reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Znasz to? Dzień ledwo się zacznie, a Ty już masz na koncie przebieranie w półśnie, mycie części do laktatora i gorączkowe poszukiwania smoczka pod kanapą. Jeśli w tym chaosie marzysz choć o jednej rzeczy, która ułatwi Wam codzienność – weź udział w konkursie i wygraj urządzenia Baby Brezza, które naprawdę robią różnicę! Biorę udział w konkursie
reklama

Styczniówki 2010 !!

reklama
Emilia, no to trzymamy kciuki :-)
Ja zmykam chatkę ogarnąć ... żeby biedny M nie został w chlewiku jakby mi kazali w szpitalu jutro zostać :baffled:
Zaglądnę jeszcze rano ... ciekawe, ile nam maluszków przez nockę przybędzie ;-)
Miłego wieczorku :-)
 
hehehe emilka Ty bez nas to już naprawde ani rusz - dobrze że masz laptopika przynajmiej na bierząco będziesz nam wszystko relacjonowała.....

ja tez jestem przybita sytuacją z Sylwią.....odrazu się nasuwają mysli czy aby u naszych maleństw czegos nie przeoczyli - miejmy nadzieję że wszystko będzie dobrze !!!

ja sobie własnie z M zamówiłam pizze - ostatnią w ziązy bo póxniej już na dietke trzeba przejść a nie pizzą się objadać :tak::zawstydzona/y: w Maju ślub to trzeba dojść do siebie :confused::happy2:

miłego wieczorku Kochane wam życze
ale....ale....coś cisza z rodzącymi ise zrobiła.... nikt już nie rodzi dzisiaj? nooooo ej? cóż to za spadek formy? :-)
 
Witam i melduje, ze jednak dzien nie byl stracony :tak:
Zadzwonilam do przychodni o 15 i udalo sie mnie wcisnac na 17, bo ktos odmowil termin. Strasznie bylo mi wstyd, ale babka z recepcji mowila, ze mi jeszcze dziekuje, bo rano byl straszny natlok :-D

Wlasciwie nie mam od gina zadnych nowych wiesci.

Wymaz na paciorkowca bedzie robil dopiero za 2 tygodnie (o ile dotrwam ;-) ) Powiedzial, ze nie robi wczesniej, bo mozna do porodu jeszcze go zlapac (o ile mnie porod wczesniej nie zlapie), poza tym to jest niby nieobowiazkowe... ciekawe co szpital na to :confused:

Ktg jakies dziwne wyszlo, raz tetno 125, za chwile 175 i caly wykres takie gorki i dolki :baffled:

No i bialko w moczu, ale cisnienie ok, wiec chyba nie mam sie czym martwic???

Glowka juz troche w kanale, bo mowil, ze jest juz tam sztywno, wiec jakby wody odeszly, to np nie wypadnie pepowina i nic nie bedzie sie dzialo.

Zazdroszcze Wam, ze wiecie, jaka wage maja Wasze dzieciatka, ja juz zadnego usg nie zobacze... Jak zapytalam, to mowil, ze jakies 3000g, wiec moj to tez prorok, jak ktoras kiedys z dziewczyn pisala :-D Oczywiscie twierdzil, ze szacuje wage indywidualnie na podstawie wielkosci brzuszka i zewnetrznego badania, ale jakos w to nie wierze ;-)

Jak to jest z tym znieczuleniem? Przeciez na bole parte tez ma dzialac! :confused: I odczuwa sie je wtedy duzo lzej i wiadomo kiedy przec :confused:

Dorcia no to sie nerwow najadlas - co za mendy ciezarnej kazaly w te i z powrotem latac :wściekła/y:

Ja ostatnio musialam tez kase rozmienic, bo potrzebowalam zaplacic w przychodni i wiem, ze tam nie maja rozmienic, wiec ide sobie do sklepu (maly supermarket) i kupilam chleb, i daje 50 euro, a kasjerka: nie ma pani drobnych? Ja nie mam rozmienic. I z laska pyta sie kolezanki obok: ty maaaasz? Na co ta: nieee. BNiech pani idzie tam i tam. Krew mnie zalala :wściekła/y:
Dodam, ze w Niemczech 50 euro to nie zaden majatek... Jakbym dala 500 to moglabym zrozumiec, choc i w tym wypadku powinny kogos wezwac z zaplecza, zeby rozmienil. I juz mam wychodzic i zahaczam o piekarnie, a tam kierownik tego sklepu. Jakos nie bylo problemu z rozmienianiem... Pytam sie: czy kasjerki nie moga dostac drobnych??? A on ze nie ma problemu :baffled: Leniwym pindom sie po prostu nie chcialo :wściekła/y: Oczywiscie poskarzylam sie i mam nadzieje, ze zwrocil im uwage, no bo sorry, zeby kobiete w zaawansowanej ciazy od sklepu do sklepu ganiac!!!

Macy - ale nie kazdego czysci przed porodem i moze nie tak dokladnie... Ja znam pare historii z kupka w tle i nie chce, zeby moj maz cos takiego zobaczyl :baffled: Poza tym oczyszczenie jelit robi maluszkowi wiecej miejsca, przez co ulatwia porod :tak: Ja tam nie mam nic przeciwko lewatywie :tak:

Emilia - szykuj sie :tak:

Kciukasy za Roxeen!

Mam nadzieje, ze z malenstwem Sylwi bedzie wszystko dobrze, musi byc!!!
 
Boże nie mogę przestać myśleć o Sylwii i jej malutkim, żeby tylko wszystko było dobrze.

Ale jak to się stało, że prenatalnie to przeoczyli:confused::confused::confused::confused::confused:

Chyba zwykle badanie usg nie wychwyci problemow z przeplywami zylnymi. Ja bylam na polowkowym,, na ktorym mialam robione tez usg serca dziecka i badanie tych przeplywow wlasnie. Pamietam, ze te zyly w sercu byly oznaczone kolorami - na niebiesko i czerwono i wazne bylo, aby sie krzyzowaly. Tyle pamietam. Podobnie sprawdzano moje serce podczas robienia echa. Zwykle, "czarne" usg nie pokaze tych problemow. One sa bardzo rzadkie, ale jak widac czasem sie zdarzaja kurcze :(
 
Boże nie mogę przestać myśleć o Sylwii i jej malutkim, żeby tylko wszystko było dobrze.

Ale jak to się stało, że prenatalnie to przeoczyli:confused::confused::confused::confused::confused:
A robili jej prenatalne bo z tego co wiem to robią tylko w nielicznych przypadkach, zaawansowany wiek rodziców , skłonności genetyczne do różnych chorób itp. Mi np nikt nie proponował badań a Wam???

Emilia011, a na Ciebie to chyba nawet byłby czas.:tak:
edit:
Morka, myślisz, że dzidziol posłucha?
Posiedziałam w wannie i nie przechodzi!:szok: Ale zaciskam nogi bo Macy przede mną w kolejce stoi!
 
reklama
Sylwkasz zwykłe usg wykrywa odwrócone przepływy krwi, kiedyś pisałam o tym, żeby lekarzy na to wyczulać, bo większość sprawdza NT, a już przepływów nie sprawdzają. A właśnie odwrócone przepływy krwii są jedną z podstaw do podejrzenia wad serca.
 
Do góry