Czy są tu jakieś mamy z Lublina?

[anaconda27]

Witam porannie:-):-)
Wyszykowałam dzisiaj Maję do przedszkola ale mąż z powrotem przywiózł ją do domu bo w aucie skarżyła się na ból brzuszka i mówiła że zbiera jej się na wymioty
Tak więc siedzimy dzisiaj razem w domku
Miałam jechać dzisiaj po prezent mikołajkowy dla niej ale muszę przełożyć to na jutro bo przecież przy niej nie będę kupowała
Wiecie co? Dzisiaj wstałam o godz.6.50 i na dworze było prawie całkiem ciemno - to okropne

 

[Marta1981]

Witam i ja.M posłałam z Olkiem do przedszkola a Julu jeszcze śpi.Mam jeszcze godzinkę do wyjścia to posiedzę na BB.
Anaconda,zdrówka dla Majeczki,żeby tylko coś poważniejszego się nie przyczepiło do niej.

 

[agunia-ln]

to i ja się witam;-);-);-)
Anaconda to Ty późno wstajeszja zwykle jestem na nogach od 5 i powiem Ci, ze ciemno jak ciemno ale jak jest ładne i bezchmurne niebo to patrzę na gwiazdy, ślicznie je było widać ostatniozupełnie jak w letnią ciepłą noc aż się zdziwiłam że listopad a tu takie widoki

 

[maltanka]

Witajcie! ale dzisiaj jakoś ciemno na dworze i ponuro.

Agunia ja często też o 5.00 już na nogach, Hubert mi funduje takie pobudki. (kto by to kiedyś pomyślał, żeby tak w środku nocy wstawać).

Anaconda zdrówka dla Majeczki, aby jak najszybciej przeszło. a może coś zjadła i stąd ten brzuszek ją bolał?

my siedzimy dzisiaj w domku się nudzimy, z noska cieknie. wczoraj byliśmy u lekarza, ale na szczęście młody nie wymaga leczenia antybiotykami, w płuckach czyściutko.

właśnie nastawiłam sobie pranie i kończę kawkę. najgorzej, że mi też coś nos przytkało.

 

[anaconda27]

Maja biega jak szalona po mieszkaniu więc chyba ten ból brzuszka to była ściema

 

[Samczyk24]

nie polecam basenu w motyczu choć sama jeździłam tam rok na zajęcia, ale to nie są miłe wspomnienia. Owszem instruktor jest świetny, ale poza tym tragedia: zimna woda-moj synio był siny po godzinie, grzyb na ścianach, opryskliwa właścicielka basenu. Jak wpłacisz kase to nawet jak dziecko chore i miesiąc ci przepadł to nie odzyskasz pieniędzy, nawet nie da się ich przepisac na nastepny miesiąc, a dodam jeszcze że z basenu zrezygnowałam bo synek nabawił się tam choroby skóry, jutro czeka mnie wizyta u dermatologa..

 

[Madzienka]

nie polecam basenu w motyczu choć sama jeździłam tam rok na zajęcia, ale to nie są miłe wspomnienia. Owszem instruktor jest świetny, ale poza tym tragedia: zimna woda-moj synio był siny po godzinie, grzyb na ścianach, opryskliwa właścicielka basenu. Jak wpłacisz kase to nawet jak dziecko chore i miesiąc ci przepadł to nie odzyskasz pieniędzy, nawet nie da się ich przepisac na nastepny miesiąc, a dodam jeszcze że z basenu zrezygnowałam bo synek nabawił się tam choroby skóry, jutro czeka mnie wizyta u dermatologa..

A ja sie nie zgodzę, ale kazdy ma prawo do wlasnego zdania...
Moim zdaniem woda wcale nie jest zimna, zajecia mozna odebrac sobie indywidualne. chodze na ten basen juz ponad 3 lata i zadnych problemow zw skora nie mialam moje dziecko jak na razie tez

 

[Madzienka]

Witajcie, my juz po spacerku, krociutkim ale zawsze....Julcia tez spi a ja jak zwykle nadrabiam zaleglosci, pozdrawiam i zycze milego dnia

Zdroweczka dla wszystkich chorowitkow

 

[anaconda27]

Moja też śpi więc ja mam chwilkę dla siebie i dla kompa
Co do basenu w Motyczu się nie wypowiem bo nigdy tam nie byłam

 

[mezatkaa]

hejka robila ktoras z was kiedys lasagne?? macie jakis dobry przepis?? szukalam na necie jest tego sporo ale co strona to inny przepis i juz zglupialam i nie wiem ktory wyprobowac.