Pasibrzuch
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 10 Lipiec 2009
- Postów
- 2 197
Ale przed porodem następuje oczyszczenie organizmu. Ze mnie leciało górą i dołem. Lewatywy nie miałam. Nic drugą dziurką nie wyszło. No i mnie też nie golili. Miałam krótką fryzurkę, ale nie na zero. Pytam bardziej z ciekawości, czy coś się zmieniło pod tym względem w szpitalach czy nie.
Może nie wszystkim organizm tak się oczyszcza... nie wiem, tak położna tłumaczył. Ja tam i tak nie lubię mieć fryzurki za długiej, więc problem z głowy ;-)
Paula, zawsze tak jest, że wszyscy lepiej wiedzą, ja już też mam dość dyskusji o wydumanej zazdrości naszego psa... jesteśmy dorośli, więc wiemy chyba jakie mogą być konsekwencje? Olać to sikiem prostym :-)
) a po drugie- D się stara, a mi głupio jest, bo dla mnie to zwykłe wywoływanie porodu a nie intensywny seks
głupia jestem i tyle- tak marzyłam o szczeniaku a wszyscy mi dziś na łeb nasiedli, że to chory pomysł przy małym dziecku i jakoś mi dziwnie.. Wszyscy wiedzą lepiej, a ja nie mogę spełnić swojego marzenia
Nawet mój tata stwierdził,że on pod jednym dachem (co z tego że na innym piętrze?!
) z psem mieszkać nie będzie i radzi mi się grubo zastanowić.. Na szczęście D wie jak bardzo mi zalezy i ze wszystkimi się kłóci, że to nasza sprawa. Mam nadzieję, że to nie jest słomiany zapał z mojej strony i że po tygodniu nie odechce mi sie go wypuszczać na podwórko i dawać mu jeść :-(
a ja stwierdziłam że tak samo to serduszkowanie traktuje
bo inaczej jesz chleb z masłem
Normalnie czuję się jak skazaniec.

