reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Marcówki-codzienne rozmówki:))

cześć brzuchatki,

byliśmy wczoraj na sankach-było super!!! Nałaziłam sie po tych górkach że hej, normalnie myślałam ze tam urodzę:-). Fajnie spozytkowany dzień, córa była tak zmęczona, że zasnęła w aucie w drodze powrotnej:tak:

Pamietacie jak pisałam o tym sprzataniu łazienki? Mężulek wczoraj rano ( w tym czasie jak pisqalam na bb) zaczął sprzatac łazienkę...tą , którą ja sprzątnelam przedwczoraj. Słysze jakieś brzdekanie, ide do łazienki, pytam co on robi, a on na to ze przeciez chciałam zeby łazienke posprzątał. Ja na to" a nie widzisz ze juz jest sprzątnieta? A on" no właśnie chciałem ci powiedziec ze ta klazienka jest przeciez idealnie czysta ale nie chcialem się kłócić więc pomyślalem ze i tak i tak posprzątam":-D Rozwaliło mnie to:cool2:

niestety, u mnie z brzuchem też nie za halo. Od czwartku ok. 17.00 -18.00 skurcze, twardy brzuch i bez no-spy nie idzie nawet wstać. Dzisiaj w nocy nie dalam rady przewrócic sie na drugi bok, tak mne od razu bolał brzuch, mąż co chwlę budził się i pytał czy wszytsko w porządku-biedaczek nie pospał dzis za długo. Teraz brzuchol twardy ale przynajmniej nie boli.
O 17.00 wizyta u gina więc zapytam co się dzieje.

Patinka-współczuję zalanych ścian. no i faktycznie nóż się w kieszeni otwiera na myśł o znieczulicy sąsiedzkiej

Czarnuszka- tez bym się wściekła na teścia. Tez go podkusiło...MAm nadzieję ze znajda się jakieś pieniązki po świętach i będziesz śmigała autkiem

Dronka-wdech-wydech-wdech...Pieniądze to nie wszytsko. Trudno, wydane, niech dzieciak ma radochę. A wydatek zwróci się-zobaczysz. Mój W mówi, że to co rzucisz za siebie, znajdziesz przed sobą w zdwojonej postaci. Tylko troche poczekaj...

Rybka-trzymam kciuki za pomyślne wieści. Pogroź palcem maluszkowi w brzusiu. Niech wie ze to jeszcze nie czas i słucha się matki-chociaz teraz;-)

Carroline-ja bym się nie nastawiała na szybka przesyłkę. podobno straszne opóźnieniea na poczcie są. A lepiej sie miło rozczarować;-)

marti-mnie tez boli żołąek ilekroć zjem cebulę. Ale dopiero w ciązy tak mam

Dobra, spadam, musze upiec mięsko na święto, namoczyc śledzie i upiec buraki na barszcz.

Kurde, mąz kupił świeżego łososia do usmażenia na święta. ale zrobił to juz dzisiaj a miał w środę. Co ja teraz mam zrobić z tym łososiem. Juz smazyć? Zamrozić (ale to bez sensu-nie po to kupował świeżego zeby go teraz mrozić) czy zostawic w misce do środy? Boje sie ze się zmarnuje a wydał na niego ponad 30 zł.
Adelina-ty taka rybna jestes więc może bedziesz wiedziała?

ja dla bezpieczenstwa lepiej zamrozilabym tego lososia

dzisiaj sie super wyspalam, wstalam cos kolo 11 sniadanko zjadlam o 12 :)

i probuje znalezc teraz moja nospe haha :-)w zeszlym tygodniu kupilam dwa nowe opakowania i wtrynilam je gdzies do szafki zeby latwo je znalezc a teraz nie moge sobie przypomniec do ktorej do szafki i w zadnej nie moge znalezc, i tak mysle moze by przestac brac ta nospe w sumie to jak teraz tak wiecej odpoczywam to jest mi lepiej za tydzien mam wizyte u lekarza to moze po wizycie znowu zaczne ją brac, bo od 3 tygodni bralam nospe 3 razy dziennie po 1 tabletce, tak sie zastanawiam czy to tak dobrze tyle tej nospy brac, co wy o tym myslicie???

ide teraz pobrzdekolic na gitarce podenerwuje mojego maluszka :-D
 
reklama
po piątkowym usg jak opowiadałam mojemu tacie który czeka na pierwszego męskiego wnuka zebrało się na teksty typu a mały nosek to za dziadkiem:-D
a długie włosy to za dziadkiem:-D a duże jajka to za dziadkiem na co ja stwierdziłam że dla dobra mojej przyszłej synowej niech ma przyrodzenie za tatuśkiem:-D:-D:-D:-D

hehehe

moj Karol jak dostal zdjecie jajek to stwierdzil, ze gigant po tatusiu :-D
co Ci faceci maja z tymi jajkami :-D:-D:-D
 
Rybka - no to juz wszystko ustalone masz z lekarzami - super :-). Teraz bedzie tylko lepiej

Właśnie wyczytałam na kalendarzu cioążowym bb, że 29 tydzień to:
"Od tego tygodnia większość lekarzy zaleca wizyty co dwa tygodnie, aż do ósmego miesiąca ciąży, kiedy to będziesz odwiedzała położnika raz na tydzień. "

Wielkimi krokami zbliza sie ten dzień
 
Ostatnia edycja:
Moj ma 188 a ja 177 wiec taka mala roznica....kiedys inaczej to wygldalo jak wazylam 30 kg mniej niz teraz..... hmn...:zawstydzona/y::-( moj ma czarne wlosy - jedna koleznka myslala ze farbuje:-D i zielone oczy! uwielbiam zielone oczy..

moj Szwagier ma tak czarne wlosy, ze tez wiele osob mysli, ze farbuje.
W ogole on to caly inny od rodzenstwa. Rodzenstwo (a ma 5) wszyscy blondyni o zielonych oczach, a Hubert Czarny i brazowe oczy.
U nich to w ogole jest pomieszane. Tata ma czarne wlosy i zielone oczy, a mama jest ciemna blond albo jasna braz (od zawsze widzialam ja z farbowanymi wlosami) z brazowymi oczami. A Hubert sie pomieszał :-D
 
Rybka - no to juz wszystko ustalone masz z lekarzami - super :-). Teraz bedzie tylko lepiej

Właśnie wyczytałam na kalendarzu cioążowym bb, że 39 tydzień to:
"Od tego tygodnia większość lekarzy zaleca wizyty co dwa tygodnie, aż do ósmego miesiąca ciąży, kiedy to będziesz odwiedzała położnika raz na tydzień. "

Wielkimi krokami zbliza sie ten dzień

Mrozik a nie od 29 tygodnia?
 
Z drogami jest porażka-nie dość że sypie śnieżek to ani widać jakiejś piaskarki przynajmniej na dojazdówkach do Wawy! Mój P do pracy wyszedł 10 po 4 rano bo bał się że doga będzie zasypana i zanim dojdzie na przystanek to minie godzinka!! W Wawie łatwiej ale pod...:no:
 
reklama
Cześć dziewczyny!!!
Wpadłam się przywitać, a później wszystko uzupełnię żeby wiedzieć co u Was. Strasznie zalatana jestem dzisiaj, w ogóle nie mogę się zorganizować, bardzo jestem roztrzepana i przez to dość nie zgrabna.........skutek jedna stłuczona szklanka i wielki siniak na nodze:-(. Jak tak dalej będzie z moją koordynacją ruchu to do marca będę wyglądać jak obraz wojny i rozpaczy. Oki spadam do sklepu po małe zakupki na obiad, brrrrrrrrrrrrrrrr a takie zimno aż się wychodzić nie chcę:-(. Do potem
 
Do góry