G
Georgina
Gość
Chyba nie chciała by Cię bolało w czasie porodu..
Kurcze może się jeszcze obróci?.. Kurcze może się jeszcze obróci?..reklama
Chciałabym wyrazić swoją opinię na temat naszego forum, przejrzałam pokrótce o co poszło w temacie listopadówki i rzeknę tak:
To jest nasze forum !!!!!!!!!! My je tworzymy , my je czytamy, my je piszemy, każdy pisze tak jak chce, każdy czyta to co chce i co go interesuje !!!!!- to jest moje zdanie!!!
Jakby mi się tu się nie podobało, to bym tu nie wchodziła i nie pisała z wami- Za stara jestem, żeby przynależeć do towarzystwa tylko dlatego, że ma taki sam termin porodu, albo dlatego, że ....inny jakiś dziwny powód- za bardzo szanuję siebie i swój czas, żeby go na bzdury marnować.
Bardzo podoba mi się to- osobiście- , że piszemy prawie wszystko w jednym wątku, że się powtarzamy, i często gadamy o bzdurach ( widocznie tego potrzebujemy). Odpowiada mi to, że Mea nie ingeruje za bardzo w wygląd, formę i tematy które tutaj powstają, (poza jednym wyjątkiem z udziałem Purchawki) BO TO NIE JEST JEJ FORUM , tylko nasze i niech tak pozostanie.
Fajnie, że jest osoba - Mea- która ma siłę, chęci i czas, żeby to wszystko koordynować, żeby wszystko spiąć do kupy, żeby utrzymywać z większością z nas kontakt o każdej z nas pamiętać itd. Zresztą jak zauważyłam jak któraś na kilka dni zginie to już się martwimy.
Mi taka forma bardzo odpowiada, bo czuję, że jestem z Wami, bo mogę z Wami podzielić się troskami i radościami, bo łezka w oku mi się kręci jak kolejne NASZE dziecko rodzi się zdrowe.
Dziewczyny zrobiłyśmy fajną akcję z pomocą dla JUTKI, pomagamy sobie, wspieramy się i niech tak pozostanie.
Szkoda mi trochę Purchawki, bo chyba się na nas obraziła ( bardziej na Mee) - nie wyrażałam wtedy swojej opinii coby nie zaogniać wtedy sprawy, ale uważam, że każdy powinien mieć prawo współtworzyć nasze forum.
KONIEC:-)
To jest nasze forum !!!!!!!!!! My je tworzymy , my je czytamy, my je piszemy, każdy pisze tak jak chce, każdy czyta to co chce i co go interesuje !!!!!- to jest moje zdanie!!!
Jakby mi się tu się nie podobało, to bym tu nie wchodziła i nie pisała z wami- Za stara jestem, żeby przynależeć do towarzystwa tylko dlatego, że ma taki sam termin porodu, albo dlatego, że ....inny jakiś dziwny powód- za bardzo szanuję siebie i swój czas, żeby go na bzdury marnować.
Bardzo podoba mi się to- osobiście- , że piszemy prawie wszystko w jednym wątku, że się powtarzamy, i często gadamy o bzdurach ( widocznie tego potrzebujemy). Odpowiada mi to, że Mea nie ingeruje za bardzo w wygląd, formę i tematy które tutaj powstają, (poza jednym wyjątkiem z udziałem Purchawki) BO TO NIE JEST JEJ FORUM , tylko nasze i niech tak pozostanie.
Fajnie, że jest osoba - Mea- która ma siłę, chęci i czas, żeby to wszystko koordynować, żeby wszystko spiąć do kupy, żeby utrzymywać z większością z nas kontakt o każdej z nas pamiętać itd. Zresztą jak zauważyłam jak któraś na kilka dni zginie to już się martwimy.
Mi taka forma bardzo odpowiada, bo czuję, że jestem z Wami, bo mogę z Wami podzielić się troskami i radościami, bo łezka w oku mi się kręci jak kolejne NASZE dziecko rodzi się zdrowe.
Dziewczyny zrobiłyśmy fajną akcję z pomocą dla JUTKI, pomagamy sobie, wspieramy się i niech tak pozostanie.
Szkoda mi trochę Purchawki, bo chyba się na nas obraziła ( bardziej na Mee) - nie wyrażałam wtedy swojej opinii coby nie zaogniać wtedy sprawy, ale uważam, że każdy powinien mieć prawo współtworzyć nasze forum.
KONIEC:-)
ale mam wieści!!!
szyjki brak
rozwarcie na 1.5 cm
przewidywany poród do końca tygodnia
jestem w szoku
fenka od razu odstawiamy
kupiłam sobie dzisiaj nową piżamkę, szlafroczek, laktator butelkę dla małej i pół apteki
ogólnie jestem jakoś tak pozytywnie nastawiona po wizycie
szyjki brak
rozwarcie na 1.5 cm
przewidywany poród do końca tygodnia
jestem w szoku
fenka od razu odstawiamy
kupiłam sobie dzisiaj nową piżamkę, szlafroczek, laktator butelkę dla małej i pół apteki
ogólnie jestem jakoś tak pozytywnie nastawiona po wizycie
A
AnOoLa88
Gość
To świetnieale mam wieści!!!
szyjki brak
rozwarcie na 1.5 cm
przewidywany poród do końca tygodnia
jestem w szoku
fenka od razu odstawiamy
kupiłam sobie dzisiaj nową piżamkę, szlafroczek, laktator butelkę dla małej i pół apteki
ogólnie jestem jakoś tak pozytywnie nastawiona po wizycie
czekamy na kolejnego bobaska.. jednak WYBACZ bez miejsca na podium nie jestem w temacie????
ale popieram Cię Monia rękoma i nogami
nawet mój mąż się pyta co u Was
G
Georgina
Gość
Woooow, super!! SN ofc??:-)ale mam wieści!!!
szyjki brak
rozwarcie na 1.5 cm
przewidywany poród do końca tygodnia
jestem w szoku
fenka od razu odstawiamy
kupiłam sobie dzisiaj nową piżamkę, szlafroczek, laktator butelkę dla małej i pół apteki
ogólnie jestem jakoś tak pozytywnie nastawiona po wizycie
ja wrecz przeciwnie ! walcze oby dotrwac do min. 35tc zeby moj doktor mogl mnie pociachihihih wszystkie walcza a tu...... dupa
wczesniej nie bedzie to mozliwe z jego udzialem poniewaz szpital w ktorym pracuje nie ma specjalistycznego sprzetu dla takich wczesniaczkow ponizej 35tc urodzonych...tak obstawiałam,ze u Ciebie to kwestia paru dniale mam wieści!!!
szyjki brak
rozwarcie na 1.5 cm
przewidywany poród do końca tygodnia
jestem w szoku
fenka od razu odstawiamy
kupiłam sobie dzisiaj nową piżamkę, szlafroczek, laktator butelkę dla małej i pół apteki
ogólnie jestem jakoś tak pozytywnie nastawiona po wizycie
reklama
Mój lekarz pracuje w szpitalu, gdzie nie ma porodówki :-(
Żeby było śmieszniej to dziś , przed wizytą u niego rozmawiałam, z położną w szpitalu, w którym chciałabym rodzić i się umówiłam na piątek na oględziny- jest super koleżanką mojej znajomej i jest położną naczelną w tym szpitalu i wszyscy w koło ją chwalą
Mój lekarz zadzwonił do swojego kolegi i poprosił, żeby się mną zajął i idę do niego we czwartek na wizytę- i zobaczymy- jeśli gwiazdeczka nie wróci na miejsce to pozostanie cesarka
Ten lekarz pracuje w tym szpitalu co ta położna, jak szukałam z 1,5 roku temu lekarza gin i czytałam fora i rankingi to ten lekarz prowadził we wszystkich, ale jego syn chodził na piłkę nożną z moim synem i razem chodzili do jednej szkoły i głupio mi było przed nim rozkładać nogi. Ale teraz nie ma żadnych oporów, mój lekarz go poleca, ja o nim czytałam dużo dobrego, a poza tym jest bardzo miłym i kulturalnym facetem, więc powiem wam, że jakoś jestem spokojna.
Martwi mnie tylko to, że planowałam, że zapewne jak przy pierwszej ciąży urodzę przed terminem i mam jeszcze dużo rzeczy do zrobienia, a niestety cesarki zwykle robi się przed aby nie dopuścić do rozpoczęcia akcji porodowej.
Pójdę do niego w czwartek to zobaczę co powie, może mała stwierdzi , że na głowie świat też wygląda ciekawie:-):-) i wróci.
