reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Grudzień 2009

akoza dzieki brat sie udał ale siostry tez niczego sobie:-) co do tego obtotu miski to u nas w pl to od niedawna robia i mysle ze tam u ciebie maja wieksze doswiadczenie badz dobrej mysli przeciz nie chca was skrzywdzic

No siostrami się nie chwaliłaś ;-)
Też sobie tłumaczę, że krzywdy nam nie zrobią i że to dla jej dobra, więc z dnia na dzień coraz lepiej do tego podchodzę. Tylko wolałabym, żeby nie okazało się, że Misia się tego 16-tego urodzi... Może to głupie, ale wolałabym, żeby poczekała do Strzelca, zamiast być Skorpionicą ;-)
 
reklama
A mi nie wolno jezdzić z pasami ze wzgl. na nisko położony brzuch, po prostu nie mam gdzie go zapiąc by nie leżał na brzuchu, mały też nisko więc ...... Dżin wydał zaświadczenie, bo podczas wypadku pasy by po prostu małego połamały na pół

Tez mam nisko brzuszek i gin nie przepisal zadnego zaswiadczenia a ja jezdze jednak w pasach:tak:

Ogladał ktos wczoraj rozmowy w toku ???


Ja ogladalam:tak:i pocieszam sie ze tak nie wygladam:tak:
Witam laseczki wczoraj sie nie odzywalam bo mialam ciezki dzien tata znow na chemie przyjechal i jest z nim zle wazy tylko 55 kg i nie moze jesc bo mu sie w ranie na szyi zrobila dziura i jedzenie wylatuje jakis zabieg maja mu zrobic ale to pod narkoza i sie boimy bo to ryzyko dola mam na codzien staram sie o tym nie myslec ale jak go wczoraj zobaczylam to mi sie wszystkiego odechcialo:(
Zaraz zrobie jakis obiadek i bede jechac do taty jeszcze jakas jestem przeziebiona wczoraj czosnek poszedl w ruch.
NO ale jestem na biezaco z wami bo czytalam ale nie mialam natchnienia nic pisac. Porobilam wczoraj tez troszke zakupow w lumpku dla tego mojego szkraba bo w rozowym nie bedzie chodzil moj maly wilczek.
Jezeli chodzi o pasy to mi tez bylo niewygodnie i kupilam sobie z necika takie jakby pas czy adapter to o czym Mea wspominala no i jestem bardzo zadowolona na gorze pasy zapiete normalnie a na dole sa tak przesuniete ze leza na biodrach i mocno trzymaja brzuszek nie ma z nimi stycznosci super sprawa i czuje sie psychicznie bezpiecznie jak jezdze.

Mocno trzymam kciuki za twojego tatusia:tak:musi byc dobrze;-)

a i jeszcze jedno - jak już marudzę to do końca - mam taką ochotę na seks że aż mnie skręca :no: buuuu... życie jest niesprawiedliwe :sorry2::tak::-D

A mi jakos przeszla ochota:tak:ale maz mowi ze teraz to juz nawet ma troche stracha:tak:

Dzieki kochane jestescie :*** Pogoda u nas tez ladna jest 10 stopni i sloneczko swieci zza chmurek moj T w niedziele jedzie na kurs wiec znow bede tydzien sama ale jakos wytrzymam poczytam w koncu ksiazki jakies fachowe bo jakos sie jeszcze nie zabralam do tego. Wanienke tez kupilismy ta duza fioletowa w zolwiki zeby starczyla nam na dluzej i fajny stojak bede malego kapala w lazience wiec bez odplywu najwyzej bede miska przelewala a reszte wyleje juz normalnie:)

Przeciez do tej wanienki nie nalejesz nie wiadomo ile wody wiec napewno ja uniesiesz:tak:

Mój Radek właśnie dzwonił, 85% zaliczało a on napisał na 100% .
Jestem taka dumna!!

GRATULUJE:-)

Dziewczynki WRÓCIŁAM W SZCZĘŚLIWYM DWUPAKU do domu !

Sytuacja została na tyle opanowana ,że moge leżeć w domu. Oczywiście garść leków i wstawanie tylko do toalety, żadnych stresów i robienia czegokolwiek, ale zawsze to lepsze niż szpital :tak:

Bardzo dziekuje za wsparcie w tych ciężkich chwilach:tak: Było na prawde blisko porodu,ale na szczęscie natychmiastowa reakcja, profesjonalna opieka i cuda medycyny sprawiły,że moja córcia jest nadal w najlepszym inkubatorze- moim brzuszku :-)

JAK FAJNIE ZE JESTES JUZ W DOMKU:-)miedzy nami jest niewielka róznica ciazy:tak:wiec niech Gabrysia nie spieszy sie na swiat:no:zdrowka zycze;-)
 
A w jakim szpitalu leżałaś? Pytam, bo swoje pierwsze dziecko urodziłam w Warszawie na Żelaznej i mam straszny sentyment:-)
na Karowej ...szpital na najwyższym poziomie, warunki rewelacyjne-pokoje 2osobowe, z łazienka, bardzo wysoki standart !pokoje do rodzenia tylko jednosobowe, nie majace nic wspolnego z sala porodowa (cieply klimat, kwiaty) rewelacyjna opieka, sprzet z najwyzszej półki-jednym słowem czułam sie jak w prywatnej klinice ! choc minusem jest to,ze niestety straszna fabryka...porod jeden za drugim...a raczej 5 na raz i za chwile 5 nastepnych... Ten szpital jednak nie byl moim wyborem-przewiezli mnie tam z innego ze wzgledu na zagrozenie przedwczesnym porodem a tam maja najlepszy sprzet w razie urodzenia takiego wczesniaczka...Maja na swoim koncie uratowane 430g. dzieci, ktore maja juz kilka lat, sa zdrowe i normalnie sie rozwija..:tak:Naprawde wzruszajacy widok jak widzialam na korytarzu tabice ze zdjeciami i podzikowaniami od rodziców tych dzieci... Zreteszta co tu duzo mówic...podczas mojego pobytu urodzilo sie dziecko w 23tc-470g...Widok straszny, bo dziecko miało główkę wielkości piłeczki tenisowej, było takie malutkie ,ze szok:szok: ,ale przy tamtejszej opiece ma szanse na przeżycie...
Co do Żelaznej to wiem,że tam też są super warunki i że równie ciężko się dostać,ale ja jeśli uda się dotrzymać przynajmniej do 35tc to pomimo tych wręcz luksusowych warunków wole rodzić w spokojniejszym szpitalu:tak:;-)
 
Eliza, myślałam, że na Żelaznej byłaś. Ja wstępnie myślałam o Karowej, ale ostatnio położna mi powiedziała, że często się zdarza brak miejsc i odsyłają. A za te luksusy płaciłaś coś?
Teraz pojawiła mi się drobna szansa rodzenia na Żelaznej, za darmo. Dużo dobrego słyszałam o tym szpitalu i pamiętam jak ty go zachwalałaś.
Cieszę się, że tak dobrze wyrażasz się o Karowej bo nie sądziłam, że takie dobre warunki tam są, nastawiałam się na tamtejszy szpital ze względu na doświadczenie lekarzy i sprzęt.
 
Czesc dziewczynki. A ja wlasnie dzis zaczelam 9 miesiac :). teraz to juz zleci :)

Eliza- dobrze ,ze wrocilas :)
Nie wiem jak dlugo z wami posiedze bo mi sie oko zamyka a przez kolejne 3,5h nie mam nic do roboty to moze udusze komara :)
 
reklama
Mnie dobrze zrobiła ta 2 godzinna drzemka, od razu lepiej patrzę na oczy. U mnie łóżeczko już gotowe odświeżone materac włożony tylko pościel wyprasować i będzie OK. Materac wybrałam kokosowy, fajny, twardy, z gryką nie będę ryzykować bo u mnie co roku jest epidemia moli spożywczych.
 
Do góry