reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

u nas też pomidorowa:-D:-D:-D

muszę się zebrać i jakiś prysznic między skurczami wziąć:eek:

mam lekkiego stresa i głęboko wierzę że skierowania do szpitala nie dostanę:no::no::no::no:
 
reklama
Witajcie;-)JA oczywiscie cierpie na bezsennosc pare godzin śpie w nocy a potem nic i jedynie rano zasypiam ok 6 ale moja siostra do mnie smsa wyslala przed 8 czy jej preznent kupilam wczoraj bo wie ze mialam wczoraj dokonczyc zakupy:eek: Myslslsm ze ją zabije:wściekła/y:

Wczoraj na szkole rodzenia miałyśmy karmienie piersią i kapiel niemowlaka...nawet spoko było:-) No i wieczorkiem na zakupy...kupilam naszej malutkiej w Tesco 2 bluzeczki i 3 body..cudowne są :rofl2: Pierwsze zakupku i już czuje ze jak bedzie luziniej po świetach bede szaleć:rofl2: Potem wstawie fotki ... tylko jestem zła na M bo go posłuchalam i bluzki wzielam na 0-0mca czyli takie malusie a mialam juz w reku na 3-6mcy ale glupia sie go posluchalami mała szybko z nich wyrośnie:-:)-(A są cudowne a założe je z 2 razy:-(wrrrrr

No a potem preznety dla chrześniaków... zabawek milion czlowiek nie wie co wybrac ..stwierdzilam ze zadzwonie i sie spytam!! NAJWIEKSZY BLAD JAKI MOGLAM POPELNIC!! ale rok temu o maly wlos nie zdublowały się prezenty wiec teraz stwierdzilam zobacze co dostenie to tego nie kupie:sorry: Teraz tak żałuje bo jak wrocilam do domu to az sie poplakalam....moj chrzesniak mial juz sprezyzowany preznet..jakby czekal :eek: chce MONOLPOLY ŚWIAT koszt 140 zł w hipermarkecie i qrwa i musislm kupic bo co...tak załowlam pieniedze dla siebie , na nasza niunie nawet z M soebie preznetow nie robimy a tu na obcego bachora wydalam 140 zł ale to nie wszytko kupilismy jeszczeLEGO dla M chrzesniaka za 59 zł , ksiażke dla córci koleżanki 20zł i dla siostry bluzka 50zł i prawie 270 zł poszło a w koszyku nie mielismy nic dla siebie:wściekła/y: potem bylam wqrwinona na maxa na siebie bo mieleimy male prezenty zrobic a jak czlowiek wejdzie otumiony tymy reklamami , tym calym świtecznym klimatem to głupieje i kupuje co popadnie:wściekła/y: a jeszcze prezenty dla tesciow i dla mojej chrzesniaczki jednej zostały:-( nie wspomne ze wczesniej zrobilismy polowe praezentow:wściekła/y: QRWA NIE LUBIE ŚWIĄT!!
 
Hejka ja jak zwykle po weekendzie u mamy i w sobote na uczelni byłam. Uff teraz spokój az do końca stycznia :)

Nie czytałam wszystkich postów bo bym musiala cały dzien spędzic przed kompem, hehe.
Rybka! Super, że dzidziol jest zdrów:)
Najgorsze jest u mnie teraz jak jestem w ciaży wychodzenie z prysznica chwilowo mi jest zimno.Nie mówie ze nie ale ja tez myłam sie w misce.
Ja teraz musze w misce się kąpac bo mamy tylko kibelek i umywalkę. Cały nasz pion w bloku tak ma. Dobrze, że obok w mieszkanku mieszka babcia z dziadkiem:) To dajemy radę:) A ja jutro do gina. Ale pewnei usg nie zrobi i nie dowiemy się jaka płec, eh..
 
Dzien doberek
u mnie noc nie zaciekawie, obudziłam się na dobre o 3:40 i juz nie zasnełam:wściekła/y:
mieliśmy jechać dziś do smyka przed południem z M po jakiś prezent dla óci, ale M przyszedł po dyzurze wykończony i śpi....
Pamietacie, jak pisałam o tym wypadku, co samochód udeżył w karetke w której był mój misiek??facet sie troche poczuł, i napisał długi list do dyrektora pogotowia z podziękowaniami i przeprosinami-eh przynajmniej tyle:tak:
Mnie jakos żołądek boli, ale to chyba dlatego bo zjadłam kanapki z almette z cebulka i popiłam kakałkiem:eek:
 
Witam się i ja :-)
Rybka trzymam kciuki - będzie dobrze.
Dronka- nie denerwuj się, najlepiej nie myśleć ile się wydało bo tylko ciśnienie skacze:-(
Czarnuszka z tymi snami to masakra:szok: Ja jak przed snem zbyt dużo myślę, to potem też głupoty mi się śnią
ccaroline - z listonoszami w takim okresie to ciężka sprawa:-( Mają chyba bardzo dużo pracy. Ja na list czekałam 12 dni a polecony na który czekałam zginął:szok: Ale to pewnie zależy od Urzędu Pocztowego. Trzymam kciuki, żeby ten u Ciebie był Ok i kaska dotarła:-)
 
aaaa co do snów, to mi sie śniło, że uodziła jakos wcześniej Gabryśke w domu, a M był w pracy...była taka malutka, i M miał przyjechać żeby zabraz nas do szpitala,a chciałam jeszcze ja nakarmic przed wyjściem, a ona miała takie małe usteczka że nie mogła złapać sutka:-(i było mi tak przykro strasznie, że głodna jest
 
cześć brzuchatki,

byliśmy wczoraj na sankach-było super!!! Nałaziłam sie po tych górkach że hej, normalnie myślałam ze tam urodzę:-). Fajnie spozytkowany dzień, córa była tak zmęczona, że zasnęła w aucie w drodze powrotnej:tak:

Pamietacie jak pisałam o tym sprzataniu łazienki? Mężulek wczoraj rano ( w tym czasie jak pisqalam na bb) zaczął sprzatac łazienkę...tą , którą ja sprzątnelam przedwczoraj. Słysze jakieś brzdekanie, ide do łazienki, pytam co on robi, a on na to ze przeciez chciałam zeby łazienke posprzątał. Ja na to" a nie widzisz ze juz jest sprzątnieta? A on" no właśnie chciałem ci powiedziec ze ta klazienka jest przeciez idealnie czysta ale nie chcialem się kłócić więc pomyślalem ze i tak i tak posprzątam":-D Rozwaliło mnie to:cool2:

niestety, u mnie z brzuchem też nie za halo. Od czwartku ok. 17.00 -18.00 skurcze, twardy brzuch i bez no-spy nie idzie nawet wstać. Dzisiaj w nocy nie dalam rady przewrócic sie na drugi bok, tak mne od razu bolał brzuch, mąż co chwlę budził się i pytał czy wszytsko w porządku-biedaczek nie pospał dzis za długo. Teraz brzuchol twardy ale przynajmniej nie boli.
O 17.00 wizyta u gina więc zapytam co się dzieje.

Patinka-współczuję zalanych ścian. no i faktycznie nóż się w kieszeni otwiera na myśł o znieczulicy sąsiedzkiej

Czarnuszka- tez bym się wściekła na teścia. Tez go podkusiło...MAm nadzieję ze znajda się jakieś pieniązki po świętach i będziesz śmigała autkiem

Dronka-wdech-wydech-wdech...Pieniądze to nie wszytsko. Trudno, wydane, niech dzieciak ma radochę. A wydatek zwróci się-zobaczysz. Mój W mówi, że to co rzucisz za siebie, znajdziesz przed sobą w zdwojonej postaci. Tylko troche poczekaj...

Rybka-trzymam kciuki za pomyślne wieści. Pogroź palcem maluszkowi w brzusiu. Niech wie ze to jeszcze nie czas i słucha się matki-chociaz teraz;-)

Carroline-ja bym się nie nastawiała na szybka przesyłkę. podobno straszne opóźnieniea na poczcie są. A lepiej sie miło rozczarować;-)

marti-mnie tez boli żołąek ilekroć zjem cebulę. Ale dopiero w ciązy tak mam

Dobra, spadam, musze upiec mięsko na święto, namoczyc śledzie i upiec buraki na barszcz.

Kurde, mąz kupił świeżego łososia do usmażenia na święta. ale zrobił to juz dzisiaj a miał w środę. Co ja teraz mam zrobić z tym łososiem. Juz smazyć? Zamrozić (ale to bez sensu-nie po to kupował świeżego zeby go teraz mrozić) czy zostawic w misce do środy? Boje sie ze się zmarnuje a wydał na niego ponad 30 zł.
Adelina-ty taka rybna jestes więc może bedziesz wiedziała?
 
Witam po weekendzie:)
marela ja też mieszkam w domku jednorodzinnym, i u mnie też dziś rano 15, a wczoraj rano 14 stopni. No ale szybko rozpalam i zaraz powinno być ciepło. Ja nigdy bym nie chciała mieszkać w bloku, zawsze tylko zazdrościłam że w blokach w zimie nie muszą palić. Ale i tak wolę mieszkać w soim domu, mu w następnym roku ruszamy z budową:)
Też mnie bolał coś brzuszek w nocy, ale wydaje mi się że to raczej sprawy jelitowe
Coś dawno nie zaglądała gosia, bonus i gratis
 
reklama
Witajcie zimowo i prawie świątecznie,
ja po dwudniowej przerwie, ale postaram się nadrobić zaległości. Weekend zabiegany, więc ledwo na cokolwiek starczało czasu. A dziś kolejny szalony dzien, jak to zwykle przed świętami, więc póki co poczytam wasze posty i dowiem się co u Was słychać, a jak zdążę to coś jeszcze naskrobię;-)
 
Do góry