reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

Boze dziewczyny jak was tak czytam to tez sobie uswiadamiam ze to juz w sumie kazda z nas moze zaczac rodzic....a ja dopieor zaczelam szkole rodzenia;-) heheh ciekawe czy uda mi sie ja skonczyc;-)

ps. babci rewelacyjna;-) ale ja tez mam taki plan zeby po swietach urodzic ale jeszcze chyba bym chciala w tym roku a po świetach bo jeść lubię i jak pomyśle o kapuście wigilijnej to już mi ślinka cieknie;-)
 
reklama
Gratulacje, wyglada na to ze pojdziesz na pierwszy ogien choc oczywiscie wszystko moze sie zdazyc:tak: Super ze wszystko ok:tak::tak:
no to mówisz że pierwsza bedziesz na porodówce:-)super wieści tylko sie cieszyć hurrra :-)
A mi koleżanka dzisiaj napisała(bo pytała się co u mnie jak dzidzia to jej opowiedziałam co i jak u mnie)że miała rozwarcie w 28 tc i też leżała cały czas i urodziła w 36 tc co ja sie tak zastanawiam czy ja wytrzymam do stycznia i to 14:eek:czy czasem mnie też nie weźmie szybciej na poród:confused2:
Przy drugim dziecku i tak mówią, że szybciej się rodzi, więc na bite 40 tygodni masz niewielkie szanse, no ale tak naprawdę najważniejsze żeby donosić;-)Znajoma chodziła cały 9 miesiąc z rozwarciem i przenosiła:confused2:także się nie zamartwiaj kochana - będzie dobrze i u ciebie.
Na pierwszy ogień się nie wybieram - w końcu jest nas kilka leżących, kilka z grudniowo/styczniowymi terminami, więc wybór kto pierwszy całkiem spory:-D:rofl2: Ja leże i zaciskam nogi do stycznia., jak Gosia;-)Mi się nie spieszy - od 22tc. mam rozwarcie i w końcu po 12 tygodniach leżenia to już te kilka co zostało, to nawet chętnie poleżę;-)a co tam - źle mi nie jest!:-D

agagsm, widzę, że nasze dziewczyny idą łeb w łeb i bardzo chcą mamusiom zafundować święta na porodówce ... łobuziary małe ;-)
Najbardziej mnie bawi moja babcia, która już mi zaplanowała poród ... mam zjeść z rodzinką wigilię a potem szybko jechać na porodówkę, żeby się mała urodziła jeszcze 24 grudnia, czyli w urodziny babci :-) jak dla mnie plan rewelacyjny, bo to by oznaczało, że poród trwałby max. 4 godz :-D:-D:-D

Coś czuję, że wielkimi krokami zbliża się do mnie syndrom przedporodowej paniki ... po Twoim poście agagsm, uświadomiłam sobie, że wg ostatniego usg mała za 2 tyg będzie miała skończone 36 tyg :szok::szok::szok:

Patrysia, najważniejsze, żeby mały wytrzymał do 36 tyg ;-) Najwyżej zostaniemy lekko 'oszukanymi' styczniówkami ... ale wierzę, że dziewczyny nas nie wyrzucą :-)
Babcia ma plan super heheh
Jejku ja bardzo nie chcę rodzic w święta-chcę zupę grzybową jeść i krokiety i pierogi i tyle innnych smacznych rzeczy:eek::eek::eek: No i w Wigilię mój m ma imieniny, więc odpada (Patrysia twój m chyba tez ma imieniny:-p) Właśnie leże i dostaję paniki - załączył mi się alarm jakiś, że połowy rzeczy nie mam ani dla siebie ani dla dziecka:szok: podsumowując - jestem nieprzygotowana:sorry:

Dziewczyny doczytałam, że wczorajsze wizyty udane i dzieciaczki duuuże rosną:-) Gratuluję!!
Sylwia100: oszczędzaj się i nie martw - 28 mm to nie tak mało - synek juz nie taki mały, a w domku nie rób za dużo - niech się teraz twój M wykaże trochę;-)Szczególnie sprzątanko przed świętami :rofl2:
Kacha-wawa: twój Olis to mała szelma jest! spryciarz jeden - wie kiedy się dobrze zachowywać hehe
lilka29: z zazdrościa patrze na twoje slowa: "wszystko już mam" :-D
Dormark: dobrze twój M zrobił - widzisz, jak się troszczy o ciebie - bys sie przepracowała a potem skórcze albo co, a tak przezornie schował co trzeba:tak:\
Kaja: zobaczysz, że w domu wcale nie tak nudno - mi jakos dnie mijają szybciutko, a niby wiekszość leże i powinno mi sie dłużyć, a tu odwrotnie - a jak w pracy siedziałam, to czasem na zegarek zerkałam kiedy koniec, a ten zegarek wcale się nie ruszał:-p
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Witam się po wizycie!! :-D
Dzidzia moja jest po prostu super!! Mówił do mnie całą wizytę :-) Tak pięknie ruszał usteczkami :-D Jest cudowny!!!! Rozwija się prawidłowo, wszystkie wymiary wskazują na 32-33 tydzień, serduszko ślicznie bije... Także jestem zadowolona!!
Termin na 4 stycznia mamy :tak: Rany jak to niedługo :-p
A to moje pieczenie i swędzenie, to okazał się grzybek :-( Ale dostałam lek jakiś na 3 dni ze strzykawką i mam to stosować i wszystko zejdzie! To dopiero początek, więc dobrze się złożyło, że akurat miałam wizytę!!
A jeśli chodzi o szyjkę, bo wszystko dobrze, póki co rodzić nie będę!! Kolejna wizyta 11 grudnia.
---------------------------------------------------------------------------------

Napisałam Wam to co powyżej i już na nowo nerwy i płacz...
Mama była ze mną na badaniu...
A jak wyszłam zadzwonił tata i poprosił, żebym mu zdjęcie wysłała ... Więc wysłałam... A teraz w domu mama robi mi wyrzuty... Dlaczego ojcu zdjęcia wysyłam, pewnie dlatego, żeby JEJ pokazał...
Mam dość!! Zwyczajnie mam dość... Nie mogę zrobić nic, bo wciąż ranie jak nie mame to tate...

Nie radzę sobie z tym wszystkim...
 
Witam się po wizycie!! :-D
Dzidzia moja jest po prostu super!! Mówił do mnie całą wizytę :-) Tak pięknie ruszał usteczkami :-D Jest cudowny!!!! Rozwija się prawidłowo, wszystkie wymiary wskazują na 32-33 tydzień, serduszko ślicznie bije... Także jestem zadowolona!!
Termin na 4 stycznia mamy :tak: Rany jak to niedługo :-p
A to moje pieczenie i swędzenie, to okazał się grzybek :-( Ale dostałam lek jakiś na 3 dni ze strzykawką i mam to stosować i wszystko zejdzie! To dopiero początek, więc dobrze się złożyło, że akurat miałam wizytę!!
A jeśli chodzi o szyjkę, bo wszystko dobrze, póki co rodzić nie będę!! Kolejna wizyta 11 grudnia.
---------------------------------------------------------------------------------

Napisałam Wam to co powyżej i już na nowo nerwy i płacz...
Mama była ze mną na badaniu...
A jak wyszłam zadzwonił tata i poprosił, żebym mu zdjęcie wysłała ... Więc wysłałam... A teraz w domu mama robi mi wyrzuty... Dlaczego ojcu zdjęcia wysyłam, pewnie dlatego, żeby JEJ pokazał...
Mam dość!! Zwyczajnie mam dość... Nie mogę zrobić nic, bo wciąż ranie jak nie mame to tate...

Nie radzę sobie z tym wszystkim...
Emilcia jak słysze o zachowaniu twojej mamy to mam przed oczami dziewczynke z przedszkola:tak:czy ona uwaza ,ze jesli im sie nie układa to ty tez zrezygnujesz z kontaktów z ojcem ,przeciez to chore wciagac w swoje sprawy ciezarną córke-współczuje ci szczerze:tak:
 
Hej kobitki!
No to pewnie ja zamykam tydzień USG dzieciaczków:) Moja córcia zaszalała - zrównała termin z miesiączki z terminem USG - teraz oba mi wychodzą na okolice 26 grudnia:szok: Skończony 34 tydzień - (początek 35 tc. wg. USG) - mała waży 2300-jest na 50 centylu, więc prognozowana waga do porodu to ok. 3,2 - 3,4kg. ułożona głowką, w dalszym ciągu nie szykuje sie do wyjścia, zdrowiutka-musze bardzo uważać, żeby mi nie odeszły wody, bo lekko przekraczam normę i duże ciśnienie od tych wód - może mi przebić pęcherz płodowy jak za szybko wstanę, albo cos podźwignę:confused2:generlanie za 2-3 tyg. dzidziuś będzie uznany za donoszonego-a ja chcę małą nosić do 1 stycznia, tylko ona jakoś rośnie za szybko hihi...ciekawostka - podobno nawet jak bym dziś rodziła to mi sterydów nie podadzą, bo uznają, że dziecko już ma płuca wykształcone:-D
Super że maluch super:-):-):-) Ściskaj te kolana ile wlezie:-D

Dorcia dzięki za zdjęcie, już lecę patrzeć ;-)

wstyd sie przyznać ale dopiero wstałam! :-:)-:)-( kurcze, a tyle pożytecznych rzeczy miałam zrobić rano.. :zawstydzona/y: teraz boli mnie głowa (zawsze jak długo śpie,to boli mnie głowa :eek:) i jedyne na co mam ochote,to leżenie plackiem przed tv.
No ale na jutro moje kochanie wzięło wolne,bo trzeba pomału remont zaczynać więc może dziś posprzątam,żeby mieć sobotę dla siebie i dla niego i chociaż troszkę mu pomóc:sorry: hmm..
Nie wiem czemu,ale rano mam zawsze takiego cholern*go lenia,że uuu :sorry: a wieczorem mnie największa ochota na porządki i pieczenie ciast nachodzi :eek:
No nic.. idę chyba dziecięce ubranka poprasuje,bo same się nie poprasują..a szkoda :-(

Dziewczyny co Wy o tej porze w tv oglądacie? Bo u mnie 24/dobe leci TVN,ale akurat w tym czasie jest telegra i telezakupy mango :eek: i już mi sie wydaje,ze nic ciekawego nie ma na innych programach :-)
Ja od sb nie mam tv, coś się stało z kablem i dopiero dzisiaj mam nadzieję go dostanę:crazy:

Witam się po wizycie!! :-D
Dzidzia moja jest po prostu super!! Mówił do mnie całą wizytę :-) Tak pięknie ruszał usteczkami :-D Jest cudowny!!!! Rozwija się prawidłowo, wszystkie wymiary wskazują na 32-33 tydzień, serduszko ślicznie bije... Także jestem zadowolona!!
Termin na 4 stycznia mamy :tak: Rany jak to niedługo :-p
A to moje pieczenie i swędzenie, to okazał się grzybek :-( Ale dostałam lek jakiś na 3 dni ze strzykawką i mam to stosować i wszystko zejdzie! To dopiero początek, więc dobrze się złożyło, że akurat miałam wizytę!!
A jeśli chodzi o szyjkę, bo wszystko dobrze, póki co rodzić nie będę!! Kolejna wizyta 11 grudnia.
---------------------------------------------------------------------------------

Napisałam Wam to co powyżej i już na nowo nerwy i płacz...
Mama była ze mną na badaniu...
A jak wyszłam zadzwonił tata i poprosił, żebym mu zdjęcie wysłała ... Więc wysłałam... A teraz w domu mama robi mi wyrzuty... Dlaczego ojcu zdjęcia wysyłam, pewnie dlatego, żeby JEJ pokazał...
Mam dość!! Zwyczajnie mam dość... Nie mogę zrobić nic, bo wciąż ranie jak nie mame to tate...

Nie radzę sobie z tym wszystkim...
Gratuluję rozgadanego maluszka:-) Boże Dziewczyny co z tymi waszymi rodzicami:no::no::no:
Ja pomału się zbieram bo dzisiaj mam dwa spotkania:rofl2:, a już miałam być na urlopie, cholera:crazy:
A, zamówiłam sobie bieliznę ściągającą:happy:, już wyobrażam sobie mojego flaka:confused2:
 
Emilcia-naprawde twoja mama , jest jak dziecko , ale moja nie leprza wiec sie nie udzielam
No to co do sprzatania odkurzylam cale mieszkanie i podlogi tez umylam szmata teraz jest czysto i pachnaco, mala zje zupke i idziemy na dwor , wiec odezwe sie puzniej
 
E_milcia a wez ty te Twoja mame no do pionu postaw!Ryknij porzadnie albo co....Boze,gorzej niz male dziecko...Zacznij myslec o sobie,o dziecku a nie o jej wyimaginowanych problemach....Teraz jestes najwazniejsza TY!!!!Twoja mama chce byc w centrum zainteresowania i jak dlugo jej na to pozwolisz tak dlugo bedzie sie uzalac i ranic Ciebie...Jestes dorosla,masz wlasna rodzine i to ona powinna byc dla Ciebie najwazniejsza..Niestety tak to juz w zyciu jest...Twoi rodzice sa dorosli( choc ciezko w to uwierzyc czytajac o Twojej mamie) i niech biora odpowiedzialnosc za swoje czyny i slowa
Sory,moze za mocno ale naprawde cisnienie czlowiekowi skacze jak czyta czy slucha o takich rzeczach....
 
Wróciłam z pracy... z piękną różą, smoczkiem, czapeczką, bucikami i czekoladkami - wszystko od uczennic. Matko aż się wzruszyłam. Kochane są nastolatki i nie dam narzekać na młodzież - wszystkie życzyły powodzenia i życzyły szybkiego powrotu do nich.
Fajnie naprawdę.
Wracam a wy piszecie o zbliżających się terminach, oglądam wasze zakupy i naprawde bierze mnie..... to coraz bliżej! :szok::-)

emilcia - popieram przedmowczynie, jeden raz krzyknij na matkę, może jej olej do głowy wróci; jak może wiecznie zawracaćci głowę swoimi problemami
 
reklama
dziewczyny ktore macie miec CC powiedzcie jakie terminy wam wyznaczyli?tzn w ktorym tyg?bo ja jestemw trakcie zalatwiania i tak sie wlasnie zastanawiam bo czytalam ze CC robi sie w 38tc. i nie wiem czy to prawda czy nie?

Ja mam termin z om na 14/01 a cesarka planowana jest 10 dni przed terminem czyli 04/01. (Co bardzo mnie cieszy bo ja mam urodzinki też 4go, tylko grudnia a imieniny 4go maja... Lubie tą cyferkę :-D ) Generalnie 38w+4d.

e_milcia - Współczuję i dołączam się pod postami poprzedniczek. Postaw własną matkę do pionu i po prostu ryknij na nią, albo poproś męża lub brata o ingerencję. Bo ty nie powinnaś się stresować. Kto jak kto ale własna matka powinna rozumieć sytuację córy.... Przykro mi bardzo.

Babki, piszecie o bieliźnie ściągającej... Proszę wyjaśnijcie mi co to właściwie daje? Czy chodzi tylko o efekt wizualny? Czy nie rozleniwia to mięśni brzucha? Naprawdę nic na ten temat nie wiem.

Kolejna sprawa którą mam i proszę o radę bardziej doświadczonych, to poduszki z gęsiego puchu. Kupiłam dwie w ikei już ponad rok temu i nie mogę się pozbyć zapachu tych piór właśnie. Jest na tyle intensywny i nieprzyjemny, że nie da się na nich spać! Poduszki może faktycznie nie były z tych super jakościowo, ale może jest jakiś sposób na zapach... Jestem o krok od pozbycia się problemu metodą "śmietnikową"...
 
Do góry