane... hm ...dziwne, wizyta dopiero 16.11. kurczę ale takońcówka ciąży się wlecze...

 

[maarta100]

No właśnie z tymi godzinami to tak różnie bywa. Brat próbował wychować Jasia wg tej metody i jakoś tak nie do końca im chyba wyszło. Tzn. przychodzi godz. 18:30 i Jan musi być już wykąpany i gotowy do spania. I niby to jest ok, ale z drugiej strony to od tej 19, kiedy teoretycznie już śpi, są uziemieni w domu. Do tego gdy była zmiana czasu to im się rozstroił całkowicie, bo na daną godzinę mieli basen i nagle się okazało, że Jasiowi nie pasuje, bo za wcześnie czy za późno było. I już cały dzień z głowy. Dlatego mówię o jakiejś elastyczności, bo tak to sobie nie wyobrażam życia.

A ja chytra od samegopoczatku byłam Antka kapaliśmy o 21 pózniej było jedzonko i spanie. Na początku kładłam się o tej samej porze co on- czyli 22 on wstawał o 4 rano na cyca, pozniej juz co 2 godz sie budził. Ale dzięki temu wysypiałam sie od samego początku.
Bo najgorzej jest wykapac dziecko i połozyc spac o 19 a pózniej niemowle około 12 w nocy pierwsze przebudzenie ma na jedzonko, i dla mamusi juz nie da pospać.
Oczywiście później im Antek starszy tym wczesniej juz go kładłam spać ale to inna bajka.

 

[mea_osi]

ja od samego poczatku nosze w torebce swojej ksiazeczke zdrowia bo u nas jest wymagana i karte ciazy.... ze wzgledu na to ze zawsze moze sie cos wydarzyc no i caly czas poriszam sie samochodem bez pasow a poki nie bylo widac mogli sie czepiac teraz to raczej watpliwosci nie beda miec ale lepiej byc przezornym ubezpieczonym

tysiecznemu bede tlumaczyc ze to jeden z najwiekszych bledow kobiet w ciazy - jazda bez pasow ... naprawde widzialam CrashTesty z manekinem w ciazy i raz na zawsze wyleczylam sie z tej paranoi jaka jest "uciskanie pasami brzucha" !!! wystarczy stluczka w korku a dziecko moze juz jej nie przezyc !!!!
jak sie boisz o dolny pas /a wystarczy go ukladac pod brzuchem - przy duzym brzuszku to sie nawet nie bedzie wyciagal!!/ kup adapter a NIE JEZDZIJ BEZ PASOW !!!!!

 

[Georgina]

Witam

Pytanko na poczatek - jak zachowuja sie Wasze nogi? Moje sa taaaaaaaaak ciezkie jak nigdy. Poprostu ciagam je za soba a nie chodze

Bylam wczoraj u lekarza ze swoja wysypka i mnie rozczulil Angielscy lekarze ogolni slyna ze swoich "zdolnosci" leczniczych ;-) a moj wczoraj jak zobaczyl moje pokropkowane nogi dlugo sie im przygladal mniej wiecej z taka mina a nastepnie wzial encyklopedie zdrowia i zaczal w spisie tresci szukac "wysypka" (po ang oczywiscie). Jak nie wyczytal nic ciekawego odpalil internet...

Niezły doktorek:-):-) Moje nogi mają się dobrze. Po dłuższej trasie pobolewają, ale to normalka na tym etapie ciąży. Na szczęście brak jakiś opuchlizn czy czegoś podobnego.

 

[maarta100]

marta100 i emwu - bedziecie moimi GURU !!! w kwestii "ustawiania" mojej agatki

Życze nam wszystkim, zeby nasze dzieci od samegopoczatku do tych grzecznych należały chociaż i łobuziaki ja uwielbiam:-)

co do jazdy bez pasów tez tego nie rozumiem, w szczególności jak się poduszki w aucie ma, przez głupia stłuczkę można kaleką do końca zycia zostać.

 

[mea_osi]

No właśnie z tymi godzinami to tak różnie bywa. Brat próbował wychować Jasia wg tej metody i jakoś tak nie do końca im chyba wyszło. Tzn. przychodzi godz. 18:30 i Jan musi być już wykąpany i gotowy do spania. I niby to jest ok, ale z drugiej strony to od tej 19, kiedy teoretycznie już śpi, są uziemieni w domu. Do tego gdy była zmiana czasu to im się rozstroił całkowicie, bo na daną godzinę mieli basen i nagle się okazało, że Jasiowi nie pasuje, bo za wcześnie czy za późno było. I już cały dzień z głowy. Dlatego mówię o jakiejś elastyczności, bo tak to sobie nie wyobrażam życia.


A tak a propos myślenia bardziej odległego niż co będzie jutro - jak macie zamiar poradzić sobie z kupowaniem prezentów gwiazdkowych? Bo mnie przeraża wizja łażenia po sklepach z malutkim człowieczkiem, a jakoś teraz nie mam weny na wymyślanie co komu... Zostaje znowu allegro??

co do godzinowego ustawiania to kolezanka zastosowala taka metode ze juz jakis czas przed zmiana czasu przestawiala mala co chwile o 15-20 min ... i przechodza takie ekscesy zupelnie bezbolesnie - grunt to pomyslec o tym w miare wczesnie!!
a co do uziemienia w domu - moze to i ma plusy ... tak patrze na siebie - uspie dziecko i jest szansa nawet na jakies piwko ze znajomymi wyskoczyc bo tesciowa czy mama na 2-3h moga ze spiochem zostac ... potem w razie dac butle i spi dalej wszystko ma swoje dobre i zle strony

a co do prazentow kochana ja juz nie pamietam kiedy ostatnio kupowalam prazenty w sklepie a w rodzinie to mamy fajny system ze prezenty dla dzieciakow kupuja rodzice po uzgodnieniu kwoty z "darczynca/darczyncami" czasem wyjdzie z tego cos wiekszego a czasem wiecej pierdolek w zaleznosci co tez znajdzie sie w "listach do gwiazdki" ... niezaleznie od wieku kazdy w rodzinie takie listy ma obowiazek napisac baaaardzo lubie ten system