reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2010

witam nowe mamusie
kasiente ja dzisiaj idę do gina też jestyem w 6 tyg + 1 dzień i mówisz, że już u Ciebie serduszko biło? Kurka to szansa jest że i ja dzisiaj zobaczę.Gorzej jak nie zobaczę to się zestresuję pewnie
 
reklama
Czesc lipcoweczki.:-)
Emih ja sama chetnie tez poszlabym na takie USG.Na pewno wszystko bedzie ok.Dzieki niemu po wszystkim bedziesz spokojniejsza.Niektore mamusie martwia sie przez cala ciaze,czy aby na pewno ich dzidzius nie ma wad genetycznych.
Swoja droga to gin.do ktorego chodzisz wyglada na dobrego fachowca,skoro zleca tak dokladne badania.:tak:
Zalecił takie badania (dodatm że płatne oczywiście), bo z moja córeczką była "szopka". Pierwszy gin oznajmił przezierność karku 5mm (dopuszczalna do2) i bez ogródek zapytał: USUWAMY? (właśnie podparł się pewnością co do zespołu Downa), od lekarza do lekarza, tona stresu i płaczu a córeczka urodziła się całkiem zdrowa :-)

A za wszystkie z WAS udające się dziś do gina- trzymam kciuki :-)
 
Ostatnia edycja:
Hej dziewczyny!

Kolejny dzień na uczelni. Mam jak zawsze krótkie okienko to przglądam co tam naskrobałyście. patrzę że poszedł temat badań dodatkowych. Myślę że takie badania to dobry pomysł na pewno eliminują strach który i tak nam cały czas towarzyszy. Oczywiście musimy robić je u dobrego fachowca. Kiedyś miałam taką sytuację że poszłam na prywatne USG jamy brzusznej to jakiś konował oznajmił mi że mam zniekształconą macice jakieś cuda z jajnikami i w ogóle nie wiadomo co jeszcze. Z gabinetu wyszłam zapłakana załatwiłam ekspresową wizytę u mojego gina i okazało się że wszystko jest w porządku, tylko nie potrzebnie strachu się najadałam więc radzę uważać do kogo się idzie na badania.

Pozdrawiam
 
witam was i serdecznie gratuluję fasoleczek:)
Bardzo również chciałabym być już w ciąży ale widocznie każdy ma swój czas.
Mam do was pytanie które może mi pomoc..
Jak długo starałyście się o dzidzie i jakie miałyście przeczucia objawy przed spodziewaną @

Jestem tuż przed testowaniem a jedyna co to piersi mnie podą od tygodnia.. i pewnie nic z tego :-(
 
U nas czas starań to jeden cykl. Wyliczyłam dni płodne i w co drugi dzien próbowaliśmy. Spokojnie bez strsów ja nie spodziewałam się że będę w ciąży. Pamiętam na każdej ulotce w teście pisze że można robić nawet po 6 dniach od teoretycznego zapłodnienia i ja tak zrobiłam i okazała się jedna kreska. Doszłam wtedy do wniosku że no trudno najwyraźniej nie teraz. potem zaczął mi się spóźniać okres i zrobiłąm co prawda byłam pewna że to taki psikus od losu a tu patrze dwie grube kreski :-D:-D:-D. Co do objawów to miałam tylko dziwne zachcianki na jedzenie którego nigdy nie jadłam. Bóle brzucha też takie jak przed miesiączką tym razem jej nie zapowiedziały :-D:-D:-D
 
witam was i serdecznie gratuluję fasoleczek:)
Bardzo również chciałabym być już w ciąży ale widocznie każdy ma swój czas.
Mam do was pytanie które może mi pomoc..
Jak długo starałyście się o dzidzie i jakie miałyście przeczucia objawy przed spodziewaną @

Jestem tuż przed testowaniem a jedyna co to piersi mnie podą od tygodnia.. i pewnie nic z tego :-(
U mnie się udało w trzecim cyklu starań :tak:Powiedziałam sobie do trzech razy sztuka i odpuszczam sobie!Kochaliśmy się 2 dni przed owulacją i w sam dzień owulacji,zawsze bardzo brzuch mnie boli w ten dzień,no i się udało :-D Jak się nam nie udawało przez pierwsze dwa cykle to byłam trochę podłamana,za trzecim razem zawsze po bzykanku:-) unosiłam nogi do góry :-D tak na 15 minut,bo gdzieś czytałam,że niby to pomaga:tak: Nie wiem czy akurat to pomogło,ale fasolka jest :-D A jeśli chodzi o piersi i brzuch to bolały mnie od samej owulacji,szczególnie brzuch mnie tak bolał,że poleciałam po podpaski:-) byłam przekonana,że zaraz okres dostanę,więc Kinga nie myśl,że nic z tego,bo może się udało :-) Życzę Ci tego z całego serca :-)
 
witam nowe mamusie
kasiente ja dzisiaj idę do gina też jestyem w 6 tyg + 1 dzień i mówisz, że już u Ciebie serduszko biło? Kurka to szansa jest że i ja dzisiaj zobaczę.Gorzej jak nie zobaczę to się zestresuję pewnie
no widzialam juz falujace cos i ginka mi powiedziala ze to echo serduszka jest i ze zarodek zywy wiec sie ciesze jak glupia:)
 
rybka i isabell dziekuje wam za pomoc :)

U mnie to teraz 2 cykl starań był. Czekam do soboty aby test zrobić, chociaż w sumie @ może i w ndz zaatakowac wiec moze do pn poczekam z testem o ile zdążę.
Słyszałam o tym sposobie z nogami i też tak robiłam w pierwszym cyklu ale sie nie udało.. Nie wiem od czego to zależy. Tak samo z seksem. mówią że robić co co dzinnie a inni że co 2dzień.
A moim zdaniem to nie powinno być mechaniczne lecz z samej przyjemnosci i wtedy kiedy jest ochota. A w owu przeważnie jest ochota u kobiety no nie?
Dziekuje
Pozdrawiam:)
 
reklama
Witaj Kasiente w naszym gronie!:-D Mamy ten sam termin :tak:
heheh niezle:D

Ja to w ogole mialam przeboje bo mam zespol policystycznych jajnikow i mi sie okres nie pojawial, owulacji nie bylo:d i jakos tak pierwszy cykl po luteinie trwal 21 dni potem nastepny i testy owulacyjne nic ie pokazywaly wiec stwierdzialm ze owulki nie ma i dupa. Zrobilam w 28dc test-negatywny, w 32dc na wszelki wypadek i tez negatywny.
Machnelam reka bo i tak mialam miec operacje kolana i stwierdzilam ze dziecko po operacji :D no i cos mnie podkusilo zeby 5 dni pozniej zrobic test...cos czulam w trzewiach ze a nuz. Test wyszedl z druga baaardo ale to bardzo blada krecha.

Tak czy siak bylam umowiona do gina na leczenie jajnikow wiec mu powiedzialam o tescie. Zrobil USG na ktorym wyszlo ze owulka byla ale jak jestem w ciazy to bardzo wczesnej i jej nie widac:d wiec jako ze mialam miec operacje powiedzial ze mam isc na Bete:D Z krwi mi wyszlo ze to drugi tydzien:d wiec mnie intuicja nie zawiodla;) i teraz jestem w 6tygodniu:d i echo serducha jest:) wiec zyje kropek:)
 
Do góry