tego spania to zazdroszcze mój synus wczoraj dostał odciagniete mleko z zageszczczem i tez lepiej spał moze nie tak długo ale 4 godzinki a w nocy bywało u nas róznie...moze bedzie sie przestawiał juz bo przeciez coraz to starszy jest :-) ale lekarka powiedziała ze ten zageszczacz podawac bo czasem podaje sie go u dzieci które własnie ulewaja i musze Wam powiedziec ze wczoraj juz tyle nie ulał.....zobaczymy jak bedzie dalej....
reklama
Pianistka
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2009
- Postów
- 1 402
U mnie najdluzsza przerwa w karmieniu to godzin, ale zdarzyla sie tylko raz, a tak to caly czas po 2-3 godziny, w dzien po 2 godziny w nocy po 3. Tylko fakt ze moja mala krotko je, bo srednio ok. 10 minut na cycku siedzi, ale w tym czasie lyka jakby ze szklanki pila, wiec mleko leci mocno. Na wadze przybiera dosc dobrze, zwazywszy ze to wczesniak, w piatek skonczy 13 tyg. a wazy 4.680 kg, a tyje roznie, czasem bylo 600g w 2 tyg. czasem tylko 220 g w 2 tyg. Kazali mi sie nie martwic dopoki przybiera, jest wciaz powyzej krzywej przecietnej dla wczesniakow wiec wszystko ok, a dziecko ma prawo przytyc raz mniej raz wiecej, moja jak ma katar, albo teraz plesniawki to je jeszcze krocej.
A my na wazenie chodzimy srednio co 2 tyg. z taka tutejsza ksiazeczka, w ktorej mi na wykresie wszystko pokazuja i tlumacza, nie trzeba sie wiec zamartwiac ze czasem za malo dziecko tyje.
A my na wazenie chodzimy srednio co 2 tyg. z taka tutejsza ksiazeczka, w ktorej mi na wykresie wszystko pokazuja i tlumacza, nie trzeba sie wiec zamartwiac ze czasem za malo dziecko tyje.
A
aga4444
Gość
ja przetestowałam BABY ONO tomme t (te dwie firmy są o dziwo porównywalne zresztą cenowo chyba też) bella ma-ma (chyba najgorsze przeciekają odrazu) i nuk i uważam że te z nuka są najlepszeJa polecam Penaten 30 szt. około 20 zł


ja nie wiem jakie przerwy robi synuś w nocy bo jestem nieprzytomnaU mnie najdluzsza przerwa w karmieniu to godzin, ale zdarzyla sie tylko raz, a tak to caly czas po 2-3 godziny, w dzien po 2 godziny w nocy po 3. Tylko fakt ze moja mala krotko je, bo srednio ok. 10 minut na cycku siedzi, ale w tym czasie lyka jakby ze szklanki pila, wiec mleko leci mocno. Na wadze przybiera dosc dobrze, zwazywszy ze to wczesniak, w piatek skonczy 13 tyg. a wazy 4.680 kg, a tyje roznie, czasem bylo 600g w 2 tyg. czasem tylko 220 g w 2 tyg. Kazali mi sie nie martwic dopoki przybiera, jest wciaz powyzej krzywej przecietnej dla wczesniakow wiec wszystko ok, a dziecko ma prawo przytyc raz mniej raz wiecej, moja jak ma katar, albo teraz plesniawki to je jeszcze krocej.
A my na wazenie chodzimy srednio co 2 tyg. z taka tutejsza ksiazeczka, w ktorej mi na wykresie wszystko pokazuja i tlumacza, nie trzeba sie wiec zamartwiac ze czasem za malo dziecko tyje.
Igor też czasem marudzijeśli chodzi o niechęć do piersi to moja też marudzi jak mam jej dać cyca... myślałam że to od tego że czasem jej butlę daję ale może tak maja dzieci w tym wiekutyle że moja się nie drze.... jakaś spokojna ta Vickusia... hehe
ale też nie chce brac cyca a jak już jej go dam to je długo , nie wiem co to i czemu tak...
noce przespia praie csałe nie bdzi się często...
wzoraj np jak zasnęła nam o 19 to spała do 1 w nocy , zjadła i znówi poszła spać, o 6 zjadła i znów zasnęła i obudzia się o 9 :-)
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Kurcze, jak tak czytam Was mamusie tylko na cycu to sie zastanawiam po co ja dokarmiam Bebilonem. Syn czasami je mi z piersi dwóch po 15 min a ja potem mu butle laduje bo jak marudzi mysle ze glodny, ale na butle sie nie rzuca ale oczywiscie zje, chocby miało to trwac to jego ciumkanie 15 minut. Po moich samych cyckach spi z 1h a po butli ze 3h. No wiec ja twierdze ze sie samym cycem nie najada ale chyba jestem w bledzie bo czytam ze duzo z Was bardzo czesto karmi. Teraz tez dalam piersi i mi zasnał, ani odbic nie chce ani nic, mysle sobie, ze najedzony ale co go klade to sie rozbudza i prezy sie i przeciaga.
Gdybym to ja wiedziała ile on zjada z cycków
nie pchałabym mu butli. On zje wszystko co mu dam jak wyjme wczesniej ok-spi, jak pozwole jesc je a jakze, tylko ze pociaga raz od wielkiego dzwonu ale i tak zje.
Chyba jestem przewrazliwiona, druga dalaby cycka i juz, a ja rozmyslam bo przeciez w cyckach podziałki nie ma.
Gdybym to ja wiedziała ile on zjada z cycków

Chyba jestem przewrazliwiona, druga dalaby cycka i juz, a ja rozmyslam bo przeciez w cyckach podziałki nie ma.
Kasiiula
mamusia Pawełka :)
ja z dnia na dzien coraz mniej karmilam piersia bo synek nie chcial ciagac :/ jedynie nad ranem pociagal cos tam i usypial wiec nie najadal sie wcale i budzil sie co 20 minut i dalej do cycy znow drzemka i tak w kółko .... staram sie odciagac pokarm jednak nei zawsze mi sie udaje i wtedy daje synkowi nan ... dzis w nocy przy pierwszej pobutce o2:30 dostal w butelce mleko sciagniete (160ml udało mi sie sciagnac przed snem) i zjadl okolo 100 i odrazu odlecial ... pozniej pobudka 5:40 i juz mialam isc robic mleko ... ale pomyslalam a dam cycke ... i slicznie złapał i jadl
poczułam sie o niebo lepiej
lzej na sercu sie zrobiło jak synek zaczal ciagac
pozniej widzialam ze juz mu nie pasuje ze malo leci wiec dalam druga i dalej jadl
i zasnal
i obudzil sie dopiero o 9:00
wiec wzialam jeszcze do lozka i dalam cyce i se podrzemalismy jeszcze godzinke
wiec jestem zadowolona bo chyba moj pokarm nabral wartosci odzywczych jak kiedys na poczatku synek potrafil przespac po nim dlugo bo osttanio moj pokarm starczal na 20-30 minut
wiec dzis postaram sie dawac sama piers zobaczymy czy bedzie protestowal 
Pianistka
Szczesliwa mamusia!
- Dołączył(a)
- 10 Marzec 2009
- Postów
- 1 402
Kurcze, jak tak czytam Was mamusie tylko na cycu to sie zastanawiam po co ja dokarmiam Bebilonem. Syn czasami je mi z piersi dwóch po 15 min a ja potem mu butle laduje bo jak marudzi mysle ze glodny, ale na butle sie nie rzuca ale oczywiscie zje, chocby miało to trwac to jego ciumkanie 15 minut. Po moich samych cyckach spi z 1h a po butli ze 3h. No wiec ja twierdze ze sie samym cycem nie najada ale chyba jestem w bledzie bo czytam ze duzo z Was bardzo czesto karmi. Teraz tez dalam piersi i mi zasnał, ani odbic nie chce ani nic, mysle sobie, ze najedzony ale co go klade to sie rozbudza i prezy sie i przeciaga.
Gdybym to ja wiedziała ile on zjada z cyckównie pchałabym mu butli. On zje wszystko co mu dam jak wyjme wczesniej ok-spi, jak pozwole jesc je a jakze, tylko ze pociaga raz od wielkiego dzwonu ale i tak zje.
Chyba jestem przewrazliwiona, druga dalaby cycka i juz, a ja rozmyslam bo przeciez w cyckach podziałki nie ma.
Jak tak bedziesz dokarmiac to bedzie jadl z cyca coraz mniej, bo sie zweyczajnie przyzwyczaja do butelki, jest mu latwiej bo samo leci i nie wymaga wysilku, sprobuj ograniczyc butlke, np. dokarmiaj w nocy a np. jeden caly dzien sprobuj spedzic na cycu, chocbys miala karmic co 1-2 godziny. Mleka bedzie wiecej i maly przyzwyczai sie ze musi ciagnac bo to jedyne zrodlo
D
dziunka24.
Gość
Ja sie ciesze ze nie mam problemow w sumie z karmieniem, bo mala pieknie przybiera, juz 5820g ma :-) no i szczerze to kasa tez zaoszczedzona ;-)
Za to to, ze ona nie chce teraz pic nawet 1,5 h po ostatnim karmieniu (jeszcze niedawno co chwile wisiala) oznacza, ze mloda sobie po prostu reguluje i lekarka powiedziala, ze czas najwyzszy pozapisywac karmienia a okaze sie ze beda w miare rownych odstepach czasu
Za to to, ze ona nie chce teraz pic nawet 1,5 h po ostatnim karmieniu (jeszcze niedawno co chwile wisiala) oznacza, ze mloda sobie po prostu reguluje i lekarka powiedziala, ze czas najwyzszy pozapisywac karmienia a okaze sie ze beda w miare rownych odstepach czasu

_Roszpunka_
szczęśliwa mamusia :)
kasiula tak cię czytam i powiem Ci że moja mła czasem też nie chciała jeść ..ja z dnia na dzien coraz mniej karmilam piersia bo synek nie chcial ciagac :/ jedynie nad ranem pociagal cos tam i usypial wiec nie najadal sie wcale i budzil sie co 20 minut i dalej do cycy znow drzemka i tak w kółko .... staram sie odciagac pokarm jednak nei zawsze mi sie udaje i wtedy daje synkowi nan ... dzis w nocy przy pierwszej pobutce o2:30 dostal w butelce mleko sciagniete (160ml udało mi sie sciagnac przed snem) i zjadl okolo 100 i odrazu odlecial ... pozniej pobudka 5:40 i juz mialam isc robic mleko ... ale pomyslalam a dam cycke ... i slicznie złapał i jadlpoczułam sie o niebo lepiej
lzej na sercu sie zrobiło jak synek zaczal ciagac
pozniej widzialam ze juz mu nie pasuje ze malo leci wiec dalam druga i dalej jadl
i zasnal
i obudzil sie dopiero o 9:00
wiec wzialam jeszcze do lozka i dalam cyce i se podrzemalismy jeszcze godzinke
wiec jestem zadowolona bo chyba moj pokarm nabral wartosci odzywczych jak kiedys na poczatku synek potrafil przespac po nim dlugo bo osttanio moj pokarm starczal na 20-30 minut
wiec dzis postaram sie dawac sama piers zobaczymy czy bedzie protestowal
![]()
nie w sensie że płakała czy była głodna ale poociućkała z 2-3 min i koniecc zzasypiała za 15 min znów chwila.. a później się za godzinę budziła głodna strasznie i ssała tak długo jak mogła tez myślałam że mam bezwartościowe mleko a okzało się że nie i prawdopodobnie dziecku chciao się tylo pić dlatego to jedzenie tak krótko trwało

Stwierdziłam że jak każdy mówi"na zawołanie" to tak jest - chce jesc 5min to tyle jej daję chce co 5 min-trudno


Uleńka_79
Listopadowa Mamusia
Ja sie ciesze ze nie mam problemow w sumie z karmieniem, bo mala pieknie przybiera, juz 5820g ma :-) no i szczerze to kasa tez zaoszczedzona ;-)
Za to to, ze ona nie chce teraz pic nawet 1,5 h po ostatnim karmieniu (jeszcze niedawno co chwile wisiala) oznacza, ze mloda sobie po prostu reguluje i lekarka powiedziala, ze czas najwyzszy pozapisywac karmienia a okaze sie ze beda w miare rownych odstepach czasu![]()
Karmić częściej niż co 1,5 h osz matko ja nie wiedziałam, że tez tak można. Jak ja nakarmiłam dziecko i starczyło mu to na 1h to się wkurzałąm, że mam za mało pokarmu i dokarmiłam, a widać, że przy karmieniu piersią to normalne a potem dopiero się to reguluje. No nic - niedoświadczona matka ze mnie i tyle.
reklama
D
dziunka24.
Gość
Karmić częściej niż co 1,5 h osz matko ja nie wiedziałam, że tez tak można. Jak ja nakarmiłam dziecko i starczyło mu to na 1h to się wkurzałąm, że mam za mało pokarmu i dokarmiłam, a widać, że przy karmieniu piersią to normalne a potem dopiero się to reguluje. No nic - niedoświadczona matka ze mnie i tyle.
Mi Joasia wisiala non stop na piersi, wlasciwie byla przyczepiona do sutka

Podziel się: