Cześć dziewczyny,
już sie tłumacze dlaczego mnie nie było ;-) Dziś spałam cały dzien prawie, najpierw wstałam o 7 ale odrazu usnęłam w salonie jak tylko wstał M i zajął się córeczką. Zajadłam śniadanie i... bach: znów sen do 13. Odgrzałam wczorajszy obiad tak mi słabo było, zjadłam i co? Dalej usnęłam do 16.... I te zimne poty... Mam nadzieję ze to takie przejściowe, bo aż strach...
Joaszka- to straszne co napisałaś o tej dziewczynie... A co do pomyłek... MAmmi kiedys o paliwie pisała- mi już się zdażyło porfel do zamrażalki wrzucić i majtki do kosza tyle ze nie na pranie a śmieci

Ostatnio M mi czytał że naukowo udowodnili że kobietom w ciąży mózg się kurczy hi hi ;-)
JA piję zieloną herbatę i mleko (kakao) choćź do tej pory nie piłam

A jak soki to pół na pół z wodą, samej raczej nie piję, ale piwko... o tak też
Vanilka- haineken za mną chodzi

Ale twarda jestem... narazie
Mammi- podziwiam z ta ilością

Ja też zawsze wczesniej robię co się da (ale raczej pierogi). Z kiszonej kapusty możesz wcześniej zrobić bigos (myślę że z 3-4dni przed świętami, tyle że trzymać w lodówce i bez mięsa i grzybów- te później)- potem tak dom nie będzie "pachniał" kapustą. Te 3 dni przed robię też sękacza i piernik. A resztę w wigilie... Ale uwielbiam gotować...

Tylkow tym roku chciałąbym zrobic jakoś inaczej rybę (bo zawsze w galarecie, po grecku, smażona...) a chce mi się czegoś... ekstrawanckiego i smaczenego

Może macie jakieś fajne sprawdzone pomysły? To na wątku z przepisami poczekam
Tiffi, tez bym wzięła na twoim miejscu duphaston
Ja nie podczytuję dziewczyn z wiadomego wątku... nie chcę czytać, martwić się i odczuwac strachu... Nie chcę przypisywac sobie symptomów które świadczyłyby że coś dzieje się niedobrego... Wolę żyć w błogiej nieświadomości

Słyszałam serduszko i tym teraz tylko żyję. STRACH JEST ZARAŹLIWY!
Miłego wieczoru