kopciuszek2107
Fanka BB :)
BOzeeeeeee Paczki domowej roboty - UWIELBIAM !
W takim raznie zapraszam:-)tylko przyjedz koniecznie z Fifolkiem:-)

jezu
Wiecie co i sie stalo.
Przepraszam bardzo ,ze wprowadzam tak dokladnie w tajniki mojego krocza ale musze to skonsultowac z innymi forumowiczkami.
Siedzialam sobie na kanapie. Mialam braxtona (ja zwykle) . Zaden bolesny ani inny niz te co mam od 20 tygodnia ciazy.
Skonczylo sie pranie wiec wstalam zeby otworzyc pralke. Po drodze jakos mi dziwnie miedzy mogami.
Dotykam a ja cala spuchnieta.
Normalnie jakbym miala jajka
Oczywiscie gacie z tylka na dol , lusterko , nogi do gory.
moje krocze wyglada jak burak - jest czerwonei spuchniete. I nie ten odcinek wokol lechtaczki tylko tam wokol wyjscia. Wargi zewn wokol wejscia do pochwy jakby ktos napompowal i wejscie do pochwy tez.
zaznaczam ,ze zadnej infekcji, zadnego swedzenia, zadnych dziwnym boli nie mam. Normalnie jakby krew tam naplynela i zostala.
Wlazlam pod prysznic obmylam chlodniejsza woda, polazilam i jakby mniej.
Ale co to???
O takim objawie nadchodzacego porodu jeszcze nie slyszalam. Moze maly podczas braxtona przesunal sie gdzies i ucisnal jakies naczynia i taki zastoj sie zrobil.
Miala ktoras cos takiego??????
Moim zdaniem jest to cos normalnego


zdyyyyychaaaam....
jakąś godzine temu zaczał mnie boleć brzuch jak na mega bolesny okres.. - te z dziewczyn ktore miały naprawde bolesne miesiaczki wiedza o czym mowie..
i promieniuje mi to w krzyż...
pachwiny mnie ciagną.. i w ogole mam wrazenie ze mi zaraz Niki wyleci..
macie tak ? czy ja juz zaczynam sie przygotowywac albo cos?
A moze juz sie cos zaczyna?