Cześć Babeczki, ja jak zwykle po długiej przerwie, ale jakoś nie mogę wysiedzieć przed kompem.
Po pierwsze najlepszego po świętach, czy Wam tak jak mi brzuszek w końcu się pokazał? U mnie jest, ale... wyglądam, jakbym po prostu przytyła w całym brzuchu i pojawiły się, jak to zawsze mawiam "uchwyty do tańczenia (boczki) w sam raz na sylwestra hihih....
Właśnie, a'propos sylwestra, jak tez robię mała imprezkę w domu, przepieraną :-) dzisiaj cały dzień czkałam stroju dla mnie i mojego małża. Jutro od rana porządki bo pierwszy goście już będą...
Widzę, że piszecie o bólach... powiem tak, ja jestem przerażona, bo mnie plecy już bola, a niestety mam ogromne problemy z kręgosłupem, zdarzyło mi się już przestać chodzić itp... przepuklina kręgosłupa w odcinku lędźwiowym, nie wiem co to będzie dalej... operacji się nie poddałam, chociaż miałam już wyznaczane dwa terminy, bałam się po prostu, no i wiedziałam, że nie zawsze taka operacja pomaga, a czasami może zaszkodzić, bo to praca na nerwach. Teraz nie wiem co będzie... 20 stycznia idę do mojego ortopedy a potem mam wizytę u mojej fizykoterapeutki, mają mi jakieś plastry specjalne montować na plecach, a potem na brzuchu... ale co będzie z porodem, nie wiem...ech...
Ależ się rozpisałam...
Przy okazji zapytam, czy wiecie jakie marki wózków mają teleskopowe / wyciagane rączki, bo ja i mój małż jesteśmy dość wysocy i wózki z podnoszonymi rączkami do góry nie zdają rezultatu, bo wtedy depczemy po wózku ;-)