reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Tu znajdziesz dzisiejszy LIVE dotyczący uwazności w relacji z dzieckiem. Jak sue przyda - zapraszam :) Do zobaczenia na Instagramie Dołącz, obejrzyj LIVE
reklama

Grudzień 2009

reklama
Misia jest typowym nocnym markiem i szlag mnie już trafia gdy kolejną noc z rzędu ryczy/wyje od północy do prawie 5. I nie daje się uspokoić. Je jak smok, potem boli ją brzuch, więc dostaje krople na kolkę, po czym znowu wyje, że jeść, po czym boli ją brzuch... w końcu zdrzemnie się w foteliku albo na nas i jak tylko chcemy ją odnieść do łóżeczka to zaczyna od nowa. 4:30-5:00 i zasypia jak anioł. I cały dzień mamy spokój, śpi pięknie, budzi się na jedzenie tylko i prawie nie marudzi... aż do północy... Sąsiedzi niedługo naślą na nas opiekę socjalną :szok::-(

Mi powiedzieli, że to co jem nie ma większego znaczenia. Mleko ma to, co ma mieć dla dziecka i niewiele z tego co jem przechodzi do niego. Nie wiem ile w tym prawdy, ale może i dużo, skoro skład mleka Hindusek jedzących potwornie ostre potrawy jest podobny do europejek czy amerykanek? Choć z drugiej strony jak zjadłam curry to Misia nie bardzo chciała pić to mleko. Poza tym jem wszystko, to co zawsze. Może w mniejszej ilości, bo nie mamy czasu na gotowanie, ale zarówno spaghetti już jadłam, jak i ryż z warzywami czy mięsem, zupę pomidorową, tosty z serem, itp. Mleka z natury nie piję za dużo, bo mam nietolerancję laktozy, a za jabłkami nie przepadam ;-)
No to macie kolki:-( współczuje. Jak tylko mozesz ogranicz dietę:tak:
Ja z doswiadczenia wiem, że to co jem ma wpływ na dziecko, bratowej mała miała kolki, tez jej kazałam ograniczyc jedzonko, jeśc tylko lekkostrawne i jak ręką odjął, kolki minęły, więc to nie tylko fizjologia ale i my tez mamy na to wpływ.
A że hinduski jedza ostr eprzyprawy co co innego, oni tak sie odzywiają i w jeszcze dziecko w łonie matki było tak karmione, więc to inna bajka.
Akoza trzymam kciuki za karmienie, żeby nie było problemow i tak jak mówię, spróbujjeśc dietetyczne potrawy, może to Misi pomoże;-)

Ja Mojej Myszce musiałam dziś podać herbatkę z kopru, zasmakowała jej, właśnie na to prężenie się po piciu mleka. Popłakiwała, była niespokojna, gazy miała, po herbatce usnęła.
Tak, mozna podac koper ale dla takiego maluszka lepiej samej takie herbatki pić:tak: Wszelkie preperaty i herbatki mozna podawać dzieciom które ukończyły miesiąc, więc lepiej ostrożnie, no i nie podawać profilaktycznie a tylko w takich przypadkach jaki miałaś Georginia, kiedy dziecko mocno sie pręzyło i cierpialo.
Wiecie.. tak strasznie fajnie czuję się w swojej szczupłej sylwetce. Nareszcie mogę ubrać to co chcę bo w ciąży arsenał miałam malutki. Jedne dżinsy i kilka bluzek. Teraz o wiele więcej. Bardzo lubiłam swój ciążowy brzuszek, ale ten etap zakończony i mamy już inny:)

Na brzuszku rozstępy nieładne zostały, zwalczam Fissanem, ciekawe czy coś to da...

I ja mam rozstępy:-( ale brzuszek juz coraz mniejszy, z dnia na dzien maleje:-) wcisnęłam sie w swoje dzinsy i jestem happy!!!
 
mi wrecz gin zalecil porzadny seks przynajmniej co drugi dzien !! bo szyjka jest tak niedojrzala ze troche prostoglandyn sie jej przyda !!! no i brodawki 3 razy dziennie po pol godziny !! ale to tez zaczynam od wigilii :) wtedy to juz moge rodzic :)

Fajno:tak: a sutkami to mężuś może sie zająć;-)
 
Witam,

Mi po wczorajszych bólach miednicy i spojenia dziwnie brzuch sie ułozył, jest dłuuugi a wąski, może mały się usadowił w kanale ? :eek: dzisiaj jak reką odjąc nic mnie nie boli, oprócz skurczy ale te mam odkąd wyszłam ze szpitala .....
 
a mnie za to brzuch boli jak skurczybyk !!! zwlaszcza na dole !! i do tego w domu mam pizdziawke a na dworze meeeeega ZIME !!! auta z pod sniegu nie widac !! dobrze ze zasadniczo nigdzie sie dzis nie wybieram ...
 
Mea - mnie też boli ale jakoś tak specyficznie, ze skurczem to jak na @, a tak to strasznie kłują mnie jelita i żołądek :eek:
 
cześć dziewczyny:))
wczoraj nie mogłam do was zajrzeć,bo zabrakło mi czasu w nawale zajęć przedświątecznych.Muszę Wam pow że wczoraj wieczorem od 18tej aż nie zasnęłam kuło mnie w pochwie i tak jak by jajnik mnie lewy bolał czułam. ok 4rano się obudziłam z bólem brzucha jak na @ i godz mnie bolał. zasnęłam. o 7,30się obudziłam i czułam lekki ból podobny do tego nocnego i siusiu chodzę dosłownie co 5min i wyleciał mi jakiś śmietankowy budyń z pochwy w ilości ok łyżki stołowej a i troszkę mnie przeczyściło. wykąpałam się i jakoś mi to przeszło,czuję tylko jak mi się co chwilę brzuch napina. czekam...
 
cześć dziewczyny:))
wczoraj nie mogłam do was zajrzeć,bo zabrakło mi czasu w nawale zajęć przedświątecznych.Muszę Wam pow że wczoraj wieczorem od 18tej aż nie zasnęłam kuło mnie w pochwie i tak jak by jajnik mnie lewy bolał czułam. ok 4rano się obudziłam z bólem brzucha jak na @ i godz mnie bolał. zasnęłam. o 7,30się obudziłam i czułam lekki ból podobny do tego nocnego i siusiu chodzę dosłownie co 5min i wyleciał mi jakiś śmietankowy budyń z pochwy w ilości ok łyżki stołowej a i troszkę mnie przeczyściło. wykąpałam się i jakoś mi to przeszło,czuję tylko jak mi się co chwilę brzuch napina. czekam...

no no moze cos sie zaczyna !!!
 
reklama
Do góry