Nooo, u mnie jako rankiem pojawiła się MAUPA! (małpa jedna, no!!!) Jako prazent Mikołajkowy chyba 
Po 26 dniach. Za wcześnie. O dziwo, nie mam doła
Pomaszerowałam do apteki, zakupiłam duuuuużą paczkę folika, bo juz mi się kończy, olej z wiesiołka i dobry termometr
Zapomniałam o witaminie E, jutro uzupełnię. W coś jeszcze powinnam się zaopatrzyć?? Dla siebie, dla męża "na zołnierzyki"?
W najbliższym tygodniu zrobię jeszcze badanie krwi na różyczkę i toksoplazmozę.
Pierwszy cykl był tak trochę "na wariata".
Teraz rozpoczynamy batalię o Malusię na poważnie!!!

Po 26 dniach. Za wcześnie. O dziwo, nie mam doła

Pomaszerowałam do apteki, zakupiłam duuuuużą paczkę folika, bo juz mi się kończy, olej z wiesiołka i dobry termometr

Zapomniałam o witaminie E, jutro uzupełnię. W coś jeszcze powinnam się zaopatrzyć?? Dla siebie, dla męża "na zołnierzyki"?
W najbliższym tygodniu zrobię jeszcze badanie krwi na różyczkę i toksoplazmozę.
Pierwszy cykl był tak trochę "na wariata".
Teraz rozpoczynamy batalię o Malusię na poważnie!!!
