Wg wikipedii: "Fibrynogen, I czynnik krzepnięcia - białko [ame="http://pl.wikipedia.org/wiki/Osocze_krwi"]osocza krwi[/ame] wytwarzane w wątrobie, angażowane w końcowej fazie procesu krzepnięcia i przekształcane w białko fibrylarne - fibrynę (włóknik) współtworzącą [ame="http://pl.wikipedia.org/wiki/Skrzep"]skrzep krwi[/ame]. Fibrynogen łącząc się z receptorami GpIIb/IIIa powoduje agregację aktywowanych [ame="http://pl.wikipedia.org/wiki/Trombocyt"]trombocytów[/ame]. Jest zaliczany do białek ostrej fazy.":-):-):-) cześć dziewczyny,
apetyt też mi dopisuje.nawet za bardzo...
byłam właśnie po wyniki krwi.z morfologii tylko podwyższone granulocyty i za mało monocytów...aaaa no i wbc ponad normę...dodatkowo ten cholerny fibrynogen jeszcze wyższy niż dwa tygodnie temu...któraś z was miała zlecany fibrynogen?co to za paskudztwo tak we mnie rośnie?
reklama
gosienkag76
Fanka BB :)
Witajcie kochane u nas jakoś leci oczka mnie dalej bolą bo mam zwyrodnienie siatkówki i chyba troszkę się pogarsza.
Dziewczynki dzisiaj była u mnie mamusia i pomogła mi posprzątać bo mam zakaż dzwigania czego jkolwiek więc jak przyjechała to kupiła mi pierogi z kapustą i grzybami:-) i 10lodów ciepłych na które miałam straszne ochotę. W piotrkowie jest tylko jeden sklep gdzie są pyszne i tak leżą a ja na nie patrzę zjadłąm już 3 i zostało jeszcze 7 więc kto wie jak to się dzisiaj skończy:-):-).na plusie mam 2kg więc nie jest aż tak źle:-).
wszystkim dziewczynkom co dowiedziały się co mają w brzuszku ogromne gratulacje:-):-).
co do alkoholu to ja zawsze mało piłam co jedynie to redsa strasznie lubię ale teraz mi nie wolno bo dzidzia najważniejsza:-).
Podziel sie kochana tymi ciepłymi lodami



nie ma problemu zaraz jakiegoś gołębia dorwę sprzed okna i wyślę paczuszkę:-):-).podziel sie kochana tymi ciepłymi lodami:-d:-d:-d
ja mam ale tylko jak coś zjem innego a tak to są normalne.taaak, właśnie czytam sobie o tym...i nadal nie wiem o co tu chodzi tak do końca...dziewczyny,przepraszam za dosłowność,ale muszę zapytać-miewacie czarne stolce?![]()
M
Mka10
Gość
taaak, właśnie czytam sobie o tym...i nadal nie wiem o co tu chodzi tak do końca...dziewczyny,przepraszam za dosłowność,ale muszę zapytać-miewacie czarne stolce?![]()
nie, ponoć są strasznie niebezpieczne wiec mykaj do lekarza i sie nie zastanawiaj, ten czarny kolor to jest przetrawiona krew, czyli w ukladzie pokarmowym jest jakies krwawienie, raz mialam dawno temu, w sumie 1 wiec tylko poczytalam, postresowalam sie ale juz nastepne byly normalne wiec sie nie badalam, ciąza to co innego i zawsze lepiej sie jakiegos lekarza zapytac co i jak, mam nadzieje ze wszystko bedzie dobrze!!
kamisia1101
Bo teraz serca mam dwa...
taaak, właśnie czytam sobie o tym...i nadal nie wiem o co tu chodzi tak do końca...dziewczyny,przepraszam za dosłowność,ale muszę zapytać-miewacie czarne stolce?![]()
Ja nie mam,ale wyczytałam w necie że to może być skutek przyjmowania żelaza. Jeśli np masz anemię i musisz tego żelaza przyjmować więcej niż standardowo w efekcie mogą pojawiać się właśnie czarne stolce.
Matko z córką -muszę do Was częściej zaglądać bo jak jutro usiądę do kompa to znowu godzina zleci -jak nie lepiej
Ja wylazłam z wanny -nasmarowałam się oliwką -i tak masuję ten brzucho i co ja złapię za skórę to mnie malec puknie
taka radość:-)
Tak o jedzeniu piszecie hmmm -ja jak zwykle na śniadanie płatki czekoladowe z mlekiem (i już mi się marzą rano
), później banan, dwie kromeczki z białym serem i dżemem truskawkowym i kakao, jabłko, pomarańcza i teraz monte... gdzieś mi obiad umknął ale nie miałam ochoty więc nie zjadłam... w sumie tak patrząc ogólnie -niewiele chyba -ale jak nie mam ochoty to nie muszę jeść....
Aga2010 no a ja w domu siedzę i nie nadążam -a co dopiero pracujące mamy
mój pępek się rozciągnął i spłycił
Aniash2 wena w nocy -oby maluch po urodzeniu nie miał takiej weny w nocy
bo koleżanka dzwoni i płacze że w dzień aniołek -je i śpi -a w nocy -ryyyyyk jak w operze;-)
Basia0412 ja też miałam taki dzień -ale w kinie przy tych hałasach chyba się małe uaktywniło i od tamtej pory się przesuwa i rozpycha:-) mój S nie marudzi bo zawsze mu mówię "to Twoja sprawka"
Gosienkag76 no to faktycznie tragedia dla maluchów.... mam nadzieję że będzie lepiej jak się pojawi nowy przyjaciel
Marlenka2233 no to piękne widoki po półtora miesięcznej przerwie
super -czekam na relację
Akaata no jak uważasz -nie widać skąd jesteś, ale ja też byłam u takiego "fachowca" ale co z tego ze fachowiec jak cham. Niech sobie ma te sukcesy swoje i nagrody -ale jak ja czuję że on mnie zlewa to skąd mogę mieć pewność że tę fachowość do mnie zastosuje??? wolę takiego który kulturalnie wypyta co i jak i rozwieje wszystkie wątpliwości. A tamtemu powiedziałam że jest prostak ale i tak myślę ze po 3 wizytach byśmy się dogadali -bo ja też mam ciętą ripostę i na łeb sobie nie dam wejść... ostatnio go widziałam w klinice na korytarzu:-) "witam -jak samopoczucie"
Wronka ja też się męża nie wstydzę -w końcu jak nie widzi problemu korzystać to zadbać też może
;-) a tak naprawdę to nic co ludzkie...
Aga002 może być ze to po kawie tak szaleje -ja w ciąży mam taką chcice na kawę!!! rzadko chodzimy z S do "coffee heaven" czy "w biegu cafe" -ale jak już pójdziemy -to ja na dwa łyki wciągam tą wielką kawę tak mi smakuje!!!!
mamy bardziej żarłoczne dzieci
Mamusia87 o bosze!!!!!! błahahahahaha

jejku przepraszam


o matko -przepraszam ale te pestki wiśni mnie rozwaliły -to wiem że straszne ale -przepraszam -nie wiem dlaczego jak ludzie chcą dobrze to jakaś tragedia z tego wychodzi.
Ewka84 i zrzuciłaś te 32 kg -szacun



Paulka90 ja pytałam gina o piwo -powiedziałam mu w prost że mi ślina cieknie i zasnąć nie mogę -nie żeby butlę wypić ale łyka chociaż takiego ziiiiimnego -powiedział że na alkoholiczkę nie wyglądam i byleby nie na pusty żołądek... i już
Jestesaniołkiem no to gratuluję Nikosia
a jak się zmieni to pogratuluję jeszcze raz


Ty nie zaserwujesz dziecku papierosków -ale tłum na chodniku i przystanku -a i owszem. Na jedno wychodzi
Aniez zgadzam się -ponoć to na psychę żle robi jak kobieta w ciąży sobie odmówi jak ma ochotę...
Kamisia1101 ale co -jak poczęty -Twój mąż coś tam wkładał


a co gin to opinia -jedni zalecaja inni zabraniają a prawda jest jedna -żaden tak nie jest antyalkoholowy jak antynikotynowy
Wesoła -pięknie -dziewczynka


dasz radę -nie będzie siusiaka -napisz to sobie na lustrze w łazience


Agawki hahahaha


a co pięta się nie podobała hahahahahaha

też ładna część ciała





Waniliowa nie wiem co to jest
to badanie... a kolor no kupki zależy od tego co jesz i ile pijesz... może więcej warzyw i owoców???
Sospettosa i jak????????????????????????
O matko jak mi maluch po brzuchu biega





a i się chwalę -brzusio mi urósł





w sobotę zrobię fotkę -akurat w 20 tc
Dobranoc pisarki:-):-):-):-):-)

Ja wylazłam z wanny -nasmarowałam się oliwką -i tak masuję ten brzucho i co ja złapię za skórę to mnie malec puknie

Tak o jedzeniu piszecie hmmm -ja jak zwykle na śniadanie płatki czekoladowe z mlekiem (i już mi się marzą rano

Aga2010 no a ja w domu siedzę i nie nadążam -a co dopiero pracujące mamy


Aniash2 wena w nocy -oby maluch po urodzeniu nie miał takiej weny w nocy

Basia0412 ja też miałam taki dzień -ale w kinie przy tych hałasach chyba się małe uaktywniło i od tamtej pory się przesuwa i rozpycha:-) mój S nie marudzi bo zawsze mu mówię "to Twoja sprawka"

Gosienkag76 no to faktycznie tragedia dla maluchów.... mam nadzieję że będzie lepiej jak się pojawi nowy przyjaciel

Marlenka2233 no to piękne widoki po półtora miesięcznej przerwie


Akaata no jak uważasz -nie widać skąd jesteś, ale ja też byłam u takiego "fachowca" ale co z tego ze fachowiec jak cham. Niech sobie ma te sukcesy swoje i nagrody -ale jak ja czuję że on mnie zlewa to skąd mogę mieć pewność że tę fachowość do mnie zastosuje??? wolę takiego który kulturalnie wypyta co i jak i rozwieje wszystkie wątpliwości. A tamtemu powiedziałam że jest prostak ale i tak myślę ze po 3 wizytach byśmy się dogadali -bo ja też mam ciętą ripostę i na łeb sobie nie dam wejść... ostatnio go widziałam w klinice na korytarzu:-) "witam -jak samopoczucie"

Wronka ja też się męża nie wstydzę -w końcu jak nie widzi problemu korzystać to zadbać też może

Aga002 może być ze to po kawie tak szaleje -ja w ciąży mam taką chcice na kawę!!! rzadko chodzimy z S do "coffee heaven" czy "w biegu cafe" -ale jak już pójdziemy -to ja na dwa łyki wciągam tą wielką kawę tak mi smakuje!!!!


Mamusia87 o bosze!!!!!! błahahahahaha







Ewka84 i zrzuciłaś te 32 kg -szacun




Paulka90 ja pytałam gina o piwo -powiedziałam mu w prost że mi ślina cieknie i zasnąć nie mogę -nie żeby butlę wypić ale łyka chociaż takiego ziiiiimnego -powiedział że na alkoholiczkę nie wyglądam i byleby nie na pusty żołądek... i już
Jestesaniołkiem no to gratuluję Nikosia





Aniez zgadzam się -ponoć to na psychę żle robi jak kobieta w ciąży sobie odmówi jak ma ochotę...
Kamisia1101 ale co -jak poczęty -Twój mąż coś tam wkładał





Wesoła -pięknie -dziewczynka







Agawki hahahaha













Waniliowa nie wiem co to jest

Sospettosa i jak????????????????????????
O matko jak mi maluch po brzuchu biega















Dobranoc pisarki:-):-):-):-):-)
ale jestem szczesliwa - kolezanka jak wychodzila z pracy (bo konczy pol godz przedemna) zostawila mi swoja kanapke z dzemem jagodowym, bo nie zjadla
Czuje sie troche jak jakies biedna niedozywione stworzonko, ktoremu ktos ze wspolczucia jalmuzne zostawia, ale co mi tam, kanapka byla zaje... pyszna wiec mam w nosie cala reszta 

od razu mi lepiej. Teraz siedze z usmiecham od ucha do ucha i mysle z czym te kopytka zjem - smietana, jogurt czy maslo... alez mam dylematy, nie? 





reklama
aga002
Fanka BB :)
aga ....nie mogę .....śmieję się i przestać nie mogę ....




Dobrzy ludzie chodzą po tym świecie












Dobrzy ludzie chodzą po tym świecie







Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 17
- Wyświetleń
- 3 tys
- Odpowiedzi
- 7
- Wyświetleń
- 722
- Odpowiedzi
- 3
- Wyświetleń
- 2 tys
Podziel się: