Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja już nie wierze w żadne metody
WSZYSTKIE juz zdążyłam przetestować...
ja tez juz nie wierze w zadne metody....moze do pt jeszcze sie malenstwo wykluje, to jeszcze kilka dni, trzymam kciuki;-)Ja już nie wierze w żadne metody
A do czw. chciałabym urodzić bo moj Ł znowu w pt wypływa... przylatuje mama żeby pomóc no ale wiadomo że przy porodzie to tatusia chciałabym widziec...
Ja już nie wierze w żadne metody
A do czw. chciałabym urodzić bo moj Ł znowu w pt wypływa... przylatuje mama żeby pomóc no ale wiadomo że przy porodzie to tatusia chciałabym widziec...
mi maja pomagac w piatek...tez bym wolala tego uniknac...uprzedzila mnie, ze to nie nalezy do przyjemnych reczy....moze do tego czasu jednak cos sie ruszy....No ja to mam na czwartek termin... ale zobaczymy jak to bedzie,bo nie chcialabym rodzic 11 listopada,a jak 12 pojde na spotkanie z moja polozna (jestem w UK ) to ona powiedziala ze "pomozemy" malemu wyjsc na swiat-to z bolu sie chyba(za przeproszeniem) zesram. Slyszalam ich metody.. wszystko na sile-masakra!!! dlatego chce urodzic przed sroda,czyli zostaly mi 2 dni
A cóż to za UKowskie metody...?No ja to mam na czwartek termin... ale zobaczymy jak to bedzie,bo nie chcialabym rodzic 11 listopada,a jak 12 pojde na spotkanie z moja polozna (jestem w UK ) to ona powiedziala ze "pomozemy" malemu wyjsc na swiat-to z bolu sie chyba(za przeproszeniem) zesram. Slyszalam ich metody.. wszystko na sile-masakra!!! dlatego chce urodzic przed sroda,czyli zostaly mi 2 dni
masarz szyjki...A cóż to za UKowskie metody...?
Pierwsze slysze zeby w tamtych okolicach tzn w UK tak szybko po terminie reagowali...
Mam takie samo podejście.. Tata, powinien być obok, gdy dziecko się rodzi.. Chyba, że nie ma wyjścia, wtedy ktoś bliski po prostu..Ja już nie wierze w żadne metody
A do czw. chciałabym urodzić bo moj Ł znowu w pt wypływa... przylatuje mama żeby pomóc no ale wiadomo że przy porodzie to tatusia chciałabym widziec...
W ie po prostu podaja srodki na rozmiekczenie szyjki i wywolujace skurcze, a jak w UK??
No wlasnie... ból w tym że wyjscia nie ma.. :-(Mam takie samo podejście.. Tata, powinien być obok, gdy dziecko się rodzi.. Chyba, że nie ma wyjścia, wtedy ktoś bliski po prostu..
A bóle już mi przeszły;-) Jejku..
Muszę w końcu męża wykorzystać
