reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Weź udział w konkursie i wygraj laktator SmartSense i wyprawkę dla mamy 💖 Kliknij Do wygrania super nagrody, które ułatwią codzienne życie rodziców.

    Wygraj grę z serii Słonik Balonik dla maluszka 💖 Wchodź Zadanie jest proste. Działaj i wygrywaj

reklama

Lipiec 2009

Ja jak pisze dlugiego posta to co jakis czas go kopiuje zeby w razie wpadki miec przynajmniej jego czesc :-D

Maly strasznie dzisiaj marudny, głupie zabki :-(

Tak sobie caly czas mysle ze zlikwidowac mojego stanowiska pracy nie moga bo jak telewizja poradzi sobie bez montażysty? :eek: Zobaczymy co jutro powiedza. Z tym obnizeniem czasu pracy to raczej nie wypali bo ja mam pełny etat ale z zadaniowym czasem pracy. Czyli robie co robie i spadam do domu. Tylewze nieraz jest tak ze musze byc i 12h :-(
 
reklama
OLCIA2009 moja mala tez po 6-9dni nie robi kupy i ja tez mam stresa ale nie daje jej żadnych czopkow bo nie chce przyzwyczajac a debridat na uregulowanie tez nic nie pomógł taka juz chyba natura tych naszych dzieciaczków:tak::tak::tak:aby nie plakaly i brzuszki nie bolaly to niech bedzie jak jest.

A jesli chodzi o prace to ja sie nie obawiam bo ja jestem wół do roboty tylko nie wiem jak teraz to wszystko zorganizuje żeby byc w pracy tak samo wydajnym jak z przed ciąży....dla mnie praca to bylo życie nie bylo dla mnie rzeczy niemożliwych zawsze wszystko zrobione na tip top wiec cenia mnie i mysle ze nie zwolna ale tez roznie bywa.... ja tez tak jak patra tworzylam w czesci firme i jestem z nia bardzo zrzyta ....
Nawet mam ksywe w pracy tylko sie nie smiejcie HITLER mnie zwą bo tylko praca i praca az czasem można oszaleć,czesto sie denerwuje że kolezanki pija kawe a w pracy stoi kolejka,albo nie potrafia wziasc tel. do reki i zadzwonic czy mozna zalatwic jakas sprawe czy nie i dlatego HITLER:-):-):-) ALE JA KOCHAM TO CO ROBIE I NIEZAMIENILAM BYM SIE NA NIC
TYLKO TERAZ KOCHAM JESZCZE MOJĄ KRUSZYNKĘ I Z CZEGOŚ MUSZE ZREZYGNOWAC(chyba ze uda mi sie to pogodzic)ALE TERAZ PRACA TO DRUGI PLAN I JUŻ!!!!!!!!!!!!!!!!ach i jeszcze maz dlaczego o nim zapominam przeciez tez go kocham ale jakos czlowiek egoistycznie na to wszystko patrzy tylko ja i ja musze sie zmienic i jak dmuchawiec powiedzial czasem chwalic!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! meża!:-):-):-)
 
Witajcie kochane :-)
Na samym początku ogromne całusy dla Jasia i Hani, z okazji ich mini urodzinek oraz dla naszej cioteczki Kamlotki z okazji jej większych urodzinek, heheh Nie mart się ja tez mam 26, piękny wiek :-)
Alusia, z Twoich postów wynika że z mężem jest ok. Bardzo się cieszę, bo dla dzieciątek najważniejsze ,żeby rodzinka była w komplecie i szczęśliwa:happy: Dbaj o siebie, a za niedługo pewnie się dowiesz czy chłopczyk czy dziewczynka i poczujesz pierwsze ruchy dzidzi, ojjjjj wspomnienia nachodzą:-D:-D:-D
Willsonka, mąż zdolniacha i fajny ten reportaż, a swoją drogą,żeby test ciązowy przez internet robić,hehe a może dzieci też? Ja tez zastanawiam sie nad kupnem takiego pianinka, co swieci i gra:laugh2:
I ja przyłączam się do mam kasujących posty, :wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y: niestety im dłuższe tym cześciej się to zdaża:wściekła/y:
Patra, mi moja managerka mówiła też o tym ,że jak zmienie wymiar czasu pracy , to z automatu jetem chroniona przez prawo pracy i nie moga mnie zwolnić przez rok, moze warto byś z tego skorzystała, mi akurat , to nic nie daje, bo i tak z małym nie miałby kto zostać, aha i jak jesteś na wypoczynkowym, ja też od wczoraj, to idziesz do kadr i wniosek o urlop wychowawczy muszą Ci podpisać, tylko w tedy kaski nie ma:no: Moja koleżanka zrobiła tak, ze zamiast wrócić do pracy przyniosła zaświadczenie od psychiatry, czy psychologa,że ma depresję poporodową, i tak prze pół roku , tego się nie da zabardzo udowodnic, leki wykupiła w razie kontroli ZUS, ale jej nie miała:laugh2: NIE DAJ SIĘ KOCHANA, zwłąszcza ze lubisz swoją pracę, to tym bardziej myślę, ze to pierwsze rozwiązanie jest najlepsze dla Ciebie
Adudzz Tobie też powodzonka z pracą jutro życzę
Daisy,a twój M. idzie na tacierzyński? Super, naprawdę, czasem tak jest ze kobieta musi iść do pracy zamiast męża, ale najważniejsze, to szukać pozytywów.
Hehe , ja też zauważyłam ze na NK ostatnio nudy, , tu o wiele ciekawiej, kiedyś jak właczałąm kąpą, to od razu wchodziłam na NK, teraz od razu na BB:-):-):-)



 


Daisy,a twój M. idzie na tacierzyński? Super, naprawdę, czasem tak jest ze kobieta musi iść do pracy zamiast męża, ale najważniejsze, to szukać pozytywów.
Hehe , ja też zauważyłam ze na NK ostatnio nudy, , tu o wiele ciekawiej, kiedyś jak właczałąm kąpą, to od razu wchodziłam na NK, teraz od razu na BB:-):-):-)


mój małzonek jest na bezrobotnym ale pomaga na czarno rodzicom w biznesie rodzinnym idzie na taciezynski ale bezplatny i bedziemy zyc tylko z moich poborów,a od wiosny moze uda mu sie znalesc prace bo jest kierowca ciezarówki i tira bez praktyki do stycznia 2009 pracował na ślasku woził piach wywrotką budowal a4 ale ze zaszlam w ciaze i zmniejszyli mu wynagrodzenie bo kryzys to zrezygnowal i wrocil do rodzicow ale oczywiscie nie ubezpieczony i na papierze bezrobotny wiec zobaczymy moze sie jakos ułoży;-)


 
Daisy, na pewno się ułoży, ten pseudo kryzys musi w końcu odpuścić, jako kierowca na pewno znajdzie pracę,, tu u nas w Wielkopolsce jest dosyć zapotrzebowanie na kierowców cieżarówek
A i zapomniałam Powiedzieć że mam chyba zapalenie pęcherza, normalnie w nocy , latałam co chwila do kibelka i tylko po kropelce robiłam i ból straszny, znalazłam w domu antybiotyk, i wzięłam, teraz już rzadziej chodzę, ale nadal boli, skąd mi sie to prztyplątało
 
Daisy, na pewno się ułoży, ten pseudo kryzys musi w końcu odpuścić, jako kierowca na pewno znajdzie pracę,, tu u nas w Wielkopolsce jest dosyć zapotrzebowanie na kierowców cieżarówek
A i zapomniałam Powiedzieć że mam chyba zapalenie pęcherza, normalnie w nocy , latałam co chwila do kibelka i tylko po kropelce robiłam i ból straszny, znalazłam w domu antybiotyk, i wzięłam, teraz już rzadziej chodzę, ale nadal boli, skąd mi sie to prztyplątało

Weż sobie vit c i furaginke i duuuuzoooo pij wody bo trzeba wyplukac z pecherza te cholerstwo,ja tez czesto mam zapalenia czasem laduje na ostrym dyzurze :(
 
U mnie od rana chodzi pralka, tylko wyciagam i wkladam nowe:szok: juz nie mam gdzie rozwieszac:no: ale musze to wszystko poprac dzis bo mala nie ma spiochow czystych i bodziakow a i mezowi trzeba bylo wyprac ubranko na trening...moje ubrania musza poczekac:sorry: Zostawilam mala na macie szalejaca z zabawkami, schodze po schodach a tam taka cisza, patrze a mala spi wtulona w misia a na raczce miala zalozone grzechotki:-D:-D co za sliczny widok, od razu przeslalam zdjecie mezulkowi zeby mu dzien umilic:-)
kurcze co ja dzis bede robic jak nie wychodzimy na dwor:eek: szukam na necie domku do wynajecia, ale nie jest latwo, maz dzwonil ze znajomy zna kogos kto chce wynajac w tym miejscu gdzie ja chce mieszkac, no ale zobaczymy. oby nam sie udalo cos znalezc od osoby prywatnej a nie od agencji jak zawsze.
Patra i Adudz powodzonka z praca
Wilsonka fajny ten twoj maz:tak:
Maylah zdrowka
 
Ostatnia edycja:
Maylah nie przejmuj sie ja w zeszlym roku mialam 3 razy miesiac po miesiacu hehe.. moze przeciag albo cie przewialo...kup sobie w aptece urosept bo urinal raczej drogi jest..(no chyba ze mocz jest z krwia to juz do lekarza :wściekła/y:).. a no i na przyszlosc zurawinka...pomaga bo wszystkie te tabletki sa na zurawinie i wyplukuje te cholerstwo..
 
reklama
Do góry