reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

reklama
oj mississ nie denerwuj się, na pewno on to tez jakoś przeżywa, a może po prostu boi się że nie uda mu się finansowo do lutego, no nie wiem??
 
marti tu o finanse nie chodzi :-( jak mi nie przedluza umowe w pracy a pewnie nie zrobia tego bo w lutym mi sie konczy to nei wiem czy d kwietnia znajde prace... i dopiero bedzie lipa. chyba nie bedzie w ogole ślubu...:-(
 
Witam mamuśki,
miałam kiepską noc....gardło coś mnie bolało a że mam skłonności do częstych angin to trochę się przeraziłam. Usnęłam z halls'em w buzi hehe. teraz jest nieco lepiej, aczkolwiek mam i katar. Zjadłam kanapki cebulą i teraz czuję się jak smok z takim oddechem:-D no ale ważne że mojemu nińo smakowało bo aż się przewracał w brzuszku podczas śniadania.

ach i najważniejsze moja dzidzia mi się śniła, ...już było po porodzie(chłoppiec mi się narodził) był taki grzeczny, uśmiechnięty, bawił się ze mną, ja go przytulałam :-D no miodzioooooo

....tak piszecie o zakupach dla waszych dzieci i ...aż mnie roznosi hehe bo chciałabym kupić maluszkowi chociażby buciczki a tu.... pusto na koncie :-) ...no ale po wypłacie zaszaleję (kupię sobie pod choinkę coś dla dzidzi)...nie mogę się już doczekać :-):-):-):-):-):-):-):-):-):-)
Całkowicie Cię rozumie..u mnie też pustka na koncie a w realu takie ładne ciuszki za 6.99;...eh

hej kochane ;-)

czarnuszka widze ze wielkie plany na dzisiejszy mikolajkowy dzien a więc życze udanych zakupów!!!! :-):tak:

jej a mi sie coś dzieje ze spaniem jak chodze juz od dwoch dni spac po 24 tak sie budze o 11.30 :eek::-D masakra i znow nie bede mogla zasnac w nocy no... mążjuż obiadek robi bo mamy dzisiaj duzo spraw do zalatwienia na miescie... moje notatki do szkoly bo opuscilam 2 zjazdy jak bylam w szpitalu i ponziej a kolosa mam za tydzien bbbrrr no i w kosciele nauki przed slubem i pare innych pierdułek;-)
kurcze u nas na wątku :ciaża po poronieniu wysyp jakiś fasolek jest kurcze sieją i sieją :-D może i ja coś za niedługi czas wysieje ;-):-)

marti tu o finanse nie chodzi :-( jak mi nie przedluza umowe w pracy a pewnie nie zrobia tego bo w lutym mi sie konczy to nei wiem czy d kwietnia znajde prace... i dopiero bedzie lipa. chyba nie bedzie w ogole ślubu...:-(
Ze spaniem mam tak samo,w pokoju ciemno to nawet nie zauważyłam jak minęła 11:)
Co do ślubu...może Twój mężczyzna tak reaguje po waszych przeżyciach i nerwy mu puszczają?Wiesz,jeśli codziennie z nim o tym rozmawiasz a on ma jakieś wątpliwości czy np.zdążycie...to może nie mówi tego na głos ale naprawdę się denerwuje i dlatego tak obcesowo to powiedział...?Missiiss...nie martw się,na pewno nie chciał Cię zranić.
 
Czy tylko ja mam wrażenie,że dzisiejszy dzień jakiś taki senny i leniwy?Co do prezentów to my z braku kasy nic sobie nie daliśmy...oprócz buziaka:)Z tym,że dodatkowo mąż jakiś słodki dla mnie jest.Wróciliśmy z małych zakupów a on szybko pomógł mi zdjąć buty i nakrył mnie kołderka jak położyłam się na łóżku..obrał ziemniaki a teraz dalej robi remont(trudno,że jest niedziela-kiedyś musi).
 
hej

Ja wogole nie mam jakos humoru ostatnio, wszystko mnie wkurza a szczegolnie ludzie w sklepach. Nie lubie tloku, a wczoraj bylam rano w tesco to bylo tyle ludzi jakby tam cos za darmo dawali. Ja nie wiem ale w mojej rodzienie to nie ma jakis mega wielkich zakupow przedswiatecznych. Nie chodzimy cala rodzina do sklepu po to zeby kupic zakupy spozywcze i nie kupujemy jakbysmy rok nie jedli.
No ale ja tego nigdy nie umialam zrozumiec.

Narazie zajelam sie urzadzaniem pokoju dla starszego Syna, ma niedlugo przyjsc lozko ( kupilam mu takie w ksztalcie wozu strazackiego ), do nowego roku mam nadzieje ze pokoj bedzie gotowy :) Na Mala pokoj czeka ale nie urzadzam narazie bo i tak przez pierwsze miesiace bedzie z nami. Jak bedzie w wieku Bartka to wtedy kupimy jej nowe mebelki , lozko itd

missiiss1301 nie przejmuj sie , tylko tak powiedzial sobie bo moze ma juz dosc tego tematu, napewno tak nie mysli.

Dobra ide sie przespac bo marnie sie jakos czuje, malego sprzedalam babci wiec musze wykorzystac chwile spokoju ;-)
 
Jestem kasjerką w hipermarkecie(na szczęście na L4) i nigdy nie rozumiałam czemu ludzie na takie pełne kosze pierdół wydają po 500złotych...teraz to nawet jeszcze nie kupują nic na święta,tylko weekend jest to szaleją.W ciąży to się słabo robi od patrzenia na takie kolejki,nie mówiąc o staniu w nich:eek:
Dla porównania my z M wydaliśmy dzisiaj..9 złoty:) W tym kupiliśmy 2 paczki ciastek:-D
 
reklama
Witajcie!
Faktycznie, jakiś senny ten dzisiejszy dzień. Ale udało mi się odkryć powód mojej zeszłotygodniowej migreny - odświeżacz powietrza w salonie:tak:

Czarnuszka88 trzymam kciuki za zakupy. A jaka sypialnia w BODZIO wam się spodobała? My mamy jabłonkową Magdaleną, bo tam taka śliczna toaletka, a ja całe życie o takim mebelku marzyłam. Z tym, że te szafy, co oni mają, to dla nas za małe były i na wymiar robiliśmy taką z przesuwnymi drzwiami:-)

dronka tej położnej, to coś się musiało pomylić, bo teraz jest taki przepis, że od 2 tygodni przed porodem MOŻESZ, jeśli chcesz wziąć już macieżyński, żeby odpocząć, ale jest to opcja dla kobiet, którym zależy, by szybciej wrócić do pracy. Jakoś przedwczoraj o tym czytałam, że to musi być wcześniej zgłoszone pracodawcy jako wniosek, jak znajdę gdzie to było, to dam znać.:tak:

Młoda Mamuśka a co tam ładnego mają w tym Realu, bo może bym się z tej kanapy ruszyła... Chociaż tak samej, to i zakupy nie cieszą, a mój mąż znów w pracy:-(
 
Do góry